POCZTA
< Poprzednie | Następne > |
POCZTA. Do początku XVI wieku brak danych o zasadach jej funkcjonowania w Gdańsku. Z 1585 wiadomo, że Gdańsk utrzymywał dwóch jeźdźców pocztowych (Postreiter) i 10 niższej rangi, tzw. jednokonnych (Einspanniger). O istnieniu niezachowanej ordynacji regulującej ich służbę świadczy tekst przysięgi, którą składali: „Przysięgam, że w służbie jeźdźca będę się wiernie i uczciwie sprawował, jak również wszystkich artykułów, zawartych w ordynacji, które dobrze zrozumiałem, posłusznie przestrzegał, tak mi zaprawdę dopomóż Bóg i Jego Święte Słowo”. Jeźdźcy pocztowi przewozili w zasadzie tylko służbową korespondencję Rady Miejskiej.
Od 1590 poświadczony był w Gdańsku urząd poczmistrza, od 1573 funkcjonował regularny szlak pocztowy z Gdańska przez Toruń i Poznań do Wrocławia. Po nieporozumieniach z Radą Miejską Wrocławia w 1597 opracowana została Danziger Bottenordnung Aufgerichtet zwischen Thorn, Posen und Breslau, wie es damit gehalten werden soll 16 Artikel (Gdańska ordynacja dla posłańców, ustanowiona między Toruniem, Poznaniem i Wrocławiem, jak się do tego stosować 16 artykułów), ogłoszona drukiem w 1604. Nadzór nad całością spraw związanych z funkcjonowaniem poczty na trasie Gdańsk–Wrocław oddano w ręce jednego z członków Rady Miejskiej i czterech kupców wybieranych corocznie. Czuwali oni nad uczciwością i punktualnością posłańców, pilnowali, by stowarzyszeni wpłacali co kwartał swoją składkę, a korzystający dorywczo z usług kursu opłacali każdą przesyłkę. Prowadzili ponadto rachunki, wypłacali wynagrodzenia posłańcom, których mieli prawo przyjmować, zwalniać i karać. Bezpośredni nadzór nad posłańcami oddano w ręce mistrza posłańców, który ponadto prowadził rejestrację przesyłek i pakietów. Dla obsłużenia połączenia Gdańsk–Wrocław zatrudniano czterech posłańców: dwóch gdańskich i dwoch wrocławskich. Drogę z Gdańska do Wrocławia musieli oni przebyć w lecie w ciągu dziewięciu, w zimie w 11 dni. Opłata za list zwykły do Wrocławia wynosiła 3 grosze polskie (grp.), za list podwójny zaś 6 grp.; listy były rejestrowane.
3 VI 1622 wydano drugą ordynację dla tego połączenia: z kursu wyłączono Poznań, dotychczasową liczbę posłańców utrzymano, ale podzielono tak, że na posłańca gdańskiego i posłańca wrocławskiego przypadało dwoch toruńskich. Zwolniono od opłat przesyłki Rad Miejskich i radnych z Gdańska, Torunia i Wrocławia oraz ich rodzin, mieszkańcy tych miast płacili 3 grp. za list o formacie do ½ arkusza, 6 grp. za listy większego formatu, za pakiety listowe i paczki portorium 5 grp. za każdy łut wagi. Obcy wnosili opłatę dodatkową. Czas pokonania drogi przez posłańców zmniejszono odpowiednio do pory roku do ośmiu i 10 dni. Rozdzielanie listów przeznaczonych dla Gdańska i odprawa posłańców odbywały się od 1629 w drewnianej budzie (Postbude) przed Dworem Artusa, gdzie również listy przyjmowano.
Drugim intensywnie użytkowanym w tym czasie kursem był trakt hambursko-gdański, obsługiwany przez posłańców hamburskich. W 1597 została wydana w Hamburgu pierwsza ordynacja pocztowa dla tego kursu. Zobowiązywała ona zaprzysiężonych posłańców do odbycia drogi tam i z powrotem w ciągu 29 dni, a w zimie najwyżej w 36 dni. Za listy o wadze do 1 łuta pobierano opłatę 6 grp. Około 1600 posłańcy korzystali z gospody Zum Verlorenen Sohn (Pod Marnotrawnym Synem) w pobliżu Dworu Artusa.
