Odezwa o gospodarowaniu zapasami żywności, 6 IV 1946
OSADNICTWO POLSKIE W GDAŃSKU 1945–1948. Wedle okólnika Ministerstwa Ziem Odzyskanych z 21 VIII 1946 tereny byłego II Wolnego Miasta Gdańska nie podlegały jego kompetencji. Jednocześnie był jednak miejscem (głównie Gdańsk) najbardziej masowego napływu polskich osadników: w maju 1945 przebywało w nim około 15 000y Polaków (około 120 0000 Niemców). Pierwszy etap napływu ludności polskiej, żywiołowy i spontaniczny, nastąpił po przejściu frontu, przed organizacją administracji polskiej. Mieszkańcy okolicznych tzw. nowych i starych powiatów województwa gdańskiego i przybysze z głębi Polski samorzutnie zajmowali opuszczane przez Niemców mieszkania. W połowie marca 1945 powstał Wydział Osadniczy Okręgu Gdańskiego Polskiego Związku Zachodniego, organizujący powrót gdańszczan wysiedlonych przez Niemców do Generalnej Guberni (ogółem powróciło w ramach tej akcji około 20 000 osób). Przed przyjazdem 14 IV 1945 grupy operacyjnej Państwowego Urzędu Repatriacyjnego (PUR) do Gdańska wracali też jeńcy z niemieckich obozów.
W sposób niezorganizowany do końca 1945 osiedliło się w Gdańsku około 30 000 Polaków. Równocześnie przyjeżdżały planowe transporty z centralnej i południowo-wschodniej Polski (przesiedleńcy) oraz z przyłączonych do ZSRR wschodnich obszarów II Rzeczypospolitej Polskiej (repatrianci). Akcją osadniczą kierował Powiatowy Oddział PUR. Ponieważ szybkie zasiedlenie ziem poniemieckich ludnością polską stanowiło jeden z priorytetów władz polskich, w czerwcu 1945 utworzono w Gdański Komitet Osiedleńczy. Najwięcej osadników napłynęło od lata do jesieni 1945 (w maju–lipcu przybyło 610 wagonów z 4194 osadnikami, często z dobytkiem i żywym inwentarzem), w końcu listopada było 23 758 osadników. Głównymi przeszkodami w sprawnym osiedlaniu było równoległe tworzenie polskiej administracji, niedysponującej informacjami o chłonności Gdańska, rzekome deklarowanie przez przybyszy chęci zamieszkania w Gdańsku, a w rzeczywistości dokonywanie przez nich grabieży mienia poniemieckiego, wreszcie stacjonowanie do czerwca 1946 wojsk radzieckich.
Usuwanie z mieszkań polskich osadników, zawłaszczanie ich dobytku, praktykowane nie tylko przez Armię Czerwoną, ale też przez polskich funkcjonariuszy i urzędników, zmuszało ich do ponownego poszukiwania miejsca osiedlenia poza Gdańskiem. Wielotorowość zadań oraz spory kompetencyjne wywoływały chaos, wzmagany przybywającymi bez zapowiedzi dodatkowymi transportami Polaków ze Wschodu. Zabużanie wykazali dużo inicjatywy w samodzielnym wyszukiwaniu mieszkań na terenie Gdańska, pozostawiając pracownikom PUR przewiezienie ich mienia z wagonów. Spośród Polaków z Wilna i Lwowa, przybyłych we wrześniu 1945 w transporcie 64 wagonów, tylko trzy rodziny umieszczono w Punkcie Etapowym PUR. Wielu osadników, nie mogąc znaleźć zatrudnienia, przebywało w barakach Punktu Etapowego PUR przez wiele miesięcy, inne rodziny wegetowały w ruinach miasta. 30 X 1945 wojewoda gdański Mieczysław Okęcki wydał zarządzenie w sprawie przymusowej publicznej gospodarki lokalami i wszelkimi pomieszczeniami na terenie miast wydzielonych. Na jego podstawie prezydent Gdańska Franciszek Kotus-Jankowski utworzył komisję. Do połowy sierpnia 1945 za pośrednictwem PUR sprowadzono 3053 polskie rodziny (około 12 000 osób), przyznano 1329 mieszkań, 100 lokali handlowych i przemysłowych oraz 43 warsztaty rzemieślnicze. Do końca 1945 przydzielono 2666 mieszkań, 71 warsztatów rzemieślniczych oraz 185 lokali handlowych. Ogólnie szacuje się, że do końca 1945 przybyło do Gdańska 69 800 Polaków ( ludność).
