BURSZTYNNICY, CECHY BURSZTYNNICZE
m |
m |
||
Linia 4: | Linia 4: | ||
[[File:Ekspozycja_w_Muzeum_Bursztynu.JPG|thumb|Ekspozycja w Muzeum Bursztynu]] | [[File:Ekspozycja_w_Muzeum_Bursztynu.JPG|thumb|Ekspozycja w Muzeum Bursztynu]] | ||
[[File:Stoisko z bursztynem przy ul. Mariackiej.JPG|thumb|Stoisko z bursztynem przy ul. Mariackiej]] | [[File:Stoisko z bursztynem przy ul. Mariackiej.JPG|thumb|Stoisko z bursztynem przy ul. Mariackiej]] | ||
− | '''BURSZTYNNICY, CECHY BURSZTYNNICZE.''' Gdańscy burszynnicy należeli do korporacji rzemiosł luksusowych. Od roku 1350 osiedlali się na terenie Prawego Miasta. W najstarszej założycielskiej ordynacji cechu gdańskiego (1477) regulowano szczegółowo wszystkie prawa i obowiązki: sposoby zbytu towarów, wymagane uprawnienia do prowadzenia warsztatu oraz tryb przyjęcia do cechu ([[CECHY, XIV–XVIII wiek | cechy]]). Nastąpił wówczas rozkwit bursztynnictwa w Gdańsku dzięki polityce [[RADA MIEJSKA | Rady Miejskiej]], wspierającej tę gałąź wytwórczości i wskutek wzrostu zapotrzebowania na wyroby z bursztynem zarówno na rynku wewnętrznym, jak i na rynkach zagranicznych. W roku 1477 bursztynnicy gdańscy otrzymali od Rady Miejskiej statut cechowy. Jego postanowienia obowiązywały do końca XVIII wieku w niemal niezmienionej postaci, z drobnymi korektami i uzupełnieniami wprowadzanymi w 1522, 1528, 1549, 1555, 1616 i 1701. W roku 1526 na terenie Gdańska wytwarzaniem wyrobów z bursztynem zajmowało się 46 mistrzów. Liczba ta została uznana przez władze Gdańska za zbyt dużą i powodującą niepotrzebną konkurencję; arbitralną decyzją Rady Miejskiej z 1549 została obniżona do 40. Taka też liczba warsztatów produkujących przedmioty z bursztynem notowana była jeszcze w 2. połowie XVII wieku. Jedynie w roku 1713 zmniejszyła się ona do 18, co zapewne spowodowane było dekoniunkturą związaną z tzw. wojną północną. Bursztynnicy gdańscy, z racji charakteru i specyfiki produkcji, nie stanowili grupy licznej, choć tworzyli niewątpliwie prężne środowisko. Świadczą o tym dane z ksiąg przyjęć do prawa miejskiego w latach 1711–1790, kiedy to obywatelstwo miasta Gdańska przyjęło łącznie 82 bursztynników (a zatem średnio jeden rocznie; [[OBYWATELSTWO MIEJSKIE | obywatelstwo miejskie]]). Zgodnie z treścią statutu cechowego z roku 1477 (oraz jego uzupełnieniami z 1522) każdy mistrz tej specjalności miał prawo zatrudniać w swoim warsztacie nie więcej niż 3 czeladników i 2 uczniów (co dawałoby maksymalną liczbę około 200 czynnych zawodowo rzemieślników tej branży). <br /><br /> Wysoki poziom wytwórczości bursztynniczej, jak również konieczność nabycia umiejętności artystycznych wymagały w procesie kształcenia rzemieślników tej profesji odpowiednio długiego okresu nauki (w porównaniu z innymi korporacjami, w tym cechami rzemiosł artystystycznych). Według statutu z roku 1477 nauka rzemiosła w cechu bursztynników miała wynosić 4 lata, ponadto dla aplikujących do mistrzostwa czeladników przewidywano półtoraroczny okres tzw. mutjaru, podczas którego musieli pracować pod baczną kontrolą jednego z wykształconych mistrzów cechowych. Uzupełnienia do statutu z roku 1522 stanowiły ponadto, że w wypadku negatywnie ocenionej sztuki mistrzowskiej czeladnik miał przepracować kolejne 3 miesiące w warsztacie któregoś z miejscowych mistrzów, zanim przystąpił do następnego egzaminu. Z kolei w 1616 wprowadzono zapis, że żaden z czeladników w cechu nie może ubiegać się o mistrzostwo ani objąć samodzielnie warsztatu, zanim nie osiągnie 25. roku życia (dotyczyło to także synów miejscowych mistrzów). Prawo cechowe nie przewidywało natomiast konieczności odbycia zwyczajowej wędrówki przez czeladników. Związane było to z wiodącą rolą Gdańska jako najważniejszego ośrodka wytwórczości bursztynniczej. Przepisy cechowe nie regulowały w sposób dokładny kwestii dotyczących obowiązującej adeptów tej specjalności sztuki mistrzowskiej. Wiadomo jedynie, że kandydaci na mistrzów zobligowani byli do dokonania obróbki bursztynu o wadze 1 funta. Zapewne panowała w tym zakresie duża dowolność, uzależniona od zmieniającej się mody i oczekiwań nabywców. Najprawdopodobniej musieli oni wykonać w ramach majstersztyku któryś z prostych i popularnych przedmiotów, takich jak kości do gry, flaszki lub okładziny łyżek itp. Uprawianie profesji bursztynniczej wymagało nie tylko odpowiedniej wiedzy fachowej i przygotowania artystycznego. Wiązało się również z koniecznością zainwestowania stosunkowo dużych sum w produkcję oraz zakup surowca. W roku 1540 beczka surowego bursztynu na rynku gdańskim kosztowała około 120 grzywien (80 złp), co stanowiło równowartość nieco ponad 2 kg srebra, 63 beczek (blisko 8 tysięcy litrów) piwa lub 4 łasztów (około 5 ton) żyta. Osobnym problemem była działalność bursztynników niezrzeszonych w gdańskiej korporacji, gdyż jedynie jej członkowie mieli (w myśl statutu z roku 1477) prawo wytwarzania i sprzedawania na rynku wewnętrznym wyrobów z bursztynem. Zjawisko partactwa przybrało na sile szczególnie w XVIII wieku. Jeden z najwybitniejszych gdańskich bursztynników, Christoph Maucher, domniemany twórca ofiarowanej Janowi III Sobieskiemu bursztynowej korony, działał poza strukturami cechowymi. Nielegalni rzemieślnicy tej profesji znajdowali często schronienie w obcych jurydykach na terenie miasta, w głównej mierze w klasztorach. Często działali na zlecenie gdańskich kupców, usiłujących w ten sposób zdobyć tańsze wyroby w celach handlowych; np. w roku 1775 gdański kupiec Franz Metzel zatrudniał w ten sposób na terenie klasztoru oliwskiego około 40–50 pozacechowych rzemieślników, przekazując im do obróbki nielegalnie pozyskany surowiec. {{author: DK}} <br /><br /> Zasady działania gdańskich mistrzów regulował statut cechu mistrzów tej profesji: Bernsteindrechslerinnung, w roku 1720 zaktualizowany i zatwierdzony przez Radę Miejską. Po włączeniu Gdańska do państwa pruskich w 1793 władze cechu uzyskały jego ponowne zatwierdzenie 16 VII 1805 przez administrację prowincji, którą reprezentowała Kamera Wojny i Domen w Kwidzynie. Od 14 IV 1794 nową siedzibą cechu była zakupiona za 2200 gdańskich guldenów kamieniczka przy Pfefferstadt 139 (ul. Korzenna 5). Wobec zubożenia