W 1625 Rada Miejska Gdańska zaproponowała wspólne zorganizowanie znacznie szybszej poczty jezdnej. Ustalono, że posłańcy każdej ze stron wymieniali pocztę w Szczecinie, co pozwoliło skrócić czas przewozu między Gdańskiem a Hamburgiem do 10 dni w lecie i 12 w zimie. W 1629 Rada Miejska Gdańska ustanowiła stanowisko poczmistrza dla tego kursu (został nim mieszczanin gdański Johann Holst) i zaproponowała Hamburgowi wspólne zorganizowanie znacznie szybszej poczty jezdnej. Planowano przebycie trasy ze Szczecina do Gdańska w cztery, a do Hamburga w pięć dni. Władze Hamburga nie przyjęły propozycji, uznając, że posłańcy konni, przewożąc jedynie listy, nie utrzymaliby się z pobranych za to opłat. Ponieważ Rada Miejska Gdańska poczyniła już wydatki w związku z uruchomieniem kursu konnego do Szczecina, opracowała własną ordynację dla tej trasy, usprawniając przewóz przesyłek poprzez skrócenie drogi o kilka mil (ominięcie Lęborka), kierując posłańców starą drogą przez Oliwę, Chwaszczyno, Bukowinę, Oskowo, Łupawę do Słupska. Niezależnie od tego w Łupawie, Sianowie i Płotach urządzono zmiany koni. Pocztylioni kursowali z Gdańska i Szczecina do Sianowa, gdzie wymieniali torby i wracali. W punkcie wyjściowym i końcowym kursu było po dwóch jeźdźców. Zaopatrzono ich w lekkie konne wózki, z dwoma miejscami dla podróżnych, co było pierwszym zorganizowanym transportem pasażerskim z Gdańska. Powozy odjeżdżające z Gdańska w piątek o godzinie 10 rano przyjeżdżały do Szczecina we wtorek wieczorem, by w środę wyruszyć dalej. Z powrotem były w Szczecinie w poniedziałek w południe. Równocześnie podwyższono opłaty do wysokości 8 grp. za każdy pojedynczy list i 4 grp. za łut pakietu listowego. Po śmierci w 1640 Johanna Holsta, Rada Miejska Gdańska wybrała na poczmistrzów gdańszczan Jakoba Mussolfa i Jakoba Vogla, którzy obniżyli porta do dawnej wysokości (tj. 6 grp. od łuta) i przewidzieli cztery punkty zmiany koni, tak że przebiegały one po pięć mil (około 37 km). Przebycie trasy z Gdańska do Szczecina skróciło się do pięciu dni.
Trzecim użytkowanym kursem był trakt Gdańsk–Królewiec (Königsberg). W Gdańsku, gdzie wymieniano pocztę hamburską i królewiecką, punktem zbornym była tzw. Königsberger Keller (Królewiecka Piwnica) przy Langer Markt (Długi Targ). Wożono stąd listy do Królewca i Kłajpedy (Memel, gdzie z kolei wymieniano pocztę z posłańcami z Rygi. W 1646, mimo oporów Rady Miejskiej Królewca, jej pocztę przejął elektor brandenburski Fryderyk Wilhelm I, a gdy w 1648 w posiadanie Brandenburgii przeszło Pomorze Zachodnie, podjęta przez elektora próba przejęcia całej poczty hamburskiej zapoczątkowała spór z Gdańskiem. W 1651 doszło do ugody regulującej kursy między Gdańskiem a Królewcem. Wymiana przesyłek między posłańcami gdańskimi i elektorskimi odbywała się w Narmeln (obecnie Rybaczyj w Rosji) na Mierzei Wiślanej. W wypadku poczty idącej z zachodu (od Klev na terenie podległym elektorowi brandenburskiemu do Kłajpedy długości 200 mil) za zgodą wojewody pomorskiego Ludwika Wejhera urządzono w podległym jego jurysdykcji Straszynie pod Gdańskiem stację dla poczty brandenburskiej, omijającą Gdańsk. Ewentualne dalsze przechodzenie poczty elektora przez Gdańsk uwarunkowano od zgody władz tego miasta na funkcjonowanie w Gdańsku podporządkowanego elektorowi oddzielnego poczmistrza, do czego doszło w wyniku umowy z 18 VI 1654 i w Gdańsku zainstalował się poczmistrz elektora.
