SZMELTER KAZIMIERZ, podharcmistrz
KAZIMIERZ SZMELTER, pseudonim „Skaut”, Jan Szawłowski (31 III 1922 Grudziądz ‒ 10 III 1992 Toronto), podharcmistrz. Syn Franciszka (8 III 1892 Świecie nad Wisłą ‒ 15 IV 1941 oboz Stutthof) legionisty, oficera wywiadu, od 1932 prowadzącego restaurację na Dworcu Gdańsk Główny i Marii Hildegardy z domu Ritterman (28 V 1899 ‒ 7 I 1987 Gdańsk). Brat Zygmunta (9 XII 1923 ‒ 14 VII 1976 Gdańsk).
Uczęszczał (1928) do szkoły powszechnej w Toruniu, wstąpił do drużyny zuchów. Po przeprowadzce do Gdańska (1932) uczył się w Gimnazjum Polskim, był harcerzem w drużynie gimnazjalnej im. Zygmunta Augusta. Naukę kontynuował w Polskiej Wyższej Szkole Handlowej ( Polskie Szkoły Handlowe w II Wolnym Mieście Gdańsku). Należał do 3 Drużyny Harcerzy im. Zawiszy Czarnego i brał udział w szkoleniu z zakresu przysposobienia wojskowego na wypadek wojny i pracy dywersyjnej. Z ostatniego obozu szkoleniowego w Gdyni powrócił 31 VIII 1939, już po opuszczeniu Gdańska przez matkę, ojciec z młodszym bratem opuścił Gdańsk już w lipcu 1939. 1 IX 1939 aresztowany przez Niemców, którzy przyszli aresztować jego ojca. Został brutalnie przesłuchany w Victoriaschule i wysłany do obozu Stutthof. W obozie, bardzo osłabiony, trafił pod opiekę doktora Stefana Miraua, który przed wojną był ich lekarzem rodzinnym. W czerwcu 1940 został zwolniony z obozu, przed wyjściem skazany na 25 batów. Wyjechał do rodziców, do Józefowa koło Warszawy. Leczył się przez kilka miesięcy, skutki obozowej gehenny odczuwał przez wiele następnych lat. Zdążył zobaczyć się z ojcem, który został w Warszawie rozpoznany przez gdańskiego Niemca i wywieziony do Gdańska, a następnie do obozu Stutthof.
Po odzyskaniu sił wstąpił do konspiracji (AK) posługując się pseudonimem „Skaut”. Działał na terenie powiatu siedleckiego. Brał udział w ataku na magazyny „Rolnika” w Siedlcach – akcja „Siedlecki prima-aprilis”. Otrzymał dokumenty na nazwisko Jan Szawłowski, którym posługiwał się także po ucieczce z Polski do Szwecji i na początku pobytu w Kanadzie. Po zakończeniu II wojny światowej został powołany (1945) do służby wojskowej w piechocie, był zastępcą dowódcy plutonu w stopniu sierżanta. Znając biegle język niemiecki przeniesiony został do Trzcianki w Wielkopolsce, gdzie przez rok pełnił funkcję komendanta obozu jenieckiego dla Niemców. Zdemobilizowany 4 VII 1946, wspólnie z matką przejął prowadzoną przed wojną restaurację na Dworcu Głównym (matka prowadziła ją do 1950).
Włączył się do odbudowy harcerstwa w Gdańsku, 15 III 1947 został mianowany p.o. komendantem Harcerskiego Ośrodka Morskiego w Gdańsku. Wystąpił na wiecu politycznym w Stoczni Gdańskiej, krytykując niektóre decyzje władz. W chwili, gdy w kręgu jego znajomych i harcerzy rozpoczęły się aresztowania, nawiązał znajomość z pracowniczką konsulatu szwedzkiego, która pomogła mu uciec z kraju. Ukryty pod pokładem na statku wiozącym węgiel do Szwecji, dotarł w marcu 1948 do Kalmar. W mieście Lund otrzymał azyl polityczny. Pracował w hucie szkła i w fabryce armatury. Nawiązał kontakty z działającymi w Lundzie harcerzami, brał udział w szkoleniach i kursach harcerskich. W styczniu 1949 Komenda ZHP Obszaru Szwecji mianowała go hufcowym Hufca Malmö z siedzibą w Lund. Rozkazem GKH ZHP pgK w Londynie z 6 VIII 1949 został mianowany podharcmistrzem.