cechu i zmniejszenia się liczby członków po roku 1820 kamieniczka została sprzedana, a miejscem zebrań stała się do 1939 salka w Gewerbehaus (Dom Towarzystwa Rzemieślniczego) przy Heilige-Geist-Gasse 966 (ul. św. Ducha 82). W XIX wieku warsztaty bursztynników skupiały się w rejonie parafii [[KOŚCIÓŁ ŚW. JANA CHRZCICIELA I ŚW. JANA APOSTOŁA | kościoła św. Jana]]: w rejonie Johannisgasse (ul. Świętojańska), Häkergasse (ul. Straganiarska), Tobiasgasse (ul. Tobiasza), Tagnetergasse (ul. Tandeta), Rittergasse (ul. Rycerska), Fischmarkt (Targ Rybny, gdzie działały sklepy głównie żydowskich kupców), oraz parafii [[KOŚCIÓŁ ŚW. BARTŁOMIEJA I OPIEKI NAJŚWIĘTSZEJ BOGURODZICY | kościoła św. Bartłomieja]]: w rejonie Schüsseldamm (ul. Łagiewniki), Kumstgasse (następnie przemianowana na nieistniejącą obecnie St. Bartholomäi-Kirchgasse), Rammbau (ul. Krosna). W obu kościołach cech posiadał kaplice i krypty w podziemiach. Zachowała się ewidencja pochówków z okresu lat 1770–1815, kiedy to ostatecznie zakończono w Gdańsku grzebanie w podziemiach kościołów, a miejscem wiecznego spoczynku stały się parafialne [[CMENTARZE | cmentarze]] na przedmieściach miasta. W latach 1765–1815 pochowano w krypcie kościoła św. Jana 14 mistrzów, w kościele św. Bartłomieja 19. Brak informacji, że cech posiadał na miejskich cmentarzach swoje kwatery. Część członków cechu w XIX wieku była wyznania mojżeszowego, rodziny grzebały ich na swoich cmentarzach na Chełmie lub we Wrzeszczu ([[CMENTARZE NA CHEŁMIE | cmentarze na Chełmie]], [[CMENTARZE WE WRZESZCZU (Z ANIOŁKAMI). PRZY WIELKIEJ ALEI | cmentarze we Wrzeszczu]]). Nie zachowały się materiały dotyczące cechu w XVIII wieku, dlatego nie można określić jego stanu liczbowego, nie znamy też nazwisk wszystkich działających w tym okresie czeladników i mistrzów. Pierwsze wiarygodne dane statystyczne o liczbie członków cechu pochodzą z roku 1808. Liczba ich zmalała po okresie [[WOLNE MIASTO GDAŃSK, 1807–1815 | I Wolnego Miasta Gdańska]], co było efektem zarówno ubytków naturalnych (śmierć, zawieszenie działalności zawodowej), ale przede wszystkim wejścia w życie w roku 1814 ustawy pruskiej (z 8 XI 1810) o dobrowolnym zrzeszaniu się w związki branżowe wytwórców danej branży. Do tego czasu przynależność rzemieślników do cechu branżowego była obligatoryjna, podobnie jak konieczność przestrzegania jego statutu, regulującego zasady zatrudniania czeladników i uczniów, produkcji oraz sprzedaży wyrobów. Nowa ustawa spowodowała likwidację niektórych cechów (jak cechu chirurgów i balwierzy w Gdańsku w grudniu 1820 roku), w wypadku cechu bursztynników – wystąpienie z niego części mistrzów, którzy dalszą działalność produkcyjno-handlową prowadzili na podstawie przepisów prawa handlowego. W latach 1814–1852 liczba mistrzów bursztynników zrzeszonych w cechu oscylowała koło 25. Analiza stanu liczbowego mistrzów po roku 1910, podawanego w statystykach, nie pozwala na stwierdzenie, ilu z nich było członkami cechu mistrzów, z okresu 1910–1933 nie zachowały się bowiem jego dokumenty. Także wykazy warsztatów czy punktów handlowych podawane w księgach adresowych z tych lat nie pozwalają na rozwiązanie tego problemu. Przypuszczać należy, iż znana statystyka obejmuje nie tylko członków cechu, ale przede wszystkim pracowników dużych, działających w mieście wytwórni przedmiotów z bursztynu, będących głównymi filiami firm królewieckich: Ostdeutsche Bernstein-Industrie i Staatliche Bernstein-Manufaktur GmbH. Statystyka z roku 1933 zapewne wiernie oddaje stan liczbowy cechu Bernsteindrechslerinnung, potwierdzają to informacje z ksiąg adresowych Gdańska z tego okresu. Po 1 IX 1939 z cechu wykluczono mistrzów żydowskiego pochodzenia: braci [[GOMPELSOHN BRUNON | Brunona]] i [[GOMPELSOHN RICHARD | Richarda]] Gompelsohnów, Leopolda Salomona, Bernharda Silberscheina, [[WOYTHALER JULIUS | Juliusa Woythalera]], może innych, którym przypisano żydowskich przodków. Warsztaty pracy skonfiskowano, ich samych osadzając w getcie lub [[OBÓZ STUTTHOF | obozie Stutthof]]. Zginął tam w roku 1940 Brunon Gompelsohn, los pozostałych (także emerytowanego mistrza | + | '''BURSZTYNNICY, CECHY BURSZTYNNICZE.''' Gdańscy burszynnicy należeli do korporacji rzemiosł luksusowych. Od roku 1350 osiedlali się na terenie Prawego Miasta. W najstarszej założycielskiej ordynacji cechu gdańskiego (1477) regulowano szczegółowo wszystkie prawa i obowiązki: sposoby zbytu towarów, wymagane uprawnienia do prowadzenia warsztatu oraz tryb przyjęcia do cechu ([[CECHY, XIV–XVIII wiek | cechy]]). Nastąpił wówczas rozkwit bursztynnictwa w Gdańsku dzięki polityce [[RADA MIEJSKA | Rady Miejskiej]], wspierającej tę gałąź wytwórczości i wskutek wzrostu zapotrzebowania na wyroby z bursztynem zarówno na rynku wewnętrznym, jak i na rynkach zagranicznych. W roku 1477 bursztynnicy gdańscy otrzymali od Rady Miejskiej statut cechowy. Jego postanowienia obowiązywały do końca XVIII wieku w niemal niezmienionej postaci, z drobnymi korektami i uzupełnieniami wprowadzanymi w 1522, 1528, 1549, 1555, 1616 i 1701. W roku 1526 na terenie Gdańska wytwarzaniem wyrobów z bursztynem zajmowało się 46 mistrzów. Liczba ta została uznana przez władze Gdańska za zbyt dużą i powodującą niepotrzebną konkurencję; arbitralną decyzją Rady Miejskiej z 1549 została obniżona do 40. Taka też liczba warsztatów produkujących przedmioty z bursztynem notowana była jeszcze w 2. połowie XVII wieku. Jedynie w roku 1713 zmniejszyła się ona do 18, co zapewne spowodowane było dekoniunkturą związaną z tzw. wojną północną. Bursztynnicy gdańscy, z racji charakteru i specyfiki produkcji, nie stanowili grupy licznej, choć tworzyli niewątpliwie prężne środowisko. Świadczą o tym dane z ksiąg przyjęć do prawa miejskiego w latach 1711–1790, kiedy to obywatelstwo miasta Gdańska przyjęło łącznie 82 bursztynników (a zatem średnio jeden rocznie; [[OBYWATELSTWO MIEJSKIE | obywatelstwo miejskie]]). Zgodnie z treścią statutu cechowego z roku 1477 (oraz jego uzupełnieniami z 1522) każdy mistrz tej specjalności miał prawo zatrudniać w swoim warsztacie nie więcej niż 3 czeladników i 2 uczniów (co dawałoby maksymalną liczbę około 200 czynnych zawodowo rzemieślników tej