W 1654, na wniosek Generalnego Poczmistrza Koronnego Karola de Montelupi, król polski Jan Kazimierz wydał patent mianujący Franciska de Grattę (z pochodzenia Włocha) królewskim poczmistrzem w Prusach Królewskich, z siedzibą w Gdańsku. Podporządkowano mu dwóch gdańskich poczmistrzów i poczmistrza elektora wraz z personelem; podlegali oni tylko sądownictwu i jurysdykcji króla polskiego. 30 XII 1654 król Jan Kazimierz wydał dla Gdańska reskrypt, w którym prawo zakładania poczt w miastach uznane zostało jako przywilej królewski, a Radzie Miejskiej Gdańska nakazano „nikogo do poczty nie dopuszczać, kto by nie miał ze sobą królewskiego przywileju”. Poczta stała się odtąd monopolem króla polskiego, a gdańska poczta miejska częścią poczty królewskiej. W 1660, w związku z rokowaniami polsko-szwedzkimi w Oliwie, Franciska de Gratta zorganizował w miejscu rokowań urząd pocztowy, a elektor zgodził się na przejazd szwedzkich statków pocztowych przez Zalew Pilawski.
W wyniku podpisanego 3 V 1660 pokoju oliwskiego, przekazanie Brandenburgii odzyskanego z rąk szwedzkich Elbląga strona polska uzależniła (do czego doszło) od likwidacji w Gdańsku poczty brandenburskiej. 6 IX 1661 król Jan Kazimierz mianował Franciska de Grattę dożywotnim generalnym poczmistrzem Prus Królewskich, Kurlandii, Żmudzi i Inflant. Od tego czasu urząd pocztowy w Gdańsku stał się królewskim generalnym urzędem pocztowym. W 1680 utrzymywana była łączność poczty z Moskwy do Gdańska; czas przejścia poczty trwał około tygodnia. W 1686 król polski Jan III Sobieski udzielił zgody elektorowi brandenburskiemu Fryderykowi Wilhelmowi na uruchomienie poczty konnej na trasie: Gdańsk–Elbląg–Królewiec. W 1698 na zjeździe w Piszu król polski August II Mocny uzgodnił z elektorem brandenburskim Fryderykiem III, że stanowisko poczmistrza gdańskiego obejmie Krystyn Hetscher, sługa elektora. Nabył on w 1702 dom przy Langer Markt 42 (Długi Targ), który w 1704 odkupił od niego elektor, w 1705 przeniesiono tu zarząd poczty brandenburskiej, a od 20 IV 1710 także wyprawianie poczt konnych.
W 1712 król August II mianował generalnym poczmistrzem Prus Królewskich Wawrzyńca de Sardiego (syna poczmistrza koronnego w Warszawie). Wiosną 1714 nabył on dom w pobliżu giełdy przy Langer Markt 39 (Długi Targ), który odkupił od niego zarząd poczty polskiej i przeznaczył na jej działalność w Gdańsku. Po okresie konfliktów w latach 1697–1716 między pocztami królewską i brandenburską Wawrzyniec de Sardi doprowadził do usunięcia z Gdańska poczty brandenburskiej, wobec czego król pruski Fryderyk Wilhelm I sprzedał za 10 tysięcy florenów jej budynek przy Langer Markt (Długi Targ).
W czasie III wojny północnej istniało w Gdańsku w okresie 1703–1710 stałe połączenie pocztowe ze Sztokholmem, obsługiwane przez statki pocztowe: „Delfin”, „Fortuna”, „Fiskaren”, „Pocztylion”. Od sierpnia 1712 obowiązywała w Prusach nowa, ogólna ordynacja pocztowa Allgemeine Postordnung; jednym z ważniejszych jej punktów było podniesienie szybkości przewożenia poczty do 200 km dziennie.
