POMNIK OBROŃCÓW WESTERPLATTE

Z Encyklopedia Gdańska
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania

< Poprzednie Następne >
Pomnik Obrońców Westerplatte i ujście Wisły, widok od strony Zatoki Gdańskiej
Pomnik Obrońców Westerplatte
Pomnik Obrońców Westerplatte
Pomnik Obrońców Westerplatte

POMNIK OBROŃCÓW WESTERPLATTE (Pomnik Obrońców Wybrzeża), Westerplatte, ul. Sucharskiego, na terenie byłej polskiej Składnicy Tranzytowej, miejsca historycznej obrony w 1939 roku. Zamysł powstania pomnika zrodził się w 1958 roku, z chwilą przystąpienia do poszerzania i pogłębianego kanału portowego o 50 m kosztem Półwyspu Westerplatte, a także wyprofilowania (poszerzenia) i pogłębienia Zakrętu Pięciu Gwizdków. Wydobytą ziemię Biuro Projektów Budownictwa Morskiego składowało na Westerplatte, przy wałach ochronnych wykonanych przed 1939 na wypadek niespodziewanego wybuchu gromadzonej w Składnicy Tranzytowej amunicji. Pierwotnym zamierzeniem było wykonanie podwyższenia w formie „kopca chwały” polskiego żołnierza. We wrześniu 1961 Wydział Historyczny Marynarki Wojennej zasugerował, by uporządkować teren dawnej Składnicy i zwłaszcza ustawić na kopcowym wywyższeniu monumentalny pomnik. Pomysł jeszcze w tym samym miesiącu uzyskał aprobatę władz państwowych, czyniących przygotowania do obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego, do których postanowiono wykorzystać i mit Westerplatte.

Na rozpisany konkurs wpłynęły 63 prace. Do dalszej oceny zakwalifikowano 43 prace, za zwycięski uznano 30 XI 1963 projekt autorstwa Franciszka Duszeńko z zespołem oraz projekt Adama Haupta z zespołem na zagospodarowanie terenu, co dotyczyło 25 ha, na których miał między innymi stanąć pawilon muzealny (zamierzenie nie doszło do skutku), powstać miał parking samochodowy i pętla autobusowa. Pomnik, o wysokości 24,70 m, umieszczony jest na kopcu o wysokości 22,80 m i średnicy 20 m. Licząc od poziomu najniższego tarasu całość osiąga 47,50 m wysokości. Siedem zniczy (w kształcie rur) u stóp pomnika odnosi się do siedmiu dni obrony Westerplatte. W środku, w rdzeniu monumentu. znajduje się nieudostępniany szyb, którym dostać się można schodami na samą górę. Pomnikowy monument składa się z 236 bloków granitowych (pochodzących z kamieniołomów ze Strzegomia i Borkowa na Śląsku) osiąga wysokość 22,5 m, waży 115 ton.

Początkowo obiekt nazywano „Pomnikiem Obrońców Wybrzeża”. Im bliżej końca prac zaczęto go zwać „Pomnikiem Bohaterów Westerplatte 1939–1945”, skoro z jego wystroju wynikało, że nie ograniczał się on tylko do uczczenia pamięci walczących w 1939 roku. Ozdobiony został bowiem płaskorzeźbami i napisami, w tym z wykutymi na ścianach nazwami nie tylko akwenów i miejsc bitew morskich II wojny światowej, ale także nazwy pól bitewnych nie mających nic wspólnego z Wybrzeżem, czy ogólnie morzem (Lenino, Studzianki, Lasy Janowskie). Na szczycie umieszczono postacie marynarza i żołnierza z rosyjskim uzbrojeniem (pepeszą). Wystrój wskazywał więc, że pomnik upamiętniał tak polskich żołnierzy walczących w obronie Wybrzeża w 1939, jak i tych, którzy walczyli z wrogiem na frontach II wojny światowej, z oczywistym dla tamtych czasów akcentem na tych, którzy toczyli boje czy to przy boku Armii Czerwonej, czy to w partyzantce. Nową nazwę szybko zarzucono, skoro w 1945 na Westerplatte próbę obrony podjęły wojska niemieckie, nazwa brzmiałaby więc dwuznacznie. Mimo to nie uniknięto pomyłki, przywołując „Pocztę Gdańską” a nie Pocztę Polską w Gdańsku (poczta w Wolnym Mieście Gdańsku była pod zarządem niemieckim). Dyskusji w zasadzie zaniechano, obiekt funkcjonuje albo pod nazwą „Pomniki Bohaterów Westerplatte”, czyli bez dat, z domysłem, że wszyscy honorowani na nim walczyli jak bohaterowie Składnicy, albo pod pierwszą nazwą „Pomnik Obrońców Wybrzeża”, z unikaniem tłumaczenia co robią na im niezwiązane w Wybrzeżem przedstawienia.