branży). <br /><br /> Wysoki poziom wytwórczości bursztynniczej, jak również konieczność nabycia umiejętności artystycznych wymagały w procesie kształcenia rzemieślników tej profesji odpowiednio długiego okresu nauki (w porównaniu z innymi korporacjami, w tym cechami rzemiosł artystystycznych). Według statutu z roku 1477 nauka rzemiosła w cechu bursztynników miała wynosić 4 lata, ponadto dla aplikujących do mistrzostwa czeladników przewidywano półtoraroczny okres tzw. mutjaru, podczas którego musieli pracować pod baczną kontrolą jednego z wykształconych mistrzów cechowych. Uzupełnienia do statutu z roku 1522 stanowiły ponadto, że w wypadku negatywnie ocenionej sztuki mistrzowskiej czeladnik miał przepracować kolejne 3 miesiące w warsztacie któregoś z miejscowych mistrzów, zanim przystąpił do następnego egzaminu. Z kolei w 1616 wprowadzono zapis, że żaden z czeladników w cechu nie może ubiegać się o mistrzostwo ani objąć samodzielnie warsztatu, zanim nie osiągnie 25. roku życia (dotyczyło to także synów miejscowych mistrzów). Prawo cechowe nie przewidywało natomiast konieczności odbycia zwyczajowej wędrówki przez czeladników. Związane było to z wiodącą rolą Gdańska jako najważniejszego ośrodka wytwórczości bursztynniczej. Przepisy cechowe nie regulowały w sposób dokładny kwestii dotyczących obowiązującej adeptów tej specjalności sztuki mistrzowskiej. Wiadomo jedynie, że kandydaci na mistrzów zobligowani byli do dokonania obróbki bursztynu o wadze 1 funta. Zapewne panowała w tym zakresie duża dowolność, uzależniona od zmieniającej się mody i oczekiwań nabywców. Najprawdopodobniej musieli oni wykonać w ramach majstersztyku któryś z prostych i popularnych przedmiotów, takich jak kości do gry, flaszki lub okładziny łyżek itp. Uprawianie profesji bursztynniczej wymagało nie tylko odpowiedniej wiedzy fachowej i przygotowania artystycznego. Wiązało się również z koniecznością zainwestowania stosunkowo dużych sum w produkcję oraz zakup surowca. W roku 1540 beczka surowego bursztynu na rynku gdańskim kosztowała około 120 grzywien (80 złp), co stanowiło równowartość nieco ponad 2 kg srebra, 63 beczek (blisko 8 tysięcy litrów) piwa lub 4 łasztów (około 5 ton) żyta. Osobnym problemem była działalność bursztynników niezrzeszonych w gdańskiej korporacji, gdyż jedynie jej członkowie mieli (w myśl statutu z roku 1477) prawo wytwarzania i sprzedawania na rynku wewnętrznym wyrobów z bursztynem. Zjawisko partactwa przybrało na sile szczególnie w XVIII wieku. Jeden z najwybitniejszych gdańskich bursztynników, Christoph Maucher, domniemany twórca ofiarowanej Janowi III Sobieskiemu bursztynowej korony, działał poza strukturami cechowymi. Nielegalni rzemieślnicy tej profesji znajdowali często schronienie w obcych jurydykach na terenie miasta, w głównej mierze w klasztorach. Często działali na zlecenie gdańskich kupców, usiłujących w ten sposób zdobyć tańsze wyroby w celach handlowych; np. w roku 1775 gdański kupiec Franz Metzel zatrudniał w ten sposób na terenie klasztoru oliwskiego około 40–50 pozacechowych rzemieślników, przekazując im do obróbki nielegalnie pozyskany surowiec. {{author: DK}} <br /><br /> Zasady działania gdańskich mistrzów regulował statut cechu mistrzów tej profesji: Bernsteindrechslerinnung, w roku 1720 zaktualizowany i zatwierdzony przez Radę Miejską. Po włączeniu Gdańska do państwa pruskich w 1793 władze cechu uzyskały jego ponowne zatwierdzenie 16 VII 1805 przez administrację prowincji, którą reprezentowała Kamera Wojny i Domen w Kwidzynie. Od 14 IV 1794 nową siedzibą cechu była zakupiona za 2200 gdańskich guldenów kamieniczka przy Pfefferstadt 139 (ul. Korzenna 5). Wobec zubożenia cechu i zmniejszenia się liczby członków po roku 1820 kamieniczka została sprzedana, a miejscem zebrań stała się do 1939 salka w Gewerbehaus (Dom Towarzystwa Rzemieślniczego) przy Heilige-Geist-Gasse 966 (ul. św. Ducha 82). W XIX wieku warsztaty bursztynników skupiały się w rejonie parafii [[KOŚCIÓŁ ŚW. JANA CHRZCICIELA I ŚW. JANA APOSTOŁA | kościoła św. Jana]]: w rejonie Johannisgasse (ul. Świętojańska), Häkergasse (ul. Straganiarska), Tobiasgasse (ul. Tobiasza), Tagnetergasse (ul. Tandeta), Rittergasse (ul. Rycerska), Fischmarkt (Targ Rybny, gdzie działały sklepy głównie żydowskich kupców), oraz parafii [[KOŚCIÓŁ ŚW. BARTŁOMIEJA I OPIEKI NAJŚWIĘTSZEJ BOGURODZICY | kościoła św. Bartłomieja]]: w rejonie Schüsseldamm (ul. Łagiewniki), Kumstgasse (następnie przemianowana na nieistniejącą obecnie St. Bartholomäi-Kirchgasse), Rammbau (ul. Krosna). W obu kościołach cech posiadał kaplice i krypty w podziemiach. Zachowała się ewidencja pochówków z okresu lat 1770–1815, kiedy to ostatecznie zakończono w Gdańsku grzebanie w podziemiach kościołów, a miejscem wiecznego spoczynku stały się parafialne [[CMENTARZE | cmentarze]] na przedmieściach miasta. W latach 1765–1815 pochowano w krypcie kościoła św. Jana 14 mistrzów, w kościele św. Bartłomieja 19. Brak informacji, że cech posiadał na miejskich cmentarzach swoje kwatery. Część członków cechu w XIX wieku była wyznania mojżeszowego, rodziny grzebały ich na swoich cmentarzach na Chełmie lub we Wrzeszczu ([[CMENTARZE NA CHEŁMIE | cmentarze na Chełmie]], [[CMENTARZE WE WRZESZCZU (Z ANIOŁKAMI). PRZY WIELKIEJ ALEI | cmentarze we Wrzeszczu]]). Nie zachowały się materiały dotyczące cechu w XVIII wieku, dlatego nie można określić jego stanu liczbowego, nie znamy też nazwisk wszystkich działających w tym okresie czeladników i mistrzów. Pierwsze wiarygodne dane statystyczne o liczbie członków cechu pochodzą z roku 1808. Liczba ich zmalała po okresie [[WOLNE MIASTO GDAŃSK, 1807–1815 | I Wolnego Miasta Gdańska]], co było efektem zarówno ubytków naturalnych (śmierć, zawieszenie działalności zawodowej), ale przede wszystkim wejścia w życie w roku 1814 ustawy pruskiej (z 8 XI 1810) o dobrowolnym zrzeszaniu się w związki branżowe wytwórców danej branży. Do tego czasu przynależność rzemieślników do cechu branżowego była obligatoryjna, podobnie jak konieczność przestrzegania jego statutu, regulującego zasady zatrudniania czeladników i uczniów, produkcji oraz sprzedaży wyrobów. Nowa ustawa spowodowała likwidację niektórych cechów (jak