RELIKWIARZ ŚW. WOJCIECHA W GNIEŹNIE
(wstawianie ilustracji LM (12.10.2020)) |
|||
(Nie pokazano 1 wersji utworzonej przez jednego użytkownika) | |||
Linia 3: | Linia 3: | ||
[[File:2_Relikwiarz_św._Wojciecha.png|thumb|Relikwiarz św. Wojciecha, widok ogólny]] | [[File:2_Relikwiarz_św._Wojciecha.png|thumb|Relikwiarz św. Wojciecha, widok ogólny]] | ||
− | '''RELIKWIARZ ŚW. WOJCIECHA W KATEDRZE GNIEŹNIEŃSKIEJ''', najstarszy w Polsce tego typu zachowany obiekt, ufundowany w 1659 | + | '''RELIKWIARZ ŚW. WOJCIECHA W KATEDRZE GNIEŹNIEŃSKIEJ''', najstarszy w Polsce tego typu zachowany obiekt, ufundowany w 1659 przez kanonika gnieźnieńskiego i sufragana warmińskiego Wojciecha Pilchowicza (wcześniejszy relikwiarz, być może również pochodzący z Gdańska, padł łupem wojsk szwedzkich w czasie potopu, szczątki świętego zachowały się ukryte w drewnianej skrzyni). Został wykonany przez gdańskiego [[ZŁOTNICTWO | złotnika]] [[RENNEN PETER van den, złotnik | Petera van den Rennena]], co potwierdza napis w centralnej części: „Peter van den Rennen fecit Gedani” oraz punce autorskie R. Podpory są pracą innego gdańskiego złotnika – Hansa Paula Junga, stosującego punce autorskie HPI. Relikwiarz uroczyście przekazano do katedry w 1662. <br/><br/> |
− | Ma on kształt skrzyni o płaskich i skośnie ustawionych ścianach, w formie nawiązującej do popularnych cynowych trumien służących do pochówku zamożniejszych osób. W narożach znajdują się postacie aniołów z rozłożonymi skrzydłami, wykonane techniką odlewu. Między nimi umieszczono owalne pola przeznaczone na reliefy ujęte chrząstkowo-małżowinowo. Dziesięć scen wykonanych techniką trybowania ilustruje historię świętego i dzieje jego cielesnych szczątków. Każda scena ma łaciński opis objaśniający jej znaczenie. Elementy wieka są zaprojektowane podobnie jak ścianki trumny (z wyjątkiem dekoracji w narożnikach, zastąpionych tu uskrzydlonymi główkami aniołków), w części centralnej umieszczono kartusze z inskrypcjami – dwie | + | Ma on kształt skrzyni o płaskich i skośnie ustawionych ścianach, w formie nawiązującej do popularnych cynowych trumien służących do pochówku zamożniejszych osób. W narożach znajdują się postacie aniołów z rozłożonymi skrzydłami, wykonane techniką odlewu. Między nimi umieszczono owalne pola przeznaczone na reliefy ujęte chrząstkowo-małżowinowo. Dziesięć scen wykonanych techniką trybowania ilustruje historię świętego i dzieje jego cielesnych szczątków. Każda scena ma łaciński opis objaśniający jej znaczenie. Elementy wieka są zaprojektowane podobnie jak ścianki trumny (z wyjątkiem dekoracji w narożnikach, zastąpionych tu uskrzydlonymi główkami aniołków), w części centralnej umieszczono kartusze z inskrypcjami – dwie odnoszą się do kultu świętego, trzecia zawiera inskrypcję fundacyjną, gdzie również podpisał się Peter van den Rennen. Relikwiarz wieńczy pełnoplastyczna figura św. Wojciecha. Przedstawiono go w nowej formule – ożywionego, półleżącego w stroju pontyfikalnym. Całość podtrzymuje sześć koronowanych orłów ze skrzydłami rozpostartymi do lotu. <br/><br/> |
