TRAGEDIA O BOGACZU I ŁAZARZU, dramat
< Poprzednie | Następne > |
TRAGEDIA O BOGACZU I ŁAZARZU (pełny tytuł: Tragedia o bogaczu i Łazarzu z Pisma świętego wyjęta i nowo wierszem opisana polskim, Jaśnie Wielmożnemu Senatowi Gdańskiemu dedykowana i przypisana in honorem roku 1643 miesiąca stycznia dnia 22) to pierwszy zachowany dramat napisany w Gdańsku w języku polskim. Zarówno anonimowy twórca, jak i tekst stanowią do dziś zagadkę dla badaczy. Tragedia o bogaczu i Łazarzu jest moralitetem, a jednocześnie przypowieścią o sztuce umierania. Schemat klasycznego moralitetu opierał się na walce dobra ze złem rozgrywającej się w ludzkiej duszy. Całość przedstawiano w formie psychomachii, czyli sporu alegorycznych postaci. Kategorię dominującą stanowiło dydaktyczne serio. Bohater ulegał pokusom, ale w obliczu śmierci wyrzekał się dotychczasowego, grzesznego życia i dzięki Bożemu miłosierdziu unikał piekła. Z tego punktu widzenia Tragedia... nie była klasycznym moralitetem: jej tekst przynosił bogaczowi wieczne potępienie. Fabuła tragiczna – interpretowana w kategoriach winy i kary – była wariantem fabuły budującej. Katastrofa dotykająca postać negatywną miała dostarczać odbiorcy satysfakcji moralnej i odwodzić od grzechu. Pouczenie widz otrzymywał poprzez alegorie, przysłowia, porównania, przenośnie i sentencje. Tragedia… łączyła w sobie elementy tragedii, moralitetu, komedii oraz opery. Została skonstruowana zgodnie z zasadami ówczesnej, barokowej poetyki oraz wymogami sceny sukcesyjnej. Powstała pod wpływem działającej w Warszawie, założonej przez Władysława IV sceny operowej (1635–1648). O muzyczności tekstu zaświadcza nade wszystko słowo Cantata ( kantata), umieszczone przed tekstem Prologu. Temat przypowieści o bogactwie i ubóstwie, popularny w epoce baroku, doczekał się wielu opracowań dramaturgicznych i muzycznych (np. Casper Förster).
Autorstwo Tragedii… przypisuje się Janowi Gulińskiemu lub Martinowi Gremboszewskiemu. Anonimowy – bądź celowo tę anonimowość zachowujący – twórca nie doczekał ani druku utworu, ani scenicznej realizacji dzieła. Tekst uległ zapomnieniu, odnalazł go w 1891 roku Aleksander Brückner. Tragedii… poświęcono liczne opracowania, z czego najważniejsze (powstałe po 1945 roku) to omówienia Tadeusza Witczaka, Juliana Lewańskiego i Edmunda Kotarskiego. Pierwodruk tekstu ukazał się dopiero w 1999 roku.
Prapremiera Tragedii… odbyła się 7 IX 1968 w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Na polskie sceny dramat wprowadziła Róża Ostrowska, ówczesny kierownik literacki Wybrzeża i – wspólnie z Tadeuszem Mincem – autorka nowoczesnej adaptacji tekstu. Spektakl wpisał się doskonale w nurt realizacji dramatu staropolskiego, cenionego i popularnego w latach 60. XX wieku, ale zaproponował jego nową formułę. Adaptatorzy zmienili niemalże połowę tekstu, dokonali inkrustracji dramatu utworami z epoki renesansu i baroku; ich zamysł szedł w kierunku poszerzenia parabolicznej interpretacji Tragedii. Nowość stanowiło paralelne ukazanie losów obydwóch bohaterów, bogacza i Łazarza (Łazarz u Anonima był postacią epizodyczną – pojawiał się dopiero w akcie III). Zmieniony został również układ scen, dzięki czemu tekst nabrał innych znaczeń, zwłaszcza poprzez odmienne zakończenie. W miejsce tradycyjnego Epilogu adaptatorzy wprowadzili trzy zakończenia: do zgodnego z oryginałem zakończenia protestanckiego (wieczne potępienie za grzechy) dodali katolickie (odpuszczenie grzechów) i świeckie (zgoda powszechna i Cantata na cześć Gdańska). Spektakl uznano za wydarzenie na skalę ogólnopolską. Nagradzany był brawami już od momentu podniesienia kurtyny (dzięki pełnej przepychu „barokowej” scenografii), w trakcie trwania spektaklu (za niebywały urok scen i rozweselających intermediów), aż po jego optymistyczne zakończenie. Chwalono reżyserię T. Minca i oprawę scenograficzną Mariana Kołodzieja, utrzymaną w duchu epoki muzykę Henryka Jabłońskiego, choreografię Janiny Jarzynówny-Sobczak oraz grę aktorską (Historyja – Izabela Wilczyńska, Kandyd – Krzysztof Wieczorek, Łazarz – Henryk Bista, Śmierć – Halina Słojewska). Spektakl zdobył nagrody na Festiwalu Teatrów Polskich w Toruniu (nominacje we wszystkich kategoriach: najlepszy spektakl, reżyseria, scenografia, muzyka, choreografia, aktorzy), podczas Warszawskich Spotkań Teatralnych publiczność dziękowała brawami w szesnastu odsłonach (kurtyna szła w górę szesnaście razy).
Wielkiego sukcesu gdańskiego przedstawienia nie powtórzyła inscenizacja w Warszawie, dokąd T. Minc przeniósł Tragedię… w 1971 roku, chociaż przygotowali ją ci sami twórcy. Druga gdańska realizacja Tragedii o bogaczu i Łazarzu (8 VI 2001), wystawiona przez Teatr Wybrzeże w scenerii kościoła św. Jana w Gdańsku, nie odniosła już tak spektakularnego sukcesu (minął czas wzmożonego zainteresowania publiczności teatrem staropolskim). Ów spektakl zrealizowali: reżyser – Krzysztof Babicki, scenografia – M. Kołodziej, muzyka – Marek Kuczyński; obsada: Historyja – Halina Winiarska, Kandyd – Mirosław Baka, Łazarz – Dariusz Szymaniak, Śmierć – H. Słojewska i inni.