cechu chirurgów i balwierzy w Gdańsku w grudniu 1820 roku), w wypadku cechu bursztynników – wystąpienie z niego części mistrzów, którzy dalszą działalność produkcyjno-handlową prowadzili na podstawie przepisów prawa handlowego. W latach 1814–1852 liczba mistrzów bursztynników zrzeszonych w cechu oscylowała koło 25. Analiza stanu liczbowego mistrzów po roku 1910, podawanego w statystykach, nie pozwala na stwierdzenie, ilu z nich było członkami cechu mistrzów, z okresu 1910–1933 nie zachowały się bowiem jego dokumenty. Także wykazy warsztatów czy punktów handlowych podawane w księgach adresowych z tych lat nie pozwalają na rozwiązanie tego problemu. Przypuszczać należy, iż znana statystyka obejmuje nie tylko członków cechu, ale przede wszystkim pracowników dużych, działających w mieście wytwórni przedmiotów z bursztynu, będących głównymi filiami firm królewieckich: Ostdeutsche Bernstein-Industrie i Staatliche Bernstein-Manufaktur GmbH. Statystyka z roku 1933 zapewne wiernie oddaje stan liczbowy cechu Bernsteindrechslerinnung, potwierdzają to informacje z ksiąg adresowych Gdańska z tego okresu. Po 1 IX 1939 z cechu wykluczono mistrzów żydowskiego pochodzenia: braci [[GOMPELSOHN BRUNON | Brunona]] i [[GOMPELSOHN RICHARD | Richarda]] Gompelsohnów, Leopolda Salomona, Bernharda Silberscheina, [[WOYTHALER JULIUS | Juliusa Woythalera]], może innych, którym przypisano żydowskich przodków. Warsztaty pracy skonfiskowano, ich samych osadzając w getcie lub [[OBÓZ STUTTHOF | obozie Stutthof]]. Zginął tam w roku 1940 Brunon Gompelsohn, los pozostałych (także emerytowanego mistrza Maksa Davida Simsona) jest nieznany. Pozbawiony większości swych członków cech mistrzów bursztynników rozwiązano, a pozostałych wcielono do cechu tokarzy, który przyjął nazwę Drechsler- und Bernsteindrechslerinnung. <br /><br /> Z okresu 1750–1910 znamy nazwiska 170 mistrzów cechowych, w tym 49 z lat 1750–1800. W okresie 1852–1900 zostało do niego przyjętych 29 osób. W latach 1920–1933, według niepełnych danych, status mistrza i członkostwo cechu uzyskali: 22 VII 1921 Hugo Friedrich i Ignatz Schneider z Sopotu, 24 IV 1922 Adalbert Raschke i Reinhold Raschke, 9 VII 1923 Alfons Mareiner i 7 X 1930 Otto Quiatkowski. Część mistrzów zajmowała się szkoleniem uczniów na czeladników. Okres terminowania trwał od 4 do 8 lat. W latach 1826–1900 uprawnienia czeladników uzyskało 107 uczniów, z których tylko 21 awansowało na mistrzów i członków cechu Bernsteindrechslerinnung, pozostali albo opuścili Gdańsk, albo znaleźli zatrudnienie w warsztatach bursztyniarskich, gdzie nie były wymagane uprawnienia mistrzowskie. Założenie własnego warsztatu wiązało się z poważnymi kosztami (lokal, narzędzia, sprzęt szlifierski, zakup niezbędnego surowca, podatki). Członkowie cechu mistrzów odbywali zebrania raz na kwartał. Przynależność do cechu, obok prestiżu, wymagała też wydatków finansowych związanych z opłacaniem składek. Od roku 1852 cech posiadał także kasę pogrzebową, działającą na podstawie zatwierdzonego przez władze statutu z 1 VIII 1859, do której członkowie wpłacali kwartalną składkę na odprawę pośmiertną. Członkowie ze stażem do 10 lat po śmierci żony otrzymywali ją w wysokości 90 marek, po śmierci członka wypłacano rodzinie 120 marek, okres składowy powyżej 10 lat upoważniał do uzyskania 120 lub 150 marek w wypadku śmierci mistrza. W losowych wypadkach kasa wypłacała po kilkadziesiąt marek zapomogi w wypadku śmierci dziecka członka kasy. Nie były to kwoty wysokie, podobnie jak i status materialny gdańskich bursztynników w tym okresie. Produkcja i sprzedaż ich wyrobów nie przynosiła dużych dochodów. Drogi był także surowiec. Nie stać ich było na prowadzenie działalności w lokalach na reprezentacyjnych ulicach miasta (obecna ul. Długi Targ, Długa, Piwna, Tkacka, Ogarna), gdzie tylko okresowo działało kilka sklepów z wyrobami z bursztynu, głównie kupców żydowskiego pochodzenia. Nielicznych bursztynników stać było na kształcenie swych synów, wyjątkiem byli (także mimo wszystko nieliczni) bursztynnicy pochodzenia żydowskiego. Niektórzy mistrzowie zabezpieczali się na lata starości, żyjąc następnie jako rentierzy z odsetek ze złożonych w banku oszczędności. Większość do ostatnich lat życia albo pracowała zawodowo, albo pozostawała na utrzymaniu synów lub córek. <br /><br /> Po roku 1850 w przytułkach zmarło 12 mistrzów i czeladników. W gorszej sytuacji byli czeladnicy lub bursztynnicy określający się jako szlifierzy bursztynu (Bernsteinarbeiter). Wielu z nich nie posiadało swoich mieszkań; przez 20–40 lat zawodowej aktywności mieszkali w stanie kawalerskim lub z rodzinami w lokalach zatrudniających ich pracodawców, lub jako sublokatorzy w podnajętych kwaterach. Nie znajdziemy ich nazwisk w licznie zachowanych księgach adresowych z tych lat. Ujawniają je ich karty meldunkowe w szczątkowo zachowanej kartotece gdańskiej policji oraz zapisy w księgach metrykalnych gdańskich kościołów (chrzty, śluby, zgony), a po roku 1874 akta Urzędu Stanu Cywilnego. Warto też zwrócić uwagę, iż obok córek czy żon mistrzów bursztynników głównie w większych wytwórniach od końca XIX wieku jako szlifierki bursztynu znajdowały zatrudnienie młode kobiety. Cechowych uprawnień czeladniczych lub mistrzowskich według znanej dokumentacji nie uzyskała żadna z nich, okres pracy kończył się zapewne z chwilą zawarcia małżeństwa. W roku 1892 firma Reddig und Stellmacher zatrudniała 13 młodocianych dziewcząt w wieku 14–16 lat, dalszych 15 w wieku 16–21 oraz 8 kobiet powyżej 21 roku życia, przy tylko 4 pracujących w niej mężczyznach powyżej 21 lat. W innych gdańskich firmach pracowało dalszych 5 dziewcząt i 14 młodych kobiet. <br /><br /> Drugi nurt gdańskiego bursztynnictwa to pozacechowa działalność firm i osób, notowana przez cały omawiany tu okres. Firmy działające na podstawie prawa handlowego prowadziły sklepy z wyrobami bursztynowymi wykonywanymi w przysklepowych warsztatach lub też nabywanymi od mistrzów cechowych bądź osób prowadzących warsztaty pozacechowe. Należy tu wymienić firmy rodziny Georga Friedricha (seniora i juniora), Flemmingów, kupców żydowskiego pochodzenia Alexandra, [[ALTER DANIEL | Daniela]] i Rudolfa