Prace rozpoczęto jesienią 1963 od usunięcia przez saperów gęsto napotykanych w ziemi niewypałów i niewybuchów (czterech saperów towarzyszyło później stale kolejnym etapem prac) oraz wycięcia drzew w miejscu mającego powstać kopca. Budowa fundamentów pomnika rozpoczęła się w lutym 1964, Przedsiębiorstwo Robót Zmechanizowanych w Gdańsku do sierpnia 1965 układało odpowiednio hałdy ziemi, po czym usypany kopiec pozostawiono by odpowiednio osiadł. W tym samym sierpniu 1965, w hangarze na gdańskim lotnisku, Franciszek Duszeńko wykonał prezentowany później publicznie model pomnika w skali 1:5. Udział w budowie, na różnych odcinkach prac, brało w sumie 47 przedsiębiorstw.

W marcu 1966 przystąpiono do montażu rdzenia pomnika, do 10 maja 1966 kopiec ostatecznie uformowano, od 20 maja przystąpiono do montażu na rdzeniu płyt pomnikowych. W celach bezpieczeństwa całkowicie zamknięto dostęp na Westerplatte, co wykorzystali filmowcy, akurat w tym czasie kręcący tu sceny do fabularnego filmu „Westerplatte” w reżyserii Stanisława Różewicza.

Jeszcze w maju 1966 planowano odsłonięcie pomnika w dniu 1 września. W wrześniu rozpoczęły się jednak dopiero odbiory poszczególnych części pomnika. Uroczystości odsłonięcia przesunięto więc na pierwszy dzień świąteczny około 12 października, czyli dzień Święta Ludowego Wojska Polskiego (bitwy pod Lenino).

30 IX 1966, przy udziale twórców, nastąpił ostateczny, uroczysty odbiór pomnika z udziałem władz lokalnych i władz ZBoWiD (Kazimierz Rusinek), Rady Ochrony Pomników, Miejsc Walki i Męczeństwa (Janusz Wieczorek), Wojskowego Instytutu Historycznego. Szczególnie zaangażowanym w jego budowę wręczono odznaki honorowe „Opiekun Miejsc Pamięci Narodowej” i okolicznościowe dyplomy. Komisja odbioru oglądała pomnik także z pokładu holownika z wód Zatoki Gdańskiej. Dowódca Polskiej Marynarki Wojennej i dyrektor Gdańskiego Urzędu Morskiego wydali polecenie, by od dnia odsłonięcia okręty i statki GUM wchodzące i wychodzące z gdańskiego portu oddawały honory na trawersie pomnika przez salut banderami (opuszczenie ich do połowy). Dyrektor GUM prosił też innych armatorów, towarzystw maklerskich itp. by wprowadziły ten zwyczaj w swoich przedsiębiorstwach. Krótko stosowany, zwyczaj ten zanikł.