W 1715 pojawili się w Gdańsku pierwsi listonosze, początkowo jako prywatna służba, później publiczna. Pozostawienie w wyniku I rozbioru (1772) Gdańska przy Polsce było dla Prus w tej mierze niekorzystne, że pruskie połączenia pocztowe z Berlina do Królewca przebiegały przez Gdańsk, skutkiem czego musiano opłacać stawki tranzytowe na rzecz polskiej poczty. W związku z tym od 1 X 1772 uruchomiono połączenia pocztowe nową trasą Berlin–Królewiec przez Kostrzyn, Drezdenko, Piłę, Bydgoszcz, Grudziądz, Kwidzyn, Tczew, Malbork, Elbląg, Braniewo. W Tczewie łączyła się z tym szlakiem linia pomorska, biegnąca przez Łupawę i Oskowo, Stolzenberg ( Chełm, Zjednoczone Miasto Chełm). Od Stolzenberga wiódł tzw. pruski szlak przez Gniew i Nowe w kierunku Torunia i Warszawy. Poprzez nowe urządzenie pruskich linii pocztowych, urząd pocztowy w Gdańsku został faktycznie odcięty od dotychczasowych połączeń. Do urzędu w Stolzenbergu, zorganizowanego w 1773 przez Tobiasa Christiana Uhla, nadchodziły i odchodziły co tydzień po dwie poczty konne i dwie wozowe z Berlina, Królewca i Torunia. Poczta królewska utrzymywała w Gdańsku z konieczności połączenie ze Stolzenbergiem, z tym że do Gdańska przybywała kilka godzin później lub dopiero następnego dnia rano. Odchodziła również kilka godzin wcześniej, by urząd pocztowy w Stolzenbergu miał czas na wpisanie do dokumentów otrzymanych przesyłek. Za transport listów z Gdańska przez polski urząd pocztowy do urzędu pruskiego w Stolzenbergu, jak również w kierunku odwrotnym, nadawcy i odbiorcy musieli uiszczać dodatkową opłatę. Urząd pocztowy w Gdańsku rychło okazał się więc deficytowy, funkcjonował jednak do II rozbioru Polski w 1793, kiedy miasto dostało się w granice Prus. 9 IV 1793 przeniesiono pruski urząd pocztowy ze Stolzenberga na Breitgasse 1044 (ul. Szeroka 16), budynek dawnej poczty polskiej przy Langer Markt 39 (Długi Targ) stał się własnością prywatną: w 1797 należał do kupca i agenta handlowego pruskiego Johna II Gibsone’a, własnością rodziny Gibsonów ( Aleksander Gibsone I) był także w 1808. Przeniesienie siedziby urzędu pocztowego wynikało z łatwiejszego dojazdu czterokonnych dyliżansów. Pruski urząd pocztowy używał stempli i akcesoriów pocztowych urzędu ze Stolzenberga, wprowadził natomiast pierwszy ekspedycyjny znak pocztowy; stosowano ręczną adnotację nadania listów, wpisywaną przez poczmistrza w miejscowości nadania listów, najczęściej czerwonym atramentem. Adnotacje bywały także poprzedzane literami: „a Danzig”; „e Danzig”; używano tej samej nazwy miejscowości „Danzig” lub jej skrótu „Dzg”.
W okresie I Wolnego Miasta Gdańska (WMG) już w maju 1807 działał w Gdańsku francusko-pruski urząd poczty polowej nr 36, należący do I dywizji X Korpusu pod wodzą gen. Boivina. Od czerwca 1807 do września 1808 roku w Gdańsku na stałe znajdowała się zbiornica francuskiej poczty polowej nr 59. W 1808 wojska napoleońskie wprowadziły do użytku pocztowy pojazd, sześciomiejscowy dyliżans kursujący na trasie z Warszawy przez Poznań i Pniewy na zachód, wkrótce na trasach: Warszawa–Wrocław i Warszawa–Gdańsk. Dziennie dyliżans pokonywał około 100 km. Z czasów I WMG znane jest również pierwsze cenzurowanie listów, dokonywane przez specjalną komisję zorganizowaną w urzędzie pocztowym. Podczas walk o Gdańsk w 1813 na jego obszarze działało co najmniej 7 urzędów pocztowych dywizji francuskiej.