Alterów, Josepha i Beniamina Goldschmidtów, Hermanna i Alexandra Lövinsohnów, Jakoba i Marcusa Meiera Masse, Judela Zausmera i jego synów Alexandra i Arona, a przede wszystkim Hirscha Levina Perlbacha ([[PERLBACH, rodzina | Perlbach, rodzina żydowska]]). Ten ostatni jako pierwszy w Gdańsku założył obok swojego sklepu przy Jopengasse 54 (ul. Piwna) w połowie XIX wieku warsztat produkujący na skalę masową różnego typu wyroby z bursztynu. W roku 1908 firma zatrudniała oficjalnie 16 osób. To w tym sklepie w czasie pobytu z rodzicami w Gdańsku latem 1858 robiła zakupy pamiątek z bursztynu Deotyma ([[ŁUSZCZEWSKA JADWIGA | Jadwiga Łuszczewska]]). Po jego śmierci kontynuowali przedsięwzięcie potomkowie: Julius i Ernst Perlbachowie, a od około 1916 roku nowi właściciele, prowadząc je do 1939 jako firmę Gompelsohn & Co. W ostatnim ćwierćwieczu XIX wieku właścicielami dużych wytwórni z produkcją przeznaczoną głównie na eksport byli członkowie cechu Otto Andreas Jaglinski przy Töpfergasse 24 (ul. Garncarska), następnie w 1889 we Wrzeszczu wspólnie z Johannesem Jaglinskim i R. Schlückerem przy Leegstrieß 3/5 (ul. Reja), Edwin Reinhold Witzki – Fabrikation echter Bernsteinwaren przy An der Schneidemühle 7 (ul. Tartaczna), Carl Rudolf Läpohn i jego synowie Rudolf i Walter – Bernsteinwarenfabrikant przy Röpergasse 6 (ul. Powroźnicza). Mniejsze wytwórnie prowadzili w roku 1892 Daniel Alter, Chaim i Joseph Heymann, A. Friedrich Jantzen, Cäsar Sint (wdowa), Franz Georg Stresewski. W Gdańsku od połowy XIX wieku do roku 1939 prowadziła działalność grupa pozacechowych bursztynników, określająca się jako Bernsteinarbeiter (szlifierz bursztynu) czy Bernsteindrechsler (mistrz bursztynnik), która w przydomowych warsztatach produkowała wyroby dla miejscowych sklepów lub na eksport. Pracowali w nich najczęściej członkowie ich rodzin. W Królewcu zwano ich Bernsteinkratzer (szlifierze bursztynu). W Gdańsku ich warsztaty mieściły się na przedmieściach, głównie na Siedlcach: przy Ober- i Unterstraße (ul. Malczewskiego, ul. Szara), Schlapker Gang (ul. Starodworska), Schellingsfelder Straße (ul. Skrajna), Weinbergerstraße (ul. Zakopiańska), Karthäuser Straße (ul. Kartuska). Do tej grupy zaliczyć by trzeba część rodziny Raschke, Augusta Edwina Labesa i innych. <br /><br /> W latach 1862–1899 działała w Królewcu założona przez gdańszczan firma [[STANTIEN UND BECKER | Stantien und Becker]], dzierżawiąca od skarbu państwa złoża bursztynonośne w okolicach Palmnicken (Jantarnyj) koło Królewca, po roku 1899 zastąpiona przez działającą do 1945 Staatliche Bernstein-Manufaktur ([[PAŃSTWOWA WYTWÓRNIA WYROBÓW BURSZTYNOWYCH | Państwowa Wytwórnia Wyrobów Bursztynowych]]), od 1927 z filią i wytwórnią wyrobów przy ul. Lastadia. Konkurencją dla mniejszych firm była też firma Reddig, Stellmacher & Co., spółka komandytowa (Commandit-Gesellschaft), prowadzona przez inż. Carla Stellmachera z Gdańska i Hugona Reddiga z Królewca. Współpracował z nią jako prokurent gdański bursztynnik Daniel Alter, potem jego spadkobiercy. Działała w siedzibie jego firmy przy Ankerschmiedegasse 9 (ul. Kotwiczników) w latach 1892–1914. Po roku 1920 podobną działalnością zajmowała się wytwórnia Ostdeutsche Bernstein-Industrie GmbH, której gdańskimi przedstawicielami byli: w roku 1925 M. Friese przy Jopengasse 64 (ul. Piwna), w 1942 Anton Plocek przy Langgasse 5 (ul. Długa). {{author: MrGl}} <br /><br /> Dziś według ostatnich szacunków, sporządzonych przy okazji opracowania strategii rozwoju klastra Gdańska Delta Bursztynu (2008), w województwie pomorskim 1250 firm produkuje biżuterię głównie srebrną z bursztynem, z przeznaczeniem przede wszystkim na rynki zagraniczne na niemal wszystkich kontynentach (60%). Obok zarejestrowanych firm i sklepów na ich rzecz pracuje (tak jak 100 lat wcześniej) wielu anonimowych twórców w domowych warsztatach. Obecnie w Gdańsku działają także salony jubilerskie i galerie sprzedaży tych wyrobów w centrum Głównego Miasta przy ul. Mariackiej, Długiej, Długim Targu, Długim Pobrzeżu, zorientowane na turystów odwiedzających Gdańsk. {{author: ROP}} <br /><br /> |
{| class="tableGda" | {| class="tableGda" | ||
|- | |- |
Wersja z 13:44, 26 cze 2014
BURSZTYNNICY, CECHY BURSZTYNNICZE. Gdańscy burszynnicy należeli do korporacji rzemiosł luksusowych. Od roku 1350 osiedlali się na terenie Prawego Miasta. W najstarszej założycielskiej ordynacji cechu gdańskiego (1477) regulowano szczegółowo wszystkie prawa i obowiązki: sposoby zbytu towarów, wymagane uprawnienia do prowadzenia warsztatu oraz tryb przyjęcia do cechu ( cechy). Nastąpił wówczas rozkwit bursztynnictwa w Gdańsku dzięki polityce Rady Miejskiej, wspierającej tę gałąź wytwórczości i wskutek wzrostu zapotrzebowania na wyroby z bursztynem zarówno na rynku wewnętrznym, jak i na rynkach zagranicznych. W roku 1477 bursztynnicy gdańscy otrzymali od Rady Miejskiej statut cechowy. Jego postanowienia obowiązywały do końca XVIII wieku w niemal niezmienionej postaci, z drobnymi korektami i uzupełnieniami wprowadzanymi w 1522, 1528, 1549, 1555, 1616 i 1701. W roku 1526 na terenie Gdańska wytwarzaniem wyrobów z bursztynem zajmowało się 46 mistrzów. Liczba ta została uznana przez władze Gdańska za zbyt dużą i powodującą niepotrzebną konkurencję; arbitralną decyzją Rady Miejskiej z 1549 została obniżona do 40. Taka też liczba warsztatów produkujących przedmioty z bursztynem notowana była jeszcze w 2. połowie XVII wieku. Jedynie w roku 1713 zmniejszyła się ona do 18, co zapewne spowodowane było dekoniunkturą związaną z tzw. wojną północną. Bursztynnicy gdańscy, z racji charakteru i specyfiki produkcji, nie stanowili grupy licznej, choć tworzyli niewątpliwie prężne środowisko. Świadczą o tym dane z ksiąg przyjęć do prawa miejskiego w latach 1711–1790, kiedy to obywatelstwo miasta Gdańska przyjęło łącznie 82 bursztynników (a zatem średnio jeden rocznie; obywatelstwo miejskie). Zgodnie z treścią statutu cechowego z roku 1477 (oraz jego uzupełnieniami z 1522) każdy mistrz tej specjalności miał prawo zatrudniać w swoim warsztacie nie więcej niż 3 czeladników i 2 uczniów (co dawałoby maksymalną liczbę około 200 czynnych zawodowo rzemieślników tej branży).
