OBÓZ STUTTHOF

Z Encyklopedia Gdańska
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania

< Poprzednie Następne >
Więźniowie w obozie Stutthof, 1939
Wizyta Heinricha Himmlera w obozie Stutthof, 1941
Brama Śmierci w obozie Stutthof, 1941–1945
Brama Śmierci w obozie Stutthof
Komora gazowa i krematorium w obozie Stutthof

OBÓZ STUTTHOF, niemiecki nazistowski obóz działający od 2 IX 1939, założony z inicjatywy gauleitera NSDAP i namiestnika II Wolnego Miasta Gdańska (WMG) Alberta Forstera. Wyznaczeniem terenu pod budowę obozu i jego organizacją zajął się w sierpniu 1939 roku Sturmbannführer SS Max Pauly wraz z grupą członków oddziału SS Wachsturmbann Eimann. Pod budowę wybrano teren między wioskami Sztutowo (Stutthof) i Stegną (Steegen), zamaskowany lasem od strony szosy do Krynicy Morskiej, oddalony w linii prostej od Gdańska 36 km i 3–4 km od morza, oddzielony od Gdańska dorzeczem Wisły oraz od południa gęstą siecią kanałów. Wioska, od której obóz przyjął nazwę, miała dogodne połączenia drogowe i kolejowe do Gdańska i Nowego Dworu, które pozwalały na swobodny transport więźniów do obozu. W kompleks obozu włączono budynek domu starców z roku 1930, po 1933 wykorzystywany na szkolenia kadr partyjnych NSDAP, przeznaczony na komendanturę obozu (przebudowany na przełomie lat 1940–1941). Do otoczenia 0,5 ha powierzchni drutem kolczastym zaangażowano więźniów kryminalnych z więzienia w Gdańsku ( Areszt Śledczy).

Pierwszy transport, liczący około 150 więźniów – działaczy Polonii gdańskiej, mieszkańców II WMG, aresztowanych 1 IX 1939 na podstawie wcześniej przygotowanych przez policję list proskrypcyjnych, dostarczono do 2 września. Obóz przyjął wówczas nazwę Zivilgefangenenlager Stutthof, przejściowego obozu dla jeńców cywilnych Stutthof. Postawiono namioty wojskowe, wiatę kuchenną, przygotowano dół kloaczny i koryto z 8 kranami na dworze. Osadzeni zostali zmuszeni do budowy obozu, kierowani do komand pracowali przy wyrębie drzew w lesie, karczowaniu korzeni, niwelacji terenu, brali udział w transportowaniu materiałów budowlanych i budowania pierwszych baraków i budynków. Do 31 III 1940 obóz podlegał Komendanturze Obozów Jenieckich Gdańska, kierowanej przez Sturmbannführera SS Maxa Pauly’ego z siedzibą w obozie dla Polaków w Nowym Porcie.

Od końca października 1939 roku w obozie kontynuowana była księga ewidencyjna założona w obozie w Nowym Porcie (do której wpisywano więźniów według nadanych ich numerów przebywających w obozach dla jeńców cywilnych w Granicznej Wsi, Maćkowach, Nowym Porcie i Sztutowie). Kolejność wpisu była zgodna z kolejnością przybycia. W obozie nie stosowano podwójnej numeracji ani tatuowania numerów na rękach więźniów. W latach 1939–1941 Stutthof stał się miejscem deportacji kilkunastu tysięcy Polaków pochodzących z Pomorza, w tym około 4,5 tysiąca członków Polonii gdańskiej oraz około 1000 Żydów – mieszkańców II WMG i Pomorza.

W obozie zmarło z powodu eksterminacji pośredniej (złych warunków mieszkalnych i sanitarnych, ciężkiej pracy, niedostatecznego ubioru i wyżywienia, epidemii biegunki i tyfusu brzusznego) oraz eksterminacji bezpośredniej (szykanowania, bicia, zastrzelenia, zagryzienia przez psy, egzekucji) kilka tysięcy więźniów. Na mocy wyroków wydanych przez Standgericht (sąd doraźny) odbyły się dwie egzekucje wybitnych działaczy Polonii gdańskiej w pobliżu obozu w nadleśnictwie Stegna, podczas których 11 I 1940 rozstrzelano 22 działaczy: Brunona Buczkowskiego, Franciszka Kręckiego, Stanisława Langiewicza, Bonifacego Łangowskiego, Antoniego Maciejewskiego, Jana Masłocha, Witolda Nełkowskiego, Kazimierza Ostrowskiego, ks. Franciszka Rogaczewskiego, inż. Aleksandra Rożankowskiego, ks. Władysława Szymańskiego, Czesława Tejkowskiego, Bernarda Tetzllaffa, ks. Bernarda Wieckiego, inż. Jana Zdeba, Wernera Zielke oraz 6 osób dotąd niezidentyfikowanych.

