POMOC WOJENNA DLA GDAŃSKA, organizacja dobroczynna, I wojna światowa

Z Encyklopedia Gdańska
Wersja Blazejsliwinski (dyskusja | edycje) z dnia 14:37, 9 paź 2023

(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania

< Poprzednie Następne >
Afisz zapowiadający uroczystość patriotyczną organizowaną przez Pomoc Wojenną dla Gdańska 3 IX 1916 w Gaju Gutenberga, w Parku Jaśkowej Doliny

POMOC WOJENNA DLA GDAŃSKA (Kriegshilfe für Danzig), organizacja dobroczynna działająca w Gdańsku w latach I wojny światowej, której podstawowym zadaniem była pomoc dla rodzin żołnierzy walczących na froncie. Powołana do życia z inicjatywy nadburmistrza Gdańska Heinricha Scholtza.

Spotkanie założycielskie z udziałem działaczy ponad 50 stowarzyszeń społecznych z terenu Gdańska, głównie organizacji kobiecych, odbyło się 12 VIII 1914 w Ratuszu Głównego Miasta. Formalnie miała charakter prywatnej organizacji dobroczynnej, jej aktywność stanowiła jednak uzupełnienie działań prowadzonych na tym polu przez instytucje miejskie. Przewodniczącym organizacji został nadburmistrz Heinrich Scholtz, przewodniczącym wykonawczym radca miejski Felix Mayer. Była także ściśle powiązana z innymi działającymi w mieście stowarzyszeniami dobroczynnymi, przede wszystkim z Narodową Służbą Kobiet (Nationaler Frauendienst). Wśród jej członków zdecydowanie przeważały kobiety.

Podzielona była na osiem komisji. Komisja I odpowiadała za zarządzanie i informację oraz prowadzenie spraw kadrowych. Komisja II zajmowała się pozyskiwaniem środków, głównie drogą zbiórek dobroczynnych wśród mieszkańców. Komisja III, odgrywająca główną rolę, zajmowała się bezpośrednią pomocą dla rodzin. Ze względu na rozległość zadań wydzielono z niej dwie podkomisje: do spraw opieki nad dziećmi oraz do spraw zaopatrzenia w żywność. W okresie od stycznia do marca 1915 komisją tą kierowała Marie Baum, która przyjechała do Gdańska na specjalną prośbę nadburmistrza Heinrich Scholtza.

Zadaniem komisji IV było prowadzenie szwalni oraz punktu wydawania odzieży. Przerabiano w nich pozyskiwane drogą zbiórek używane ubrania i pościel, które następnie były rozdawane potrzebującym. Komisja V zajmowała się prowadzeniem jadłodajni, w których wydawano bezpłatną zupę żonom żołnierzy, a także dzieciom szkolnym. Zadaniem komisji VI była opieka nad przebywającymi w lazaretach wojskowych rannymi żołnierzami. Na jej czele stanęła Nelly Helene, żona prezydenta rejencji gdańskiej Lothara Förstera. Komisja zaopatrywała szpitale wojskowe w posiłki, materiały do czytania, gry, urządzała wieczorki muzyczne i wykłady ze slajdami. Pośrednictwem pracy zajmowała się komisja VII, której prowadzenie powierzono Narodowej Służbie Kobiet. Komisja skupiła się przede wszystkim na tworzeniu systemu pracy chałupniczej.

Jako ostatnia została zorganizowana komisja VIII, która zajmowała się pomocą dla uchodźców z Prus Wschodnich. Uciekinierom z terenów zajętych przez Rosjan wydawano żywność, odzież, buty. Rodzinom, które zatrzymały się w Gdańsku na dłużej, w miarę możliwości zapewniano mieszkania, a także pościel, opał i sprzęty domowe. Po ustabilizowaniu się sytuacji w Prusach Wschodnich działalność komisji VIII nie miała już większego znaczenia.

Rodzinom żołnierzy udzielano różnego rodzaju wsparcia. Zorganizowano m.in. dwa punkty wydawania żywności, przy Elisabethkirchengasse 2 (ul. Elżbietańska) i Johannisgasse 47 (ul. Świętojańska). W punkcie wydawania odzieży można było otrzymać nieodpłatnie ubrania, pościel oraz buty – nowe lub używane. Organizacja starała się ingerować w stosunki między najemcami i właścicielami domów, negocjując wysokość czynszów na poziomie możliwym do udźwignięcia przez żony żołnierzy. Pomocy Wojennej podlegało też biuro, gdzie kobiety mogły skorzystać z pomocy przy pisaniu i adresowaniu listów na front, wysyłaniu paczek do mężów przebywających w obozach jenieckich lub pisaniu podań do władz.