Wiosną 1946 nadzór nad akcją osiedleńczą przejęła administracja miejska. Komitet Osiedleńczy zastąpiono Wydziałem Osiedleńczym oraz powołano, jako społeczny organ doradczy, Komisję Osiedleńczą z udziałem przedstawicieli partii politycznych, organizacji społecznych, zawodowych, instytucji i urzędów zajmujących się osadnictwem. Przybywający do Gdańska w 1946 Polacy mieli kłopoty z otrzymaniem pracy i mieszkań, mimo że Zarząd Centralny PUR ograniczył osadnictwo w Gdańsku do osób posiadających specjalne skierowania. Do końca listopada 1946 w mieście osiedliło się 146 987 Polaków, do końca 1947 liczba ta wzrosła do 152 428. Przybysze otrzymali 1327 nieruchomości miejskich, 713 lokali handlowych i 230 przemysłowych oraz 1426 warsztatów rzemieślniczych. Napływ ludności polskiej zmniejszył się w 1947, natomiast w lutym 1948 Wojewódzki Oddział PUR w Gdańsku polecił wstrzymanie akcji osiedleńczej. Ostatnie transporty (224 wagony) przyjechały do Gdańska w 1. połowie 1949. W grudniu 1948 wśród 165 494 obywateli Gdańska było: 101 873 osoby z polskich województw centralnych, 26 629 zza Buga (zob. repatriacja ludności polskiej ze Wschodu), 15 205 rdzennych gdańszczan, 5328 repatriantów i reemigrantów z innych krajów, pozostałą część ludności polskiej stanowiły dzieci do lat czterech.
Dynamika osadnictwa polskiego w Gdańsku w 1945 (od czerwca)
1945
|
Liczba osadników polskich w tys.
|
Przyrost miesięczny ludności w %
|
15 VI
|
8525
|
|
31 VII
|
15 241
|
78,7
|
31 VIII
|
27 120
|
77,9
|
30 IX
|
46 058
|
69,8
|
21 X
|
66 947
|
45,3
|
XI
|
76 545
|
14,3
|
SB
|
Dynamika osadnictwa polskiego w Gdańsku w 1946
1946
|
Liczba osadników polskich w tys.
|
Przyrost miesięczny ludności w %
|
15 I
|
87 952
|
14,9 (w stosunku do listopada 1945)
|
15 II
|
96 922
|
10,1
|
31 III
|
106 937
|
10,3
|
15 IV
|
113 718
|
6,3
|
15 V
|
121 584
|
6,9
|
15 VI
|
130 478
|
7,3
|
15 VII
|
136 676
|
4,7
|
15 VIII
|
145 748
|
6,6
|
15 IX
|
153 156
|
5
|
15 X
|
156 932
|
2,4
|
XI
|
159 906
|
1,9
|
XII
|
146 675
|
- 8,2
|
SB
|
Komentarz do tabel: Największe natężenie osadnictwo przybrało w okresie letnim i jesiennym 1945 oraz na wiosnę i lato 1946. W sierpniu 1945 napływ migrantów osiągnął prawie podwójny wynik w stosunku do lipca. We wrześniu tego roku wzrost ludności wyniósł blisko 70% przyrostu z poprzedniego miesiąca. W październiku ruch osiedleńczy w Gdańsku zyskał 45,3% przyrostu z września. Dopiero listopadowa aura nieco zahamowała napływ Polaków nad Motławę. Między listopadem 1945 a lutym 1946 nastąpił spadek napływu ludności prawie o połowę. Od wiosny tego roku, gdy Gdańsk był już mocno nasycony polskimi mieszkańcami, osadnictwo w Gdańsku uległo stabilizacji, osiągając kilkuprocentowe wskaźniki. SB