Wraz z wkroczeniem do Gdańska wojsk pruskich 2 I 1814 od razu rozpoczęła pracę poczta pruska; urzędnicy z wyposażeniem urzędu przybyli na barkach w noc poprzedzającą upadek miasta. Po kongresie wiedeńskim nastąpiła reorganizacja poczty pruskiej. Od 1 I 1817 wprowadzono zunifikowany, typowy stempel pocztowy dla każdego dużego miasta. Gdańsk otrzymał pierwszy stempel w marcu 1817. Był to stempel dwuwierszowy, o wymiarach 34 × 13 mm; górny wiersz zawierał napis „DANZIG”, w dolnym znajdowała się ruchoma data (w miesiącu) i skrócona nazwa miesiąca w języku łacińskim. Stempel ten stosowany był jako nadawczy do 1824, następnie wykorzystywano go jako stempel odbiorczy listów rejestrowanych (np. paczkowych). W 1824 ustalono frankaturę na 3 fenigi za łut i za milę. Dwa lata później zawieszono w mieście pierwsze 4 skrzynki pocztowe. Przeniesiono też urząd pocztowy, początkowo z Breitgasse (ul. Szeroka) na 3. Damm 1 (ul. Grobla 1), a w latach 1831–1832 do nowej, stałej siedziby przy Langgasse 22/23 (ul. Długa; budynek poczty).
W 1847 za listy przesyłane liniami kolejowymi ustalono opłatę porto na 1,5 feniga za łut i za milę. Od stycznia 1850 Gdańsk był siedzibą Dyrekcji Poczty (Oberpostdirektion), której podlegał obszar 8090 km², 404 600 mieszkańców i 30 urzędów pocztowych (między innymi: Elbląg, Kartuzy, Malbork, Mirachowo, Nowy Dwór, Nowy Staw, Pelplin, Puck, Skarszewy, Sopot, Sztutowo i Tczew). 15 XI 1850 poczta pruska wprowadziła pierwsze znaczki pocztowe. Naklejano je po lewej stronie przesyłki i kasowano specjalnym kasownikiem, natomiast po prawej umieszczano typowy stempel nadawczy urzędu. Do stemplowania znaczków wprowadzono kasowniki składające się z czterech koncentrycznych kół i numeru urzędu pocztowego w środku. Kasowniki z nr. od 1 do 1725 przyznano jednorazowo, a od nr. 1726 do 1887 w miarę powoływania urzędów pocztowych. Gdańsk otrzymał nr 304 i znane są 3 odmiany tego kasownika, stosowane od 15 XI 1850 do 31 V 1860. Ostatnim ze znanych rodzajów stempli nadawczych poczty pruskiej, stosowanym do 1874, był jednoobrączkowy stempel z literą „F” pod nazwą miejscowości. Odbijano go w prawym górnym rogu strony adresowej i oznaczał on opłacenie porta za list gotówką w urzędzie pocztowym. W Gdańsku stosowane były F1 i F2. Podczas tzw. wojny krymskiej (1853–1856) na Morzu Bałtyckim przebywała (od kwietnia 1854 do listopada 1855) zjednoczona flota angielsko-francuska, blokująca flotę rosyjską w Zatoce Fińskiej. Poczta tej floty przekazywana była przez Gdańsk do Belgii i Dover. Przesyłki otrzymywały specjalny, dwuobrączkowy stempel z nazwą „Danzig”, ale bez belki, datownika i wyróżników (tzw. stempel ślepy). Frankatura wynosiła 3 pensy za list do wagi 1/2 uncji.
W trakcie wojny niemiecko-francuskiej (1870–1871) ze znajdującego się w Gdańsku do 30 III 1871 obozu jeńców francuskich wysyłano pocztę wolną od opłat. 1 I 1871, po rozwiązaniu Dyrekcji Pocztowej Kwidzyn, jej były obszar podporządkowano Naddyrekcji Gdańska (z siedzibą przy Buttermarkt (Targ Maślany)), która obejmowała w konsekwencji teren o powierzchni 25 590 km² z 1 314 000 mieszkańców (1913 liczyła 956 urzędów pocztowych z 1 409 507 mieszkańcami).
