MATERN GEORG i SIMON, kupcy, rozbójnicy
m (Blazejsliwinski przeniósł stronę MATERN GEORG i SIMON na MATERN GEORG i SIMON, kupcy, rozbójnicy) |
Wersja z 16:51, 13 paź 2022
GEORG MATERN (około 1460–1502) i SIMON MATERN (około 1462–1516), kupcy gdańscy, rozbójnicy. Pochodzili z rodziny przybyłej do Gdańska w początku XV wieku. Ojciec Mathias handlował tkaninami na ul. Brotbänkengasse (ul. Chlebnicka), posiadał domy przy Langer Markt (Długi Targ) i przy Holzmarkt (Targ Drzewny). Georg pracował w firmie kupieckiej Simona Dalewina, około roku 1487 został wysłany do Londynu. W 1488 roku popadł tam w konflikt z Jacobem Harderem z Gdańska, zakończony w 1489 bijatyką w holenderskim porcie Middelburg. Po powrocie do Gdańska spór oddano pod sąd burmistrza gdańskiego Johanna Ferbera, do czasu ogłoszenia wyroku nakazując obu stronom zachowanie pokoju. W roku 1492 Georg z dwoma towarzyszami (w przebraniu) napadli na J. Hardera przy wejściu do Dworu Artusa, potem ukryli się w Oliwie. Georg został skazany na wygnanie i konfiskatę mienia. Początkowo szukał poparcia u biskupa chełmińskiego, wojewody malborskiego i w 1493 roku na zjeździe stanów pruskich w Dzierzgoniu. Nie uzyskawszy zmiany decyzji, od 1495 – korzystając z poparcia wrogiej Gdańskowi szlachty pomorskiej – podjął prywatną wojnę z miastem, organizując napady rabunkowe na mieszczan. W 20 V 1495 wraz z 14 towarzyszami napadł koło Subków na burmistrza gdańskiego Georga Bocka II i rajcę Georga Mandta, zamierzając uprowadzić ich na teren Nowej Marchii. Wyprawa odwetowa odbiła pojmanych koło Lędyczka, pochwycono ośmiu napastników, których ścięto w Gdańsku. Georg napadał na gdańskie transporty towarowe w ziemi człuchowskiej i malborskiej. W 1496 roku, po apelu króla polskiego Jana Olbrachta o nieudzielanie mu poparcia, kontynuował napady z ziemi bytowskiej (księstwo zachodniopomorskie), a po odmówieniu mu tam schronienia, w latach 1496–1499 z terenu państwa zakonu krzyżackiego, m.in. (3 IX 1498) koło Bratian napadł na gdańszczanina Bernda Schulzego, odrąbał mu ręce i nogi, w 1499 między Grudziądzem a Kwidzynem pojmał rajcę gdańskiego Martina Rawenwalda, za którego uwolnienie żądał od Gdańska okupu 50 tysięcy guldenów węgierskich. W sporze próbował pośredniczyć wielki mistrz krzyż., co Gdańsk odrzucił. 5 i 14 X oraz 28 XI 1499 Georg próbował podpalić miasto, zniszczona została część po obu stronach mostu Bramy Kogi ( Most Zielony), Bramy Wyżynnej, szpital św. Barbary przy Długich Ogrodach, częściowo także Breitgasse (ul. Szeroka) w okolicach dworu Kartuzów. Po wystawieniu przez Gdańsk oddziałów zbrojnych, mających zapewniać bezpieczeństwo na drogach, Georg schronił się w Wielkopolsce; aresztowany przez wojewodę poznańskiego 7 IV 1502, został powieszony w Krośnie koło Mosiny.
Zajęcie w latach 1498–1502 majątku Maternów (również części po ich zmarłej w roku 1498 matce) pchnęło na drogę rozboju Simona, który z pomocą niektórych starostów i urzędników ziemskich, nieprzyjaznych Gdańskowi rozwinął akcję na jeszcze większą skalę. Początkowo działał w okręgu puckim, wspierany przez miejscową szlachtę, organizując wypady do Prus, Nowej Marchii, Polski, Pomorza Zachodniego, biskupstwa pomezańskiego i państwa zakonu krzyżackiego, napadając na gdańskie transporty w Borach Tucholskich. 21 VIII 1507 jego zwolennicy wzniecili pożar w Gdańsku, podczas którego uległo spaleniu kilka ulic na Głównym Mieście, a straty Gdańska w wyniku działalności Simona do roku 1507 oceniano na 40 tysięcy dukatów. Jego sprawą zajął się 28 V 1508 zjazd stanów pruskich w Malborku, na który Simon przybył osobiście, żądając 4 tysięcy grzywien odszkodowania dla swoich towarzyszy; pieniądze otrzymał. Ustalono, że wypłaty dokona król z podwyższonego podatku wszystkich miast pruskich, uchwalono amnestię dla Simona i jego wspólników. Nie skorzystali z niej Hildebrand Bernwald i Bernd Lichtenwald, którzy od roku 1509 nadal niepokoili gdańszczan. W latach 1511–1513 Simon ponowił roszczenia finansowe pod adresem Gdańska, żądał też uznania brata Georga za błogosławionego. W 1514 roku komisja królewska ograniczyła możliwość skarg Simona tylko do spraw dotychczas nierozpatrywanych. Simon uznał postanowienie za krzywdzące, nie przekazał spisu nowych skarg, komisja wydała wyrok uniewinniający Gdańsk, a Simon ponownie sięgnął po broń. 1 IX 1514 napadł i uprowadził pod Grudziądzem gdańskiego kupca Johanna Schachmanna, za którego uwolnienie zażądał 600 grzywien okupu i glejtu bezpieczeństwa. 15 V 1515 sześciu towarzyszy Simona w przebraniu piekarzy wznieciło pożar na Długich Ogrodach i na Spichlerzach. W maju 1515 roku koło Nowego nad Wisłą Simon pochwycił dwóch czeladników rzeźnickich z Gdańska, których uwolnił po obcięciu im lewych rąk. 13 VII 1515 Gdańsk wyznaczył nagrodę za schwytanie Simona (1 tysiąc grzywien za żywego i 600 za zmarłego). Po wydaniu w sierpniu 1515 roku przez króla polskiego mandatu zezwalającego Radzie Gdańska na chwytanie rozbójników w Prusach i Koronie oraz osądzenie ich przez sądy gdańskie (nie wyłączając szlachty), Simon stracił na Pomorzu poparcie i szukał schronienia w Wielkopolsce. W styczniu 1516 w okolicach Poznania rozpoznał go złotnik gdański Warner, pojmał z pomocą rzeźnika gdańskiego i przekazał kasztelanowi poznańskiemu. Przybyły z Gdańska oddział w sile 208 osób 24 lutego doprowadził Simona do miasta. Simona osadzono w Baszcie Kotwiczników ( baszty, Brama Kotwiczników); podczas spisywania zeznań, 1 IV 1516, popełnił samobójstwo (przez powieszenie), następnego dnia jego zwłoki zostały spalone pod wzniesioną przy baszcie szubienicą.