KARA ŚMIERCI W GDAŃSKU 1945–1987
< Poprzednie | Następne > |
KARA ŚMIERCI W GDAŃSKU 1945–1987. W latach 1945–1956 wykonywana w więzieniu przy ul. Kurkowej ( Areszt Śledczy) na dwa sposoby: zbrodniarzy wojennych i kryminalnych wieszano, skazanych z przyczyn politycznych rozstrzeliwano. Udokumentowano 108 egzekucji. Rzeczywista liczba sięgała 150. W pierwszych miesiącach po marcu 1945 część wykonanych wyroków miała charakter samosądu. Dotyczyło to zbrodniarzy wojennych i kolaborantów, rozstrzeliwanych pod jednym z murów lub wieszanych na dziedzińcach wewnętrznym. W przypadkach formalnie orzeczonych wyroków, karę wykonywano w przyziemiach Pawilonu Wschodniego i w przyległej do niego przybudówce, zwanej przez więźniów „salą śmiechu”. Egzekucje przez powieszenie (wykonywane przez kata) obserwowali: prokurator, naczelnik więzienia lub jego zastępca, lekarz i osoba duchowna. Nie odnotowano obecności adwokata. Rozstrzeliwał kilkuosobowy pluton egzekucyjny, którym dowodził oficer Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Skazanych tracono w porze apelu porannego (godzina 6), rzadziej wieczornego. Ciała przekazywano na potrzeby dydaktyczne Akademii Medycznej lub anonimowo chowano głównie na cmentarzu Garnizonowym. Pochówek odbywał się najczęściej nocą, w tzw. półtrumnie lub bez niej.
Straconych w latach 1945–1956 dzieli się na trzy grupy. Pierwszą stanowili skazani z przyczyn politycznych, członkowie powojennego podziemia niepodległościowego (między innymi: Feliks Selmanowicz i Danuta Siedzikówna – 28 VIII 1946; Jan Drelich, Henryk Ernest i Stanisław Kulik – 28 XII 1946; Tadeusz Mańkowski i Stefan Paczkowski – 25 X 1946; Adam Dedio – 14 IV 1947; Ottomar Zielke – 21 IV 1949; Norbert Imbery – 5 X 1950; Jan Chołuj, Zygmunt Izdebski i Bolesław Tarnowski – 26 IX 1951; Henryk Kazimierczak – 4 XII 1951; Marian Kowal – 31 III 1952; Karol Martyński i Jerzy Sulatycki – 11 VII 1952; Kazimierz Kaniecki i Kazimierz Praiss – 9 X 1952; Edmund Stern – 21 XI 1952; Zdzisław Ficek – 2 XII 1952). Do drugiej grupy należeli kryminaliści, do trzeciej – zbrodniarze wojenni. Między innymi 4 VII 1946 stracono przez powieszenie członków załogi obozu Stutthof, niemieckie nadzorczynie kobiet żydowskich oraz więźniów funkcyjnych: Jenny-Wandę Barkmann, Elisabeth Becker, Jana Breita, Wandę Klaff, Tadeusza Kopczyńskiego, Wacława Kozłowskiego, Ewę Paradies, Johanna Paulsa, Józefa Reitera, Gerdę Steinhoff i Franciszka Szopińskiego. Egzekucję wykonano na Stolzenbergu (Wysoka Góra) na Chełmie, przy ul. Pohulanka (w miejscu tym stoją obecnie bloki mieszkalne nr 6–10), w obecności kilkudziesięciotysięcznego tłumu, który rozciągał się aż po dzisiejszą al. Armii Krajowej. Kolejnych dziesięciu zbrodniarzy wojennych ze Stutthofu (Kurt Dietrich, Karl Eggert, Ewald Foth, Theodor Meyer, Alfred Nicolaysen, Albert Paulitz, Fritz Peters, Hans Rach, Paul Wellnitz i Karl Zurell) stracono na terenie więzienia 22 X 1948. Do grupy straconych za zbrodnie wojenne należą również m.in.: Karol Wiegandt – 4 I 1947; Michał Gostomski – 17 VI 1947; Brunon Böhm – 21 XII 1947; Herbert Teuffel – 5 IV 1948; Willi Buth – 10 I 1949; Henryk Worobiej – 16 VII 1949; Max Henze – 10 III 1951; Richard Hildebrandt – 10 III 1951.
W okresie 1956–1987 stracono łącznie 24 osoby, wszystkie na podstawie wyroków za przestępstwa kryminalne. Przy ich wykonywaniu (przez powieszenie) byli obecni: prokurator, naczelnik więzienia lub jego zastępca, lekarz i duchowny. W dwóch przypadkach zabrakło tego ostatniego, nigdy nie zgłosił się obrońca. Wszystkich straconych chowano na koszt Skarbu Państwa na cmentarzu Srebrzysko lub na cmentarzu Łostowickim. W latach 60. XX wieku stracono 6 osób: 5 za zabójstwa na tle rabunkowym i jedną za zabójstwo na tle seksualnym. Zbrodnie, za które tracono w 1970–1987, dzielą się na cztery grupy: 1) na tle rabunkowym (12), 2) na tle konfliktów rodzinnych (2), 3) na tle seksualnym (3) i 4) skierowane przeciwko wymiarowi sprawiedliwości (1). 25 V 1987 stracono Pawła Tuchlina, nazwanego przez prasę Skorpionem, jednego z najgroźniejszych w powojennej Polsce seryjnych zabójców. Na tle seksualnym zamordował 9 kobiet, 11 przeżyło atak, odnosząc poważne obrażenia. Wyrok na nim wykonany był ostatnią egzekucją w gdańskim więzieniu i przedostatnią w powojennej Polsce (ostatni 21 IV 1988 w Kraków).