KABRUN JAKOB, kupiec, kolekcjoner
< Poprzednie | Następne > |
JAKOB KABRUN (9 I 1759 Gdańsk – 24 X 1814 Gdańsk), kupiec. Pochodził najpewniej z rodziny menonickiej, choć w literaturze przedmiotu przypisuje się jej szkocie korzenie. Syn kupca Jakoba (7 VI 1723 Gdańsk – pochowany 4 IV 1796 na cmentarzu Zbawiciela w Gdańsku), właściciela rafinerii cukru trzcinowego i eksportera zboża oraz drewna, oraz Concordii Luisy z domu Spall (pochowana 24 III 1763 w kościele św. Trójcy).
Zawodu uczył się w firmie ojca, po jej upadku (w wyniku blokady handlowej Gdańska przez państwo pruskie i wielkiej powodzi, która dotknęła w 1775 Spichlerze (Wyspę Spichrzów)), od 1780 był pracownikiem angielskiej firmy William Josua und James Kenworthy, działającej w Gdańsku, zajmującej się głównie hurtowym handlem zbożem. Z jej ramienia w latach 1785–1786 odbył podróż do Holandii i Anglii. Po powrocie do Gdańska po 1790 przejął firmę, w której pracował, 18 VIII 1791 otrzymał obywatelstwo Gdańska. W 1803 sprowadził z Niemiec do Gdańska tkaczy adamaszku, którzy wykonywali zyskowną produkcję towaru dla jego firmy. W 1808 właściciel statków handlowego „Britannia” (pojemność 330 łasztów) i „Caledonia” (320 łasztów), o łącznej pojemności około 1500 ton.
W 1799 zainicjował i w części sfinansował (1799–1801) powstanie nowego budynku Teatru Miejskiego. W 1810 pełnił funkcję konsula Saksonii i Księstwa Warszawskiego w Gdańsku. W czasie wizyty w Gdańsku Napoleona Bonaparte był członkiem delegacji gdańskiego kupiectwa, która 1 VI 1807 w domu jego szwagra Corneliusa van Almondego przy Langgarten 47 (Długie Ogrody) bezskutecznie prosiła cesarza o zmniejszenie narzuconej na miasto, rujnującej gospodarkę kontrybucji. Okres oblężenia miasta przez wojska rosyjsko-pruskie w 1813 spędził w Elblągu, poniósł straty materialne w związku z pożarem spichlerzy na Spichlerzach (Wyspie Spichrzów) oraz blokadą kontynentalną, która wstrzymała opłacalny dla Gdańska eksport zboża do Anglii. W 1791 był właścicielem domu przy Brotbänkengasse 672 (ul. Chlebnicka 17), który w 1805 sprzedał radcy kryminalnemu Gottliebowi Wilhelmowi Skerlemu. W latach 1797–1814 mieszkał we własnej kamienicy przy Langgasse 9 (ul. Długa), kantor firmy znajdował się pod nr. 41. W 1808 był także właścicielem kamienicy przy An der Reitbahn 40 (ul. Bogusławskiego 17). Po 1800 na terenie należącym do Młynisk wzniósł dwór zwany Maison Kabrun. W 1811 znalazł się w gronie 16 najzamożniejszych gdańszczan obciążonych nadzwyczajną francuską kontrybucją, ogółem w wysokości 250 000 franków, z których miał spłacić 10 000 franków.
Z pierwszego małżeństwa, zawartego 6 IX 1791 z Marią (7 IX 1766 Gdańsk – pochowana 30 I 1794 na cmentarzu Zbawiciela), siostrą Corneliusa van Almonde, miał dwoje dzieci zmarłych we wczesnym niemowlęctwie (1792 i 1794). Podobnie z drugiego małżeństwa, zawartego w 1798 z siedemnastoletnią Henriettą Lawinią (pochowana 27 X 1803 Gdańsk na cmentarzu Zbawiciela), córką Heinricha Adolpha von Wagenfeldta (syna Johanna Adolpha von Wagenfelda, pruskiego rezydenta w Gdańsku w 1740 –1750 i Anny Euphrosiny, córki Maximiliana Dietricha Freislicha), dwoje dzieci zmarło wkrótce po narodzeniu (1799, 1802). Miał naturalnych synów Carla (17 XII 1805 Gdańsk – 24 II 1835 Westfalia, samobójstwo po zawodzie miłosnym: skierował konny powóz w przepaść; zob. też Towarzystwo Pokoju) i Augusta (7 VIII 1807 Gdańsk – 24 X 1878 Lipsk). Otrzymali oni zabezpieczenie materialne, mieszkali i działali poza Gdańskiem, zgodnie z obowiązującym wówczas prawem nie mogli być dziedzicami majątku ojca. Obaj zostali pochowani w Gdańsku, na cmentarzu Zbawiciela.
Z powodu wcześniejszej śmierci bratanka Wilhelma Heinricha (około 1786–1812), syna Andreasa (1743–1806), przed śmiercią ofiarował Gdańskowi swoje bogate zbiory (z ramienia miasta porządkował je Johann Adam Breysig). Według inwentarza z 1856 kolekcja liczyła między innymi 349 obrazów, 1950 akwarel i rysunków, 10 883 miedzioryty. Sam również próbował sił w malarstwie, wiadomo o trzech jego akwafortach i 25 akwarelach (zachowała się tylko jedna). Kolekcja, przechowywana początkowo w kościele św. Jakuba, stanowiły podstawową część zbiorów otwartego w 1873 Muzeum Miejskiego. W Polskiej Akademii Nauk Bibliotece Gdańskiej znajdują się jego zbiory, liczące w 1821 – 2764 książki i 93 mapy. Zapisał 100 tysięcy talarów na utworzenie w Gdańsku i utrzymanie Akademii Handlowej. Ojcowskie zapisy uzupełnił syn August, który ofiarował Gdańskowi własną kolekcję 52 obrazów malarzy europejskich z przełomu XVIII/XIX wieku, zbiór sztychów, a Akademii Handlowej – 9000 marek.
Pochowany na cmentarzu Zbawiciela, na nagrobku kazał umieścić tylko imię i nazwisko oraz pożegnanie: Bis zum Wiedersehen (Do zobaczenia). W 2004 odsłonięto poświęconą jego pamięci tabliczkę przy wejściu do Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Jego płaskorzeźbowy wizerunek umieszczono w wykuszu na elewacji budynku banku przy ul. Okopowej 1 (wraz z innym zasłużonymi dla Gdańska postaciami).