8 X 1966 do Sieni Gdańskiej przy Dworze Artusa przywieziono urny z ziemią z 12 pól bitewnych, gdzie walczył polski żołnierz. Następnie kolumna samochodów w motocyklowej eskorcie przewiozła urny (ul. Długa, Tkacką, Rajską, Podwalem Grodzkim, al. Leningradzką, Siennicką) na Westerplatte. W obecności 12 zaproszonych żyjących jeszcze obrońców Składnicy (zaproszenie wysłano też kapitana Franciszka Dąbrowskiego, nieżyjącego już od czterech lat…) były one składane do krypty przy pomniku-czołgu przez kolejne delegacje uczestników walk konkretnego boju. W kolejności złożono tu urny z bitewnych pól Warszawy, Lenino, Narwiku, Lasów Jankowskich na Lubelszczyźnie, wsi Gruszka na Kielecczyźnie, Tobruku, Monte Cassino, Studzianek, Wału Pomorskiego, Kołobrzegu, Siekierek, Zgorzelca.

Dzień później, 9 października, nastąpiło odsłonięcie pomnika. Główny strumień chętnych do udziału w uroczystości skierowano do Nowego Portu. Tu na przedłużeniu ul. Szkolnej do Nabrzeża Oliwskiego pieszą przeprawę przez Wisłę od godz. 10.00 zapewnił zmontowany przez saperów most pontonowy. Obok niego wyznaczono miejsca parkingowe, dojazd prywatnym samochodem na Westerplatte był niemożliwy. Ze zwiększoną częstotliwością (co 10 minut) kursowały natomiast zwyczajowe autobusy linii nr 106 z Placu 1 Maja, uruchomiono też specjalne przewozy statkami spod Zielonej Bramy.

Przed pomnikiem stały warty honorowe wszystkich rodzajów broni. O godz. 11.00 na trybunę honorową weszli przewodniczący CRZZ Ignacy Loga-Sowiński, minister spraw wewnętrznych gen. Mieczysław Moczar, wiceminister gen. Wojciech Jaruzelski, władze województwa z I sekretarzem KW PZPR Janem Ptasińskim, przewodniczącym Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej Piotrem Stolarkiem, władze miasta na czele z przewodniczącym Miejskiej Rady Narodowej RN Tadeuszem Bejmem, także i autorzy projektu pomnika. Po zapaleniu u stóp pomnika siedem zniczy i okolicznościowych przemówieniach, przy dźwiękach hymnu narodowego pomnik odsłaniali, przecinając wstęgę, Ignacy Loga-Sowiński, Mieczysław Moczar, Wojciech Jaruzelski, Jan Ptasiński, przewodniczący Rady Ochrony Pomników, Miejsc Walki i Męczeństwa Janusz Wieczorek, I sekretarz Komitetu Miejskiego PZPR w Gdańsku Jerzy Hajer, kapitan rez. Julian Miazga (dowódca czołgu, stojącego jako pomnik przy Akademii Medycznej) i reprezentant załogi Składnicy z 1939, porucznik Leon Pająk (później inni obecni obrońcy wyrażali pretensje czemu on, uważali się za skrzywdzonych bo stali z boku i na dobrą sprawę o nich nie mówiono).

Odsłonięciu towarzyszyło 21 salw ze stojącego na redzie niszczyciela ORP „Błyskawica” i przysięga nowo promowanych podoficerów LWP. Uroczystość zakończyło odegranie „Międzynarodówki”. Od godziny 14.00 rozpoczęto demontaż mostu pontonowego przez Wisłę, by nie tamował już ruchu w porcie. Wieczorem przy Westerplatte i na redzie gdańskiego portu można było oglądać polskie okręty wojenny ze specjalną iluminacją, obecna była ORP „Błyskawica” i niszczyciela ORP „Wicher”, także okręty rakietowe, okręty podwodne, trałowce.

Oceniano, że w uroczystościach wzięło udział około 50 tysięcy osób. W rzeczywistości zjawiło się o wiele mniej, także i dlatego, że popsuła się pogoda, rano przyszło ochłodzenie, chwilami pojawiła się mżawka.

Według złośliwych opinii pomnik przypomina indiański totem, inni widzą w tym bagnet czy miecz wbity w ziemię. Sam twórca, Franciszek Duszeńko, dystansował się od tych ostatnich skojarzeń, ale wyjaśnień co do symboliki nie udzielił.

⇦ WRÓĆ
Osobiste
Przestrzenie nazw

Warianty
Widok
Działania