Podczas drugiej egzekucji, 22 III 1940 (Wielki Piątek), rozstrzelano 67 działaczy gdańskich i pomorskich: Alfonsa Binnebesela (zob. ks. Bruno Binnebesel), Alojzego i Leona Blocków, Edmunda Borzyszkowskiego, Feliksa Ciepłucha, Rudolfa Cymorka, Mieczysława Czyżewskiego, Edmunda Dettlaffa, Bernarda Filarskiego, Józefa Gauzę, Alfonsa Garyantysiewicza, Feliksa Gierszewskiego, dr. ekonomii Stefana Goldmanna, ks. Mariana Góreckiego, Leona Grabowskiego, Józefa Gregorkiewicza, Wilhelma i Zygmunta Grimsmannów, Jana Jesikiewicza, Antoniego Jurkiewicza, Teodora Klimkiewicza, Wincentego Knittera, ks. Bronisława Komorowskiego, Pawła Kosznika, Gustawa Kramera, Jana Krynia, Bogdana Lange, Antoniego Lendziona, Konrada Łysakowskiego, Jana Majkowskiego, Augustyna Mionskowskiego, Franciszka Młodzieniewskiego, Feliksa Muzyka, Edwarda i Brunona Nitków, Józefa Ossowskiego, Alfonsa Papkę, Bolesława Paszotę, Wincentego Juliusza Piaseckiego, Juliusza Planetę, Władysława Pniewskiego, Stanisława Reetza, Konrada Sojeckiego, Brunona Sucheckiego, Gustawa Szarskiego, dr. praw Michała Szucę, inż. Henryka Thomasa, Leona Trzebiatowskiego, Augustyna Wesołowskiego, dziennikarza Henryka Wieczorkiewicza, Anastazego Wika-Czarnowskiego, Szymona Witkowskiego, dr. praw Piotra Woydę, kmdr. Tadeusza Ziółkowskiego oraz 13 nierozpoznanych ofiar. W gronie rozstrzelanych byli pracownicy Rady Portu i Dróg Wodnych, Polskich Kolei Państwowych, Poczty Polskiej, prawnicy, nauczyciele, księża, kupcy, bankowcy, właściciele restauracji, drukarni. 20 III 1940 esesmani zamordowali wywiezionego z obozu Stutthof do Granicznej Wsi Alfonsa Liczmańskiego.

W związku ze skazaniem przez Standgericht większości działaczy polonijnych i pracowników polskich urzędów w Gdańsku na pobyt w obozach koncentracyjnych, zakwalifikowano ich wraz z pomorskim duchowieństwem do dwóch transportów, które skierowano 9 IV (1000 więźniów) i 19 IV 1940 (800 więźniów) do KL Sachsenhausen, skąd niektórych więźniów przetransportowano w maju 1940 do KL Mauthausen-Gusen, a innych do KL Dachau. W okresie 1940–1941 wysłano mniejsze transporty do KL Sachsenhausen i KL Mauthausen. Niektórych działaczy polonijnych pozostawiono w obozie Stutthof, np. Stefana Kopczyńskiego, Władysława Muzyka, Stefana Miraua. Z grupy tej doczekało wyzwolenia w roku 1945 niewielu gdańszczan, między innymi inż. Wacław Lewandowski.