W grudniu 1949 opuścił Szwecję i z grupą Polaków na statku m/s „Gen. Ballou” przez Kopenhagę i Bremę udał się do Kanady. Na statku zorganizował z podróżujących emigrantów zastęp starszych skautów, który niósł pomoc pasażerom, urządzał zabawy i przedstawienia. 24 XII 1949 dopłynął do Halifax. Początkowo pracował na farmie, później jako kelner w Ottawie, następnie zamieszkał w Toronto. W tym największym skupisku polskich emigrantów szybko nawiązał kontakty harcerskie. Na pierwszą zbiórkę starszych harcerzy 1 X 1950 przyszło siedem osób, które utworzyły koedukacyjny Krąg Starszoharcerski „Tatry”. Wybrany został kierownikiem tego kręgu, który otrzymał w Głównej Kwaterze w Londynie numer 31. Krąg był pierwszą harcerską jednostką organizacyjną ZHP pgk (poza granicami kraju) w Kanadzie po II wojnie światowej, w grudniu 1950 liczył już 18 członków w wieku 18‒26 lat. Był współzałożycielem pierwszej drużyny harcerskiej i zuchowej przy parafii p.w. św. Stanisława w Toronto. W 1951 z jego inicjatywy powstał Krąg Starszyzny „Morskie Oko” w Montrealu, w 1953 kolejny krąg, „Giewont” w Toronto. W 1952 został mianowany kierownikiem harcerstwa starszego w Kanadzie.
Był inicjatorem powołania Zarządu Okręgu ZHP w Kanadzie i wszedł w jego skład. W celu nawiązania kontaktów z kanadyjską emigracją kaszubską oraz znalezienia terenów na biwaki i obozy, wraz z kilkoma członkami kręgu udał się na pierwszą wyprawę do zamieszkiwanej przez tą emigrację prowincji Ontario. W 1952 był współorganizatorem pierwszego Zlot Starszyzny Harcerskiej Kanady w miejscowości Wilno. W następnym roku brał udział w nabyciu terenu nad jeziorem Halfway pod budowę stanicy harcerskiej, którą nazwano „Karpaty” i poświęcono w 1955. W 1976 na terenie stanicy odbył się Jubileuszowy Zlot ZHP pgK „Kaszuby 76”, na którym pełnił funkcję komendanta gniazda Starszego Harcerstwa. Kręgiem „Tatry” kierował w latach 1950‒1953, 1958, 1975 i 1980, a Kręgiem „Giewont” w latach 1954‒1960. Kierownikiem Harcerzy Starszych Okręgu Kanada był w latach 1952‒1954 i 1958‒1960.
W latach 70. i 80. XX w. często przyjeżdżał do Gdańska odwiedzać i wspierać matkę. W czasie tych wizyt uczestniczył w zbiórkach Kręgu Byłych Harcerzy Wolnego Miasta Gdańska. W stanie wojennym organizował z Kręgiem „Tatry” pomoc dla seniorów harcerskich. W 1983 wysłał do Gdańska kontener wypełniony 300 paczkami z żywnością, środkami czystości i odzieżą. Zorganizował m.in. zaproszenie do Kanady dla hm. Bogdana Radysa w celu poprowadzenia zajęć na kursie drużynowych.
Cieszył się w Kanadzie autorytetem i szacunkiem. Bezwzględnie przestrzegał prawa harcerskiego, wszystkich jego punktów, co nie było powszechne wśród powojennej dorosłej kadry harcerskiej. Służył pomocą i radą nowym polskim emigrantom w znalezieniu pracy i mieszkania.
Ukończył na Uniwersytecie w Toronto kurs księgowych i zarządzania przedsiębiorstwem. Prowadził własną firmę sprzedaży i napraw aparatów słuchowych. Odznaczony był odznaką Ministra Imigracji i Kultury za pracę społeczną w harcerstwie (1985), odznaką gminy Mississauga za pracę wolontariusza w ośrodku wielokulturowym (1989), Krzyżem Harcerskim Kanady (1976).
Od 1968 żonaty był z Leontyną Szostak (1923‒2019), ekonomistką. Bezdzietny. Zmarł nagle, harcerskie pożegnanie odbyło się w kościele św. Kazimierza w Toronto. Pochowany w grobie rodzinnym (z matką i bratem) na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku.