GRUDZIEŃ 1970, nocne pogrzeby
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{web}} | {{web}} | ||
− | + | [[File: Grudzień_70,_nocne_pogrzeby.jpg|thumb| Delegacja stoczniowców i kierownictwa Stoczni Gdańskiej nad grobem jednego z zabitych stoczniowców na cmentarzu Srebrzysko; w okularach [[LENARCIAK HENRYK, działacz opozycji demokratycznej | Henryk Lenarciak]] (za nim częściowo widoczna twarz najprawdopodobniej Lecha Wałęsy), drugi od niego w lewo [[GRZYB STANISŁAW, działacz opozycji demokratycznej| Stanisław Grzyb]], 8 V 1971]] | |
'''GRUDZIEŃ 1970''', nocne pogrzeby. Decyzja o rozpoczęciu grzebania ofiar śmiertelnych pacyfikacji strajków w Trójmieście zapadła rankiem 18 XII 1970. Zasadnicza akcja odbyła się od 18 do 20 grudnia – na cmentarzach Gdańska, Gdyni i Sopotu pochowano wówczas 23 osoby. 21 i 22 grudnia odprawiono pogrzeby dwóch kolejnych zmarłych.<br/><br/> | '''GRUDZIEŃ 1970''', nocne pogrzeby. Decyzja o rozpoczęciu grzebania ofiar śmiertelnych pacyfikacji strajków w Trójmieście zapadła rankiem 18 XII 1970. Zasadnicza akcja odbyła się od 18 do 20 grudnia – na cmentarzach Gdańska, Gdyni i Sopotu pochowano wówczas 23 osoby. 21 i 22 grudnia odprawiono pogrzeby dwóch kolejnych zmarłych.<br/><br/> |
Wersja z 16:08, 21 sie 2024
GRUDZIEŃ 1970, nocne pogrzeby. Decyzja o rozpoczęciu grzebania ofiar śmiertelnych pacyfikacji strajków w Trójmieście zapadła rankiem 18 XII 1970. Zasadnicza akcja odbyła się od 18 do 20 grudnia – na cmentarzach Gdańska, Gdyni i Sopotu pochowano wówczas 23 osoby. 21 i 22 grudnia odprawiono pogrzeby dwóch kolejnych zmarłych.
Pierwotnie, według zamysłu Zenona Kliszki, planowano zabitych grzebać w ukryciu i pod płotami, decyzję zmieniono jednak najprawdopodobniej po interwencji przewodniczącego Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej (WRN) w Gdańsku Tadeusza Bejma. Przyjęto następujące zasady mające zagwarantować zachowanie porządku publicznego i niedopuszczenie do nowych manifestacji: grzebanie w godzinach wieczornych (w czasie obowiązywania godziny milicyjnej) w nieeksponowanych miejscach na różnych cmentarzach Trójmiasta oraz w bardzo szybkim tempie (pół godziny na pochówek); rodziny informowano na kilka godzin przed pogrzebem, a jej członków w jak najmniejszej liczbie przewożono prosto na cmentarz i odwożono do domów. Ostatecznie nie wszystkie rodziny zostały poinformowane. Urzędnikom nie udało się też na czas zidentyfikować wszystkich zabitych.
Koordynacją pochówków zajął się kierownik Urzędu Spraw Wewnętrznych (USW) Prezydium WRN Mieczysław Gromadzki we współpracy z innymi jednostkami administracji wojewódzkiej i miejskiej oraz Milicji Obywatelskiej (MO). Wybranym pracownikom USW (zob. np. Edmund Gryz) nakazano poinformowanie rodzin o zamiarze pochowania ich bliskich oraz przewiezienie ich na cmentarz (od drugiego dnia asystowali im funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępstwami Gospodarczymi Komendy Miejskiej MO w Gdańsku); Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Prezydium Miejskiej Rady Narodowej (MRN) jako nadzorca cmentarzy miał przygotować groby, pracowników, transport i oświetlenie miejsca pochówku. Wydział do spraw Wyznań Prezydium WRN miał zapewnić udział duchownego (próbowano pozyskać do tego księży diecezjalnych, ostatecznie wykorzystano kapelanów wojskowych: ks. ppłk. Józefa Samsonowicza z Gdańska-Wrzeszcza i ks. kmdr. Andrzeja Wystrychowskiego z Sopotu). Całość akcji odbywała się pod nadzorem funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.
Późnym wieczorem 18 XII 1970 na cmentarzu Srebrzysko pochowano trzy osoby: Stefana Mosiewicza, Waldemara Rebinina i Jerzego Matelskiego, a dzień później w tym samym miejscu spoczęło pięć kolejnych: Kazimierz Zastawny, Ludwik Piernicki, Zygmunt Polito, Andrzej Perzyński, Józef Pawłowski. 20 grudnia na cmentarzu św. Franciszka (Emaus) dokonano pochówku sześciu niezidentyfikowanych ofiar, którymi później okazali się: Apolinary Formela, Stanisław Lewandowski, Kazimierz Stojecki, Bogdan Sypka, Józef Widerlik, Janusz Żebrowski, a następnie na Cmentarzu Komunalnym w Oliwie spoczęło pięciu kolejnych zabitych: Jerzy Kuchcik, Zygmunt Gliniecki, Zbigniew Nastały, Jan Polechońko, Zbigniew Godlewski. Łącznie na terenie gdańskich nekropolii pogrzebano 19 ofiar rewolty grudniowej w Trójmieście.
W Gdyni organizacją pogrzebów na cmentarzu Witomińskim zajęło się tamtejsze Prezydium MRN. 19 XII 1970 pochowano trzy osoby (Marian Wójcik, Jan Kałużny, Brunon Drywa). 20 grudnia spoczął tam Stanisław Sieradzan, a jego pogrzeb – choć w godzinie milicyjnej i w asyście urzędników i funkcjonariuszy MO i SB – był jedynym pogrzebem katolickim spełniającym wymogi prawa kanonicznego (na wniosek rodziny i za zgodą władz przeprowadził go proboszcz zabitego o. Antoni Stanisław Frejlich OFMConv (Ordo Fratrum Minorum Conventualium, Zakon Braci Mniejszych Konwentualnych, jeden z trzech zakonów franciszkańskich). 21 grudnia pochowano tam zmarłego dzień wcześniej Jerzego Skonieczkę.
W nocy z 19 na 20 grudnia na cmentarzu katolickim parafii kościoła pw. Gwiazdy Morza w Sopocie pogrzebano Waldemara Zajczonkę, który pierwotnie miał spocząć na cmentarzu Witomińskim. 20 grudnia w podobny sposób pochowano jedyną ofiarę rewolty w Elblągu Tadeusza Mariana Sawicza. Analogiczny przebieg miały pogrzeby zabitych w Szczecinie, które urządzono w nocy z 22 na 23 grudnia.
Większość ciał pogrzebanych w grudniu 1970 jeszcze w 1971 została ekshumowana i pochowana w bardziej odpowiednich miejscach wybranych przez rodziny. Dziś na gdańskich cmentarzach spoczywają: Jerzy Matelski i Józef Pawłowski (Srebrzysko) oraz Kazimierz Stojecki (Emaus). Nocne pogrzeby były jednym z najbardziej kontrowersyjnych i tragicznych elementów Grudnia '70, stanowiły też jedno z głównych źródeł plotek dotyczących liczby ofiar.