SZPITAL ŚW. JERZEGO
(uzupełnienie hasła przez prof. dr hab. Edwarda Rymara (e-mail z 14.03.2015)) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{paper}} | {{paper}} | ||
− | '''SZPITAL ŚW. JERZEGO''' (St. George-Hospital), na [[STARE MIASTO | Starym Mieście]], w okolicy ul. Bielańskiej i Podbielańskiej, erygowany przed rokiem 1355 jako zakład dla trędowatych, pozostający pod nadzorem Rady Głównego Miasta, zapewne więc przeznaczony dla jego mieszkańców ( | + | '''SZPITAL ŚW. JERZEGO''' (St. George-Hospital), na [[STARE MIASTO | Starym Mieście]], w okolicy ul. Bielańskiej i Podbielańskiej, erygowany przed rokiem 1355 jako zakład dla trędowatych, pozostający pod nadzorem Rady Głównego Miasta, zapewne więc przeznaczony dla jego mieszkańców ([[RADA MIEJSKA | Rada Miejska]], [[GŁÓWNE MIASTO | Główne Miasto]]). Wzmianki niektórych autorów o szpitalu pod tym wezwaniem na [[MŁODE MIASTO (Jungstadt) | Młodym Mieście]] wynikają z błędnej interpretacji. Od 2. połowy XIV wieku zakład przestał się opiekować trędowatymi (funkcję tę przejął [[SZPITAL BOŻEGO CIAŁA | szpital Bożego Ciała]]), przyjmował ubogich, starych i chorych, także wkupujących się na dożywocie (prebendariusze). <br/><br/> W październiku 1455 roku wielki mistrz zakonu krzyżackiego, niepanujący już nad Gdańskiem ([[WOJNA TRZYNASTOLETNIA | wojna trzynastoletnia]]), przekazał kartuzom ze Świdwina (dla których klasztorem macierzystym był w 1442 klasztor w Kartuzach) wikariat w kaplicy św. Jerzego z przytułkiem dla nieuleczalnie chorych, z dochodami, budynkami i gospodarstwem, wolnym zajazdem / domem noclegowym. Decyzji tej władze Gdańska nie uznały, a w 1464 roku Rada Miejska oddała kaplicę szpitalną i szpital [[KARMELICI | karmelitom]], by ułatwić im przeniesienie się ze zniszczonego Młodego Miasta. W 1466 roku (tuż przed zawarciem pokoju toruńskiego) kartuzi ze Świdwina zwracali się do wielkiego mistrza z prośbą, by dopilnował u króla polskiego Kazimierza Jagiellończyka przekazania im gdańskiej kaplicy św. Jerzego lub udzielił im rekompensaty. Interweniowali też u elektora brandenburskiego Fryderyka II, który 9 XII (?) 1467 wstawiał się (bezskutecznie) u Krzyżaków w sprawie wydania zakonnikom kaplicy z nieruchomościami i innymi dobrami. 4 V 1479 przeor Johann i konwent ze Świdwina – w odpowiedzi na pytanie Rady Miejskiej Gdańska o prawa kartuzów do nieruchomości trzymanych przez karmelitów – oczekiwali podjęcia kroków mających zagwarantować im tę własność. 9 IV 1481 Henryk, przeor klasztoru świdwińskiego, raz jeszcze bezskutecznie zwracał się do Rady o odzyskanie nieruchomości będących w posiadaniu karmelitów i o umożliwienie posłańcowi dokonania konfiskaty (położenia aresztu) tej posesji. <br/><br/> Po [[REFORMACJA | Reformacji]] szpital nie pełnił już swej funkcji. Jego zabudowania przylegające od wschodu do klasztoru karmelitów zanikły między 1776 a 1817 rokiem, nieczynną, zrujnowaną kaplicę rozebrano na początku XIX wieku (po 1809). Majątek szpitala przeszedł na rzecz [[SZPITAL WSZYSTKICH BOŻYCH ANIOŁÓW | szpitala Wszystkich Bożych Aniołów]]. W jego miejscu stoi [[KOŚCIÓŁ ŚW. JÓZEFA (Stare Miasto) | kościół św. Józefa]]. {{author: ASZ}} {{author: ER}} [[Category: Encyklopedia]] [[Category: Życie miasta]] |
Wersja z 13:12, 16 mar 2015
SZPITAL ŚW. JERZEGO (St. George-Hospital), na Starym Mieście, w okolicy ul. Bielańskiej i Podbielańskiej, erygowany przed rokiem 1355 jako zakład dla trędowatych, pozostający pod nadzorem Rady Głównego Miasta, zapewne więc przeznaczony dla jego mieszkańców ( Rada Miejska, Główne Miasto). Wzmianki niektórych autorów o szpitalu pod tym wezwaniem na Młodym Mieście wynikają z błędnej interpretacji. Od 2. połowy XIV wieku zakład przestał się opiekować trędowatymi (funkcję tę przejął szpital Bożego Ciała), przyjmował ubogich, starych i chorych, także wkupujących się na dożywocie (prebendariusze).
W październiku 1455 roku wielki mistrz zakonu krzyżackiego, niepanujący już nad Gdańskiem ( wojna trzynastoletnia), przekazał kartuzom ze Świdwina (dla których klasztorem macierzystym był w 1442 klasztor w Kartuzach) wikariat w kaplicy św. Jerzego z przytułkiem dla nieuleczalnie chorych, z dochodami, budynkami i gospodarstwem, wolnym zajazdem / domem noclegowym. Decyzji tej władze Gdańska nie uznały, a w 1464 roku Rada Miejska oddała kaplicę szpitalną i szpital karmelitom, by ułatwić im przeniesienie się ze zniszczonego Młodego Miasta. W 1466 roku (tuż przed zawarciem pokoju toruńskiego) kartuzi ze Świdwina zwracali się do wielkiego mistrza z prośbą, by dopilnował u króla polskiego Kazimierza Jagiellończyka przekazania im gdańskiej kaplicy św. Jerzego lub udzielił im rekompensaty. Interweniowali też u elektora brandenburskiego Fryderyka II, który 9 XII (?) 1467 wstawiał się (bezskutecznie) u Krzyżaków w sprawie wydania zakonnikom kaplicy z nieruchomościami i innymi dobrami. 4 V 1479 przeor Johann i konwent ze Świdwina – w odpowiedzi na pytanie Rady Miejskiej Gdańska o prawa kartuzów do nieruchomości trzymanych przez karmelitów – oczekiwali podjęcia kroków mających zagwarantować im tę własność. 9 IV 1481 Henryk, przeor klasztoru świdwińskiego, raz jeszcze bezskutecznie zwracał się do Rady o odzyskanie nieruchomości będących w posiadaniu karmelitów i o umożliwienie posłańcowi dokonania konfiskaty (położenia aresztu) tej posesji.
Po Reformacji szpital nie pełnił już swej funkcji. Jego zabudowania przylegające od wschodu do klasztoru karmelitów zanikły między 1776 a 1817 rokiem, nieczynną, zrujnowaną kaplicę rozebrano na początku XIX wieku (po 1809). Majątek szpitala przeszedł na rzecz szpitala Wszystkich Bożych Aniołów. W jego miejscu stoi kościół św. Józefa.