W 1883 uruchomiono w Gdańsku sieć telefoniczną. W związku z rezygnacją z państwowego monopolu pocztowego i przekazaniem pewnych terenów lub zakresu usług pocztom samorządowym lub koncesjonowanym prywatnym przedsiębiorstwom pocztowym (zakres ten obejmował korespondencję i przesyłki miejscowe lub pomiędzy miejscowościami, z których przynajmniej jedna nie miała urzędu pocztowego państwowego), 9 IX 1886 pierwsze „prywatne” znaczki i druki pocztowe wydało w Gdańsku przedsiębiorstwo Hansa Danziger Privat-Stadtpost und Verkehrsanstalt, działające do likwidacji 31 XII 1887 (z siedzibą przy Hundegasse, ul. Ogarna, początkowo nr 122, następnie 33), dysponujące 40 skrzynkami i z ekspedycją około 2500 listów. W 1890 powstało przedsiębiorstwo Hanza II, obejmując zasięgiem działania teren miasta Gdańska wraz z przedmieściami oraz część okolicznych miejscowości. Od 15 XI 1887 działało przedsiębiorstwo Merkury, również wydające własne znaczki, kartki i całostki pocztowe. Obrót listowy poczt prywatnych zawieszono ustawowo 1 III 1900; przedsiębiorstwa Hanza II i Merkury 31 III 1900 zostały wykupione przez państwo niemieckie. W 1906 otwarto Urząd Telegraficzny, 1909 przy Postgasse (ul. Pocztowa) Postscheckamt (Urząd Czekowy).
Z początkiem I wojny światowej zniesiono tajemnicę korespondencji. Przy dowództwie XVII Korpusu Armijnego urządzono punkt kontrolny, pracujący w Urzędzie Pocztowym Gdańsk 5 i cenzurujący przesyłki (cenzura używała 9 różnych stempli). W początku II WMG, od lutego do października 1920, funkcjonowała w mieście placówka brytyjskiej poczty polowej, używająca dwóch stempli z kalendarzem. Władze II WMG przejęły dobrze zorganizowany system pocztowy. Obejmował on urzędy (1 do 5) i agencje pocztowe oraz pomocnicze pośrednictwa pocztowo-telegraficzne. Całość gwarantowała dobrą jakość usług, szybko dostosowano również do nowych warunków znaczki pocztowe.
1 X 1920 Gdańsk przystąpił międzynarodowej poczty lotniczej, w dniu przystąpienia między Niemcami, Szwecją, Holandią i Anglią, od 10 II 1921 także Kłajpedą. Poczta przesyłała listy zwyczajne i polecone, pocztówki i druki, przesyłki przyjmowano w każdym urzędzie pocztowym i oznaczano „Durch Flugpost”. Na podstawie art. 104 traktatu wersalskiego z 28 VI 1919 oraz konwencji polsko-gdańskiej z 1920 (art. 29–32) państwo polskie uzyskało prawo do organizowania własnej służby pocztowo-telegraficznej na terenie portu. W wyniku reorganizacji z 5 VI 1921 placówki pocztowe na polskim Pomorzu przyłączono do Dyrekcji Poczt i Telegrafów w Bydgoszczy i utworzono Dyrekcję Poczt i Telegrafów RP w Gdańsku, z Kazimierzem Lenartowiczem na czele. Dyrekcja PiT rozpoczęła działalność 1 X 1921, początkowo z siedzibą w budynku Dyrekcji Poczty II WMG przy Winterplatz 2 (Targ Maślany), od lipca 1924 z siedzibą przy Heveliusplatz (pl. Obrońców Poczty Polskiej). Państwo polskie utworzyło w Gdańsku 3 urzędy pocztowe: 1) Morski (Portowy) Urząd Pocztowy, rozpoczął działalność 10 III 1920 po wpłynięciu do gdańskiego portu statku „Krakus” z transportem paczek; prawnie usankcjonowany 22 IV 1920; nosił nazwy: Urząd Ekspedycji Pocztowej Gdańsk-Nowy Port, od 1922 – Polski Urząd Pocztowy nr 1 w Gdańsku, od 1 VIII 1926 – Polski Urząd Pocztowy nr 3 i przeniesiony do wybudowanego specjalnie dla potrzeb poczty zamorskiej gmachu przy Broschkischerweg 26 ( ul. Wiślna, obecnie ul. Chodackiego). 