− | W pełni oryginalny relikwiarz został skradziony z remontowanej gnieźnieńskiej katedry w nocy z 19 na 20 III 1986 | + | W pełni oryginalny relikwiarz został skradziony z remontowanej gnieźnieńskiej katedry w nocy z 19 na 20 III 1986. Sprawcy ukradli pełnoplastyczną postać św. Wojciecha i inne mniejsze fragmenty. Po kilkunastu dniach Milicja Obywatelska uzyskała informacje o przetapianych srebrnych blaszkach w jednym z garaży w Gdańsku. Zatrzymano trzech sprawców, 1 kwietnia przypadkowo znaleziono zakopany srebrny tors św. Wojciecha przy katedrze w Gnieźnie. Rekonstrukcji relikwiarza w latach 1986–1989 dokonali Aleksander Witczak, Andrzej Andrzejewski, Stanisław Tyrała i firma Bracia Kwiecińscy. Gdański rzeźbiarz [[SAMP WAWRZYNIEC, artysta rzeźbiarz | Wawrzyniec Samp]] wykonał gipsowe modele głowy wraz z mitrą, rękoma, nogami. Wartość zniszczeń wyceniono na 1 500 000 zł. {{author: MMK}} [[Category: Encyklopedia]] [[Category: Życie miasta]] |
Aktualna wersja na dzień 15:48, 30 gru 2022
RELIKWIARZ ŚW. WOJCIECHA W KATEDRZE GNIEŹNIEŃSKIEJ, najstarszy w Polsce tego typu zachowany obiekt, ufundowany w 1659 przez kanonika gnieźnieńskiego i sufragana warmińskiego Wojciecha Pilchowicza (wcześniejszy relikwiarz, być może również pochodzący z Gdańska, padł łupem wojsk szwedzkich w czasie potopu, szczątki świętego zachowały się ukryte w drewnianej skrzyni). Został wykonany przez gdańskiego złotnika Petera van den Rennena, co potwierdza napis w centralnej części: „Peter van den Rennen fecit Gedani” oraz punce autorskie R. Podpory są pracą innego gdańskiego złotnika – Hansa Paula Junga, stosującego punce autorskie HPI. Relikwiarz uroczyście przekazano do katedry w 1662.
Ma on kształt skrzyni o płaskich i skośnie ustawionych ścianach, w formie nawiązującej do popularnych cynowych trumien służących do pochówku zamożniejszych osób. W narożach znajdują się postacie aniołów z rozłożonymi skrzydłami, wykonane techniką odlewu. Między nimi umieszczono owalne pola przeznaczone na reliefy ujęte chrząstkowo-małżowinowo. Dziesięć scen wykonanych techniką trybowania ilustruje historię świętego i dzieje jego cielesnych szczątków. Każda scena ma łaciński opis objaśniający jej znaczenie. Elementy wieka są zaprojektowane podobnie jak ścianki trumny (z wyjątkiem dekoracji w narożnikach, zastąpionych tu uskrzydlonymi główkami aniołków), w części centralnej umieszczono kartusze z inskrypcjami – dwie odnoszą się do kultu świętego, trzecia zawiera inskrypcję fundacyjną, gdzie również podpisał się Peter van den Rennen. Relikwiarz wieńczy pełnoplastyczna figura św. Wojciecha. Przedstawiono go w nowej formule – ożywionego, półleżącego w stroju pontyfikalnym. Całość podtrzymuje sześć koronowanych orłów ze skrzydłami rozpostartymi do lotu.
W pełni oryginalny relikwiarz został skradziony z remontowanej gnieźnieńskiej katedry w nocy z 19 na 20 III 1986. Sprawcy ukradli pełnoplastyczną postać św. Wojciecha i inne mniejsze fragmenty. Po kilkunastu dniach Milicja Obywatelska uzyskała informacje o przetapianych srebrnych blaszkach w jednym z garaży w Gdańsku. Zatrzymano trzech sprawców, 1 kwietnia przypadkowo znaleziono zakopany srebrny tors św. Wojciecha przy katedrze w Gnieźnie. Rekonstrukcji relikwiarza w latach 1986–1989 dokonali Aleksander Witczak, Andrzej Andrzejewski, Stanisław Tyrała i firma Bracia Kwiecińscy. Gdański rzeźbiarz Wawrzyniec Samp wykonał gipsowe modele głowy wraz z mitrą, rękoma, nogami. Wartość zniszczeń wyceniono na 1 500 000 zł.