Dużą wagę przywiązywano do wsparcia dla położnic oraz opieki nad niemowlętami. Dla zadań tych w ramach komisji III został powołany specjalny wydział, którym kierowała żona nadburmistrza Gdańska, Helene Scholtz. Matki mogły liczyć na bezpłatną pomoc położnej, otrzymywały pościel, wyprawkę dla niemowląt, niekiedy również łóżeczko i wózek, poza tym mleko i płatki owsiane. Chorym dzieciom zapewniano bezpłatne leczenie. Podkomisja ds. opieki nad dziećmi zorganizowała kilka żłobków przeznaczonych dla dzieci kobiet pracujących zawodowo, a także „przedszkole wojenne” we Wrzeszczu. Dla dzieci objętych obowiązkiem szkolnym powstało siedem ochronek wojennych (Kriegshorte): trzy w Śródmieściu, dwie we Wrzeszczu i po jednej na Siedlcach i Stogach.

Zgodnie z pierwotnymi założeniami Pomoc Wojenna dla Gdańska miała się opierać na pracy ochotniczej, jednak z czasem liczba ochotników malała i proporcje odwróciły na korzyść pracowników etatowych. W 1915 stanowili oni jedynie 14% zatrudnionych, w 1917 już 53%. Środki na działalność były pozyskiwane różnymi sposobami, przede wszystkim drogą zbiórek dobroczynnych wśród mieszkańców. Datki były przyjmowane w urzędach, szkołach, sklepach, redakcjach gazet, ochotniczki Pomocy Wojennej prowadziły zbiórkę po domach, urzędników zachęcano do przekazywania organizacji części swoich poborów. Na fali entuzjazmu pierwszych miesięcy wojny swoje wsparcie dla działań organizacji oferowało wielu gdańskich przedsiębiorców oraz stowarzyszeń.

Szczególną okazję do pozyskiwania pieniędzy stanowił obchodzony rokrocznie Dzień Ofiarności (Opfertag). Przez cały dzień ochotniczki Pomocy Wojennej prowadziły sprzedaż uliczną, podczas której można było kupić okolicznościowe wstęgi, karty pocztowe, papierosy i pamiątkowe monety. Za pośrednictwem właścicieli domów prowadzono zbiórki pieniędzy wśród lokatorów. Najważniejszy punkt obchodów stanowiła uroczystość przy tzw. Kolumnie Wojennej (Kriegssäule) (zob. pomnik Żołnierzy) na bastionie św. Elżbiety. Do kolumny przybijane były żelazne lub srebrne gwoździe, które można było otrzymać po wykupieniu odpowiedniej karty (w zależności od rodzaju gwoździa ich cena wynosiła od 50 fenigów do 100 marek). Pierwszy Dzień Ofiarności, zorganizowany 1 VIII 1915, przyniósł Pomocy Wojennej ok. 100 tys. marek czystego dochodu.

W pierwszych dwóch latach wojny działalność Pomocy Wojennej dla Gdańska spotykała się z dużym entuzjazmem ze strony mieszkańców miasta. Z czasem jednak, wraz pogarszającą się sytuacją aprowizacyjną Niemiec i pogłębiającym się zubożeniem społeczeństwa, organizacja działała w coraz trudniejszych warunkach. Dochody de zbiórek dobroczynnych malały, tak że z czasem organizacja w coraz większym stopniu musiała korzystać ze wsparcia finansowego miasta. Od 1 VIII 1915 Pomoc Wojenna otrzymywała stałą subwencją z budżetu miejskiego w wysokości 80 000 marek miesięcznie, od 1 XII 1916 – 130 000 marek.

Aktywność Pomocy Wojennej w dużym stopniu wygasła jeszcze przed zakończeniem wojny. Wobec narastających trudności aprowizacyjnych w 1917 niemal zupełnie zrezygnowano z wydawania żywności, udzielając w zamian wsparcia pieniężnego. Zorganizowane w początkach wojny punkty wydawania żywności zostały zlikwidowane. 1 I 1918 Pomoc Wojenna częściowo wstrzymała działalność, 1 maja tego roku została rozwiązana kluczowa dla jej działalności komisja III (ds. opieki nad rodzinami). Jej struktury zostały przejęte przez służby miejskie. JDR







Bibliografia:
„Danziger Zeitung”, 1914, 1915, 1916, 1917, 1918.
Die Tätigkeit der Kriegshilfe für Danzig in den Monaten Januar bis März 1915. Bericht der Ausschüsse, b.m.r.w., PPAN Biblioteka Gdańska, Od 5884 2° (Drucksachen des Danziger Magistrats, t. 5: 1910–1915, nr 355).
Frank L., Die Entwicklung der Kriegshilfe für Danzig im ersten Kriegsjahr, b.m.r.w., PAN Biblioteka Gdańska, Od 5884 2° (Drucksachen des Danziger Magistrats, t. 5, 1910–1915, nr 354). Kriegshilfe für Danzig (K. f. D.): Ausschüsse und Zweigstellen, Danzig 1914. Niedzielska Małgorzata, „Pomniki Żelazne” I wojny światowej w Prusach Zachodnich i Wschodnich, „Klio. Czasopismo poświęcone dziejom Polski i powszechnym”, t. 36, 2016, z. 1, s. 69–90.

⇦ WRÓĆ
Osobiste
Przestrzenie nazw

Warianty
Widok
Działania