Wysoki poziom wytwórczości bursztynniczej, jak również konieczność nabycia umiejętności artystycznych wymagały w procesie kształcenia rzemieślników tej profesji odpowiednio długiego okresu nauki (w porównaniu z innymi korporacjami, w tym cechami rzemiosł artystystycznych). Według statutu z roku 1477 nauka rzemiosła w cechu bursztynników miała wynosić 4 lata, ponadto dla aplikujących do mistrzostwa czeladników przewidywano półtoraroczny okres tzw. mutjaru, podczas którego musieli pracować pod baczną kontrolą jednego z wykształconych mistrzów cechowych. Uzupełnienia do statutu z roku 1522 stanowiły ponadto, że w wypadku negatywnie ocenionej sztuki mistrzowskiej czeladnik miał przepracować kolejne 3 miesiące w warsztacie któregoś z miejscowych mistrzów, zanim przystąpił do następnego egzaminu. Z kolei w 1616 wprowadzono zapis, że żaden z czeladników w cechu nie może ubiegać się o mistrzostwo ani objąć samodzielnie warsztatu, zanim nie osiągnie 25. roku życia (dotyczyło to także synów miejscowych mistrzów). Prawo cechowe nie przewidywało natomiast konieczności odbycia zwyczajowej wędrówki przez czeladników. Związane było to z wiodącą rolą Gdańska jako najważniejszego ośrodka wytwórczości bursztynniczej. Przepisy cechowe nie regulowały w sposób dokładny kwestii dotyczących obowiązującej adeptów tej specjalności sztuki mistrzowskiej. Wiadomo jedynie, że kandydaci na mistrzów zobligowani byli do dokonania obróbki bursztynu o wadze 1 funta. Zapewne panowała w tym zakresie duża dowolność, uzależniona od zmieniającej się mody i oczekiwań nabywców. Najprawdopodobniej musieli oni wykonać w ramach majstersztyku któryś z prostych i popularnych przedmiotów, takich jak kości do gry, flaszki lub okładziny łyżek itp. Uprawianie profesji bursztynniczej wymagało nie tylko odpowiedniej wiedzy fachowej i przygotowania artystycznego. Wiązało się również z koniecznością zainwestowania stosunkowo dużych sum w produkcję oraz zakup surowca. W roku 1540 beczka surowego bursztynu na rynku gdańskim kosztowała około 120 grzywien (80 złp), co stanowiło równowartość nieco ponad 2 kg srebra, 63 beczek (blisko 8 tysięcy litrów) piwa lub 4 łasztów (około 5 ton) żyta. Osobnym problemem była działalność bursztynników niezrzeszonych w gdańskiej korporacji, gdyż jedynie jej członkowie mieli (w myśl statutu z roku 1477) prawo wytwarzania i sprzedawania na rynku wewnętrznym wyrobów z bursztynem. Zjawisko partactwa przybrało na sile szczególnie w XVIII wieku. Jeden z najwybitniejszych gdańskich bursztynników, Christoph Maucher, domniemany twórca ofiarowanej Janowi III Sobieskiemu bursztynowej korony, działał poza strukturami cechowymi. Nielegalni rzemieślnicy tej profesji znajdowali często schronienie w obcych jurydykach na terenie miasta, w głównej mierze w klasztorach. Często działali na zlecenie gdańskich kupców, usiłujących w ten sposób zdobyć tańsze wyroby w celach handlowych; np. w roku 1775 gdański kupiec Franz Metzel zatrudniał w ten sposób na terenie klasztoru oliwskiego około 40–50 pozacechowych rzemieślników, przekazując im do obróbki nielegalnie pozyskany surowiec.
Zasady działania gdańskich mistrzów regulował statut cechu mistrzów tej profesji: Bernsteindrechslerinnung, w roku 1720 zaktualizowany i zatwierdzony przez Radę Miejską. Po włączeniu Gdańska do państwa pruskich w 1793 władze cechu uzyskały jego ponowne zatwierdzenie 16 VII 1805 przez administrację prowincji, którą reprezentowała Kamera Wojny i Domen w Kwidzynie. Od 14 IV 1794 nową siedzibą cechu była zakupiona za 2200 gdańskich guldenów kamieniczka przy Pfefferstadt 139 (ul. Korzenna 5). Wobec zubożenia cechu i zmniejszenia się liczby członków po roku 1820 kamieniczka została sprzedana, a miejscem zebrań stała się do 1939 salka w Gewerbehaus (Dom Towarzystwa Rzemieślniczego) przy Heilige-Geist-Gasse 966 (ul. św. Ducha 82). W XIX wieku warsztaty bursztynników skupiały się w rejonie parafii kościoła św. Jana: w rejonie Johannisgasse (ul. Świętojańska), Häkergasse (ul. Straganiarska), Tobiasgasse (ul. Tobiasza), Tagnetergasse (ul. Tandeta), Rittergasse (ul. Rycerska), Fischmarkt (Targ Rybny, gdzie działały sklepy głównie żydowskich kupców), oraz parafii kościoła św. Bartłomieja: w rejonie Schüsseldamm (ul. Łagiewniki), Kumstgasse (następnie przemianowana na nieistniejącą obecnie St. Bartholomäi-Kirchgasse), Rammbau (ul. Krosna). W obu kościołach cech posiadał kaplice i krypty w podziemiach. Zachowała się ewidencja pochówków z okresu lat 1770–1815, kiedy to ostatecznie zakończono w Gdańsku grzebanie w podziemiach kościołów, a miejscem wiecznego spoczynku stały się parafialne cmentarze na przedmieściach miasta. W latach 1765–1815 pochowano w krypcie kościoła św. Jana 14 mistrzów, w kościele św. Bartłomieja 19. Brak informacji, że cech posiadał na miejskich cmentarzach swoje kwatery. Część członków cechu w XIX wieku była wyznania mojżeszowego, rodziny grzebały ich na swoich cmentarzach na Chełmie lub we Wrzeszczu ( cmentarze na Chełmie, cmentarze we Wrzeszczu). Nie zachowały się materiały dotyczące cechu w XVIII wieku, dlatego nie można określić jego stanu liczbowego, nie znamy też nazwisk wszystkich działających w tym okresie czeladników i mistrzów. Pierwsze wiarygodne dane statystyczne o liczbie członków cechu pochodzą z roku 1808. Liczba ich zmalała po okresie I Wolnego Miasta Gdańska, co było efektem zarówno ubytków naturalnych (śmierć, zawieszenie działalności zawodowej), ale przede wszystkim wejścia w życie w roku 1814 ustawy pruskiej (z 8 XI 1810) o dobrowolnym zrzeszaniu się w związki branżowe wytwórców danej branży. Do tego czasu przynależność rzemieślników do cechu branżowego była obligatoryjna, podobnie jak konieczność przestrzegania jego statutu, regulującego zasady zatrudniania czeladników i uczniów, produkcji oraz sprzedaży wyrobów. Nowa ustawa spowodowała likwidację niektórych cechów (jak cechu chirurgów i balwierzy w Gdańsku w grudniu 1820 roku), w wypadku cechu bursztynników – wystąpienie z niego części mistrzów, którzy dalszą działalność produkcyjno-handlową prowadzili na podstawie przepisów prawa handlowego. W latach 1814–1852 liczba mistrzów bursztynników zrzeszonych w cechu oscylowała koło 25. Analiza stanu liczbowego mistrzów po roku 1910, podawanego w statystykach, nie pozwala na stwierdzenie, ilu z nich było członkami cechu mistrzów, z okresu 1910–1933 nie zachowały się bowiem jego dokumenty. Także wykazy warsztatów czy punktów handlowych podawane w księgach adresowych z tych lat nie pozwalają na rozwiązanie tego problemu. Przypuszczać należy, iż znana statystyka obejmuje nie tylko członków cechu, ale przede wszystkim pracowników dużych, działających w mieście wytwórni przedmiotów z bursztynu, będących głównymi filiami firm królewieckich: Ostdeutsche Bernstein-Industrie i Staatliche Bernstein-Manufaktur GmbH. Statystyka z roku 1933 zapewne wiernie oddaje stan liczbowy cechu Bernsteindrechslerinnung, potwierdzają to informacje z ksiąg adresowych Gdańska z tego okresu. Po 1 IX 1939 z cechu wykluczono mistrzów żydowskiego pochodzenia: braci Brunona i Richarda Gompelsohnów, Leopolda Salomona, Bernharda Silberscheina, Juliusa Woythalera, może innych, którym przypisano żydowskich przodków. Warsztaty pracy skonfiskowano, ich samych osadzając w getcie lub obozie Stutthof. Zginął tam w roku 1940 Brunon Gompelsohn, los pozostałych (także emerytowanego mistrza Maksa Davida Simsona) jest nieznany. Pozbawiony większości swych członków cech mistrzów bursztynników rozwiązano, a pozostałych wcielono do cechu tokarzy, który przyjął nazwę Drechsler- und Bernsteindrechslerinnung.
Z okresu 1750–1910 znamy nazwiska 170 mistrzów cechowych, w tym 49 z lat 1750–1800. W okresie 1852–1900 zostało do niego przyjętych 29 osób. W latach 1920–1933, według niepełnych danych, status mistrza i członkostwo cechu uzyskali: 22 VII 1921 Hugo Friedrich i Ignatz Schneider z Sopotu, 24 IV 1922 Adalbert Raschke i Reinhold Raschke, 9 VII 1923 Alfons Mareiner i 7 X 1930 Otto Quiatkowski. Część mistrzów zajmowała się szkoleniem uczniów na czeladników. Okres terminowania trwał od 4 do 8 lat. W latach 1826–1900 uprawnienia czeladników uzyskało 107 uczniów, z których tylko 21 awansowało na mistrzów i członków cechu Bernsteindrechslerinnung, pozostali albo opuścili Gdańsk, albo znaleźli zatrudnienie w warsztatach bursztyniarskich, gdzie nie były wymagane uprawnienia mistrzowskie. Założenie własnego warsztatu wiązało się z poważnymi kosztami (lokal, narzędzia, sprzęt szlifierski, zakup niezbędnego surowca, podatki). Członkowie cechu mistrzów odbywali zebrania raz na kwartał. Przynależność do cechu, obok prestiżu, wymagała też wydatków finansowych związanych z opłacaniem składek. Od roku 1852 cech posiadał także kasę pogrzebową, działającą na podstawie zatwierdzonego przez władze statutu z 1 VIII 1859, do której członkowie wpłacali kwartalną składkę na odprawę pośmiertną. Członkowie ze stażem do 10 lat po śmierci żony otrzymywali ją w wysokości 90 marek, po śmierci członka wypłacano rodzinie 120 marek, okres składowy powyżej 10 lat upoważniał do uzyskania 120 lub 150 marek w wypadku śmierci mistrza. W losowych wypadkach kasa wypłacała po kilkadziesiąt marek zapomogi w wypadku śmierci dziecka członka kasy. Nie były to kwoty wysokie, podobnie jak i status materialny gdańskich bursztynników w tym okresie. Produkcja i sprzedaż ich wyrobów nie przynosiła dużych dochodów. Drogi był także surowiec. Nie stać ich było na prowadzenie działalności w lokalach na reprezentacyjnych ulicach miasta (obecna ul. Długi Targ, Długa, Piwna, Tkacka, Ogarna), gdzie tylko okresowo działało kilka sklepów z wyrobami z bursztynu, głównie kupców żydowskiego pochodzenia. Nielicznych bursztynników stać było na kształcenie swych synów, wyjątkiem byli (także mimo wszystko nieliczni) bursztynnicy pochodzenia żydowskiego. Niektórzy mistrzowie zabezpieczali się na lata starości, żyjąc następnie jako rentierzy z odsetek ze złożonych w banku oszczędności. Większość do ostatnich lat życia albo pracowała zawodowo, albo pozostawała na utrzymaniu synów lub córek.
Po roku 1850 w przytułkach zmarło 12 mistrzów i czeladników. W gorszej sytuacji byli czeladnicy lub bursztynnicy określający się jako szlifierzy bursztynu (Bernsteinarbeiter). Wielu z nich nie posiadało swoich mieszkań; przez 20–40 lat zawodowej aktywności mieszkali w stanie kawalerskim lub z rodzinami w lokalach zatrudniających ich pracodawców, lub jako sublokatorzy w podnajętych kwaterach. Nie znajdziemy ich nazwisk w licznie zachowanych księgach adresowych z tych lat. Ujawniają je ich karty meldunkowe w szczątkowo zachowanej kartotece gdańskiej policji oraz zapisy w księgach metrykalnych gdańskich kościołów (chrzty, śluby, zgony), a po roku 1874 akta Urzędu Stanu Cywilnego. Warto też zwrócić uwagę, iż obok córek czy żon mistrzów bursztynników głównie w większych wytwórniach od końca XIX wieku jako szlifierki bursztynu znajdowały zatrudnienie młode kobiety. Cechowych uprawnień czeladniczych lub mistrzowskich według znanej dokumentacji nie uzyskała żadna z nich, okres pracy kończył się zapewne z chwilą zawarcia małżeństwa. W roku 1892 firma Reddig und Stellmacher zatrudniała 13 młodocianych dziewcząt w wieku 14–16 lat, dalszych 15 w wieku 16–21 oraz 8 kobiet powyżej 21 roku życia, przy tylko 4 pracujących w niej mężczyznach powyżej 21 lat. W innych gdańskich firmach pracowało dalszych 5 dziewcząt i 14 młodych kobiet.
Drugi nurt gdańskiego bursztynnictwa to pozacechowa działalność firm i osób, notowana przez cały omawiany tu okres. Firmy działające na podstawie prawa handlowego prowadziły sklepy z wyrobami bursztynowymi wykonywanymi w przysklepowych warsztatach lub też nabywanymi od mistrzów cechowych bądź osób prowadzących warsztaty pozacechowe. Należy tu wymienić firmy rodziny Georga Friedricha (seniora i juniora), Flemmingów, kupców żydowskiego pochodzenia Alexandra, Daniela i Rudolfa Alterów, Josepha i Beniamina Goldschmidtów, Hermanna i Alexandra Lövinsohnów, Jakoba i Marcusa Meiera Masse, Judela Zausmera i jego synów Alexandra i Arona, a przede wszystkim Hirscha Levina Perlbacha ( Perlbach, rodzina żydowska). Ten ostatni jako pierwszy w Gdańsku założył obok swojego sklepu przy Jopengasse 54 (ul. Piwna) w połowie XIX wieku warsztat produkujący na skalę masową różnego typu wyroby z bursztynu. W roku 1908 firma zatrudniała oficjalnie 16 osób. To w tym sklepie w czasie pobytu z rodzicami w Gdańsku latem 1858 robiła zakupy pamiątek z bursztynu Deotyma ( Jadwiga Łuszczewska). Po jego śmierci kontynuowali przedsięwzięcie potomkowie: Julius i Ernst Perlbachowie, a od około 1916 roku nowi właściciele, prowadząc je do 1939 jako firmę Gompelsohn & Co. W ostatnim ćwierćwieczu XIX wieku właścicielami dużych wytwórni z produkcją przeznaczoną głównie na eksport byli członkowie cechu Otto Andreas Jaglinski przy Töpfergasse 24 (ul. Garncarska), następnie w 1889 we Wrzeszczu wspólnie z Johannesem Jaglinskim i R. Schlückerem przy Leegstrieß 3/5 (ul. Reja), Edwin Reinhold Witzki – Fabrikation echter Bernsteinwaren przy An der Schneidemühle 7 (ul. Tartaczna), Carl Rudolf Läpohn i jego synowie Rudolf i Walter – Bernsteinwarenfabrikant przy Röpergasse 6 (ul. Powroźnicza). Mniejsze wytwórnie prowadzili w roku 1892 Daniel Alter, Chaim i Joseph Heymann, A. Friedrich Jantzen, Cäsar Sint (wdowa), Franz Georg Stresewski. W Gdańsku od połowy XIX wieku do roku 1939 prowadziła działalność grupa pozacechowych bursztynników, określająca się jako Bernsteinarbeiter (szlifierz bursztynu) czy Bernsteindrechsler (mistrz bursztynnik), która w przydomowych warsztatach produkowała wyroby dla miejscowych sklepów lub na eksport. Pracowali w nich najczęściej członkowie ich rodzin. W Królewcu zwano ich Bernsteinkratzer (szlifierze bursztynu). W Gdańsku ich warsztaty mieściły się na przedmieściach, głównie na Siedlcach: przy Ober- i Unterstraße (ul. Malczewskiego, ul. Szara), Schlapker Gang (ul. Starodworska), Schellingsfelder Straße (ul. Skrajna), Weinbergerstraße (ul. Zakopiańska), Karthäuser Straße (ul. Kartuska). Do tej grupy zaliczyć by trzeba część rodziny Raschke, Augusta Edwina Labesa i innych.
W latach 1862–1899 działała w Królewcu założona przez gdańszczan firma Stantien und Becker, dzierżawiąca od skarbu państwa złoża bursztynonośne w okolicach Palmnicken (Jantarnyj) koło Królewca, po roku 1899 zastąpiona przez działającą do 1945 Staatliche Bernstein-Manufaktur ( Państwowa Wytwórnia Wyrobów Bursztynowych), od 1927 z filią i wytwórnią wyrobów przy ul. Lastadia. Konkurencją dla mniejszych firm była też firma Reddig, Stellmacher & Co., spółka komandytowa (Commandit-Gesellschaft), prowadzona przez inż. Carla Stellmachera z Gdańska i Hugona Reddiga z Królewca. Współpracował z nią jako prokurent gdański bursztynnik Daniel Alter, potem jego spadkobiercy. Działała w siedzibie jego firmy przy Ankerschmiedegasse 9 (ul. Kotwiczników) w latach 1892–1914. Po roku 1920 podobną działalnością zajmowała się wytwórnia Ostdeutsche Bernstein-Industrie GmbH, której gdańskimi przedstawicielami byli: w roku 1925 M. Friese przy Jopengasse 64 (ul. Piwna), w 1942 Anton Plocek przy Langgasse 5 (ul. Długa).
Dziś według ostatnich szacunków, sporządzonych przy okazji opracowania strategii rozwoju klastra Gdańska Delta Bursztynu (2008), w województwie pomorskim 1250 firm produkuje biżuterię głównie srebrną z bursztynem, z przeznaczeniem przede wszystkim na rynki zagraniczne na niemal wszystkich kontynentach (60%). Obok zarejestrowanych firm i sklepów na ich rzecz pracuje (tak jak 100 lat wcześniej) wielu anonimowych twórców w domowych warsztatach. Obecnie w Gdańsku działają także salony jubilerskie i galerie sprzedaży tych wyrobów w centrum Głównego Miasta przy ul. Mariackiej, Długiej, Długim Targu, Długim Pobrzeżu, zorientowane na turystów odwiedzających Gdańsk.
Rok | Stan osobowy | Zakład / mistrz | Czeladnicy | Uczniowie |
---|---|---|---|---|
1808 | 48 | |||
1852 | 19 | |||
1855 | 19 | |||
1860 | 24 | |||
1864 | 24 | |||
1865 | 23 | |||
1870 | 22 | |||
1875 | 18 | |||
1880 | 14 | |||
1885 | 14 | |||
1889 | 21 | |||
1900 | 25* | 7* | 1* | |
1905 | 27 | 8 | 3* | |
1910 | 21 | 14 | 3 | |
1915 | 11 | 8 | 6 | |
1920 | 8 | 85 | 49 | |
1925 | 29 | 35 | 70 | |
1930 | 27 | 30 | 21 | |
1933 | 9 | 9 | 1 | |
* Dane statystyczne dla całego terenu Prowincji Prusy Zachodnie (Provinz Westpreußen). |
Rok urzędu | Imię i nazwisko | Daty życia |
---|---|---|
1824 | Johann Beniamin Spiegelberg | 1767–1829 |
1825, 1831, 1839 | Johann Samuel Wagner | 1779–1841 |
1826, 1827, 1835 | Johann Daniel Sonnenburg | 1771–1841 |
1828, 1836, 1838 | Johann Friedrich Hoffmann | 1764–1844 |
1829, 1837, 1843, 1845, 1848–1850 | Ephraim Reinhard Gehrke | 1788–1857 |
1830 | Constantin Christian Petzel | 1775–1838 |
1832, 1842 | Johann Bernhard Birch | 1780–1848 |
1833 | Carl Beniamin Mix | 1779–1857 |
1838, 1841, 1846, 1851 | Carl Wilhelm Hoffmann | 1794–1879 |
1834, 1840, 1844, 1847, 1852–1860 | Adolf Eduard Bauer | 1789–1861 |
1861–1862 | Theodor Edwin Spitzhuth | 1822–1893 |
1863–1871 | Wilhelm Heinrich Panten | 1817–1875 |
1872–1883 | Carl Alexander Rothkehl | 1815–1901 |
1884–1893 | Otto Andreas Jaglinski | 1832–1897 |
1894–1901 | Johannes Jaglinski | |
1902–1914, 1918 | Gustav Heinrich Friedrich | 1854–1925 |
1916–1917 | Edwin Reinhold Witzki | 1860–1917 |
1919–1926 | Walter Witzki | 1890–? |
1927, 1931, 1933 | Eugen Fischer | zm. po 1945 |
1928–1930, 1932 | Brunon Gompelsohn | 1890–1940 |
1934 | vacat | |
1935–1939 | Alfons Marainer | |
1940–1945 | cech włączony do cechu tokarzy | |
*Dreschlermeister-Innung; 1824–1851: Altmann, 1852–1945: Obermeister. |