2) Kolejowy (Dworcowy) Urząd Pocztowy, uruchomiony 17 IV 1921 na gdańskim Dworcu Głównym pod nazwą Polski Urząd Pocztowy nr 2 w Gdańsku; zakres działania ograniczał się do wewnętrznej, technicznej manipulacji pocztowej: odbioru i opracowywania przesyłek listowych i paczkowych oraz do przeładowywania gotowych dosyłek i paczek między polskimi pocztami ruchomymi, ambulansami a polskimi urzędami pocztowymi na terenie Gdańska; w latach późniejszych zajmował się także obsługą kilku pobliskich skrzynek pocztowych. 3) Główny Urząd Pocztowo-Telegraficzny (pl. Obrońców Poczty Polskiej), otwarty 5 I 1925 pod nazwą Polski Urząd Pocztowo-Telegraficzny nr 3 w Gdańsku z pełnym zakresem usług pocztowych dla ludności. W dniu otwarcia tego urzędu wywieszono 10 skrzynek pocztowych na terenie Gdańska. Od 1 VIII 1926 nosił nazwę Polski Urząd Pocztowo-Telegraficzny nr 1 w Gdańsku. Główny Urząd Pocztowo-Telegraficzny był w pierwszych godzinach wybuchu II wojny światowej 1 IX 1939 miejscem obrony polskich pocztowców ( obrona Poczty Polskiej).
Na podstawie dokumentu zjednoczenia II WMG z Rzeszą Niemiecką z 1 IX 1939 Zarząd Poczty WMG włączono od 22 X 1939 do Poczty Rzeszy Niemieckiej i nadano mu nazwę Dyrekcji Poczty w Gdańsku. W 1942 dysponowała ona 68 urzędami pocztowymi i 946 agencjami pocztowymi. W 1944 w budynku Dyrekcji Poczty powstał urząd pocztowy Gdańsk 7, służący głównie celom wojskowym. Od tegoż roku urzędy pocztowe otrzymały nowe datowniki dzienne z umieszczonym oznaczeniem kodu pocztowego, który dla Gdańska i całego regionu miał symbol „5a”. 25 I 1945 przeniesiono pocztowy Urząd Czekowy z Gdańska do Koszalina, następnie do Berlina i w końcu 1945 rozwiązano. W lutym 1945 przeniesiono kasy oszczędnościowe i część Dyrekcji Okręgu Poczty do Waren, w marcu do Sternberg (Meklemburgia), 29 kwietnia rozwiązano. Służby pocztowe funkcjonowały do chwili zdobycia miasta przez wojska radzieckie i polskie.
Jeszcze w trakcie II wojny światowej, 5 IV 1945 uruchomiono w Gdańsku pierwszy polski urząd pocztowy w budynku obok Dworca Głównego (Urząd Pocztowy Gdańsk 2). Kolejne powstały: 23 kwietnia – Nowy Port, 24 kwietnia – Oliwa, 1 września – Wrzeszcz i Brzeźno, 26 października – Stogi. 1 X 1945 przeniesiono z Bydgoszczy na Targ Rakowy 7/8 Dyrekcję Okręgową Poczt i Telegrafów, z uruchomionym na parterze budynku Obwodowym Urzędem Pocztowym Gdańsk 1. 1 III 1947 otwarto urząd pocztowo-telekomunikacyjny Gdańsk 11 przy ul. Mickiewicza 5. 27 I 1952 Dyrekcja Poczty i Telegrafów w Gdańsku otrzymała odbudowany gmach byłej Poczty Polskiej w II WMG. 26 VII 1953 oddano do użytku na potrzeby Urzędu Pocztowego Gdańsk 1 odbudowany gmach przy ul. Długiej 22.