Po likwidacji 31 III 1940 obozu w Nowym Porcie i przeniesieniu Komendantury Obozów Gdańska, od 1 IV 1940 Stutthof stał się obozem centralnym, został przejęty przez SS-Oberabschnitt Weichsel (Nadokręg SS „Wisła”) w Gdańsku, koszty utrzymania i wyposażenia załogi SS ponosiła komenda Policji Porządkowej w Gdańsku, a nadzór nad więźniami pełniło nadal gdańskie Gestapo. Pod koniec 1941 roku zakończono, rozpoczętą 3 IX 1939, budowę starego obozu, który objął 12 ha powierzchni. Więźniowie oprócz 10 baraków na cele mieszkalne, warsztatowe, biurowe, kuchni, łaźni, magazynu depozytów więźniów, zbudowali gmach komendantury, wartownię SS, garaże, budynki gospodarcze, willę komendanta, przystanek kolejki wąskotorowej Waldlager (obóz leśny) Stutthof.

W latach 1940–1941 obóz pełnił funkcję miejsca represji i eksterminacji polskiej ludności z Pomorza, aresztowanej za bierny ruch oporu, przynależność do podziemnych organizacji: Armii Krajowej, Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”, Związku Jaszczurczego, Polskiej Armii Powstania i innych, współpracę z partyzantami, tajne nauczanie, wykroczenia w miejscu pracy, odmowę podpisania Niemieckiej Listy Narodowościowej (DVL), kontakty z jeńcami wojennymi, ukrywanie Żydów i pomaganie im oraz z innych powodów. W 1. połowie 1940 roku osadzono w obozie z przyczyn politycznych pierwsze kobiety, a pod koniec czerwca 1941 przywieziono internowanych ze statków Rosjan.

Kolejna reorganizacja nastąpiła 1 X 1941, kiedy obóz podporządkowano gdańskiemu Gestapo, zmieniono jego nazwę na Sonderlager (Obóz Specjalny) oraz wyznaczono przez wyższego dowódcę SS i policji w okręgu Gdańsk-Prusy Zachodnie gen. Richarda Hildebrandta na obóz pracy wychowawczej (Arbeitserziehungslager Stutthof) dla osób, które popełniły wykroczenia w miejscu pracy lub uchylały się od niej. Osoby te karano 56-dniowym pobytem w obozie lub wielokrotnością tej kary, w dniu zwolnienia zmuszano do podpisania deklaracji o nieujawnianiu zbrodniczej działalności esesmanów pod groźbą powrotu do obozu. Funkcję tę obóz pełnił do roku 1945.

Pomimo że obóz od początku spełniał wymogi stawiane obozom koncentracyjnym, Reichsführer SS Heinrich Himmler wyraził zgodę na nadanie takiego statusu 7 I 1942, po osobistej wizytacji obozu 23 XI 1941. Obóz Stutthof w okresie 1942–1945 został podporządkowany Inspektoratowi Obozów Koncentracyjnych w Oranienburgu w grupie D do Głównego Urzędu Administracyjno-Gospodarczego SS (Wirtschaftsverwaltungshauptamt SS – WVHA), a więźniowie znaleźli się w dyspozycji Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy (Reichssicherheitshauptamt SS – RSHA). O osadzeniu więźnia w obozie lub jego zwolnieniu decydował Urząd RSHA, który wydawał nakaz o tzw. areszcie ochronnym (Schutzhaftbefehl), podpisany przez funkcjonariusza terenowej placówki Gestapo.

Zmiana statusu spowodowała między innymi rozbudowę, zwiększenie stanu osobowego więźniów i załogi SS, powstanie nowych firm SS na jego terenie oraz umożliwiła przysyłanie więźniów przez placówki Gestapo ze wszystkich krajów okupowanych przez Rzeszę. 1 XI 1941 załogę SS wcielono do Waffen SS i podporządkowano inspektorowi obozów koncentracyjnych Richardowi Glücksowi. Najwyższy stan załogi SS – Totenkopfsturmbann wynosił w 2. połowie 1944 roku około 1100 esesmanów sprowadzonych z innych obozów koncentracyjnych. Komendantowi podlegało 6 wydziałów: sztab komendantury, polityczny, obozu, administracyjno-gospodarczy, medyczny i szkoleń.

W końcu sierpnia 1942 roku oddano do użytku krematorium, w którym odtąd palono zwłoki więźniów. Wiosną 1943 zbudowano obóz, składający się z 30 baraków, z których wydzielono 20 dla więźniów, pozostałych 10 na potrzeby warsztatów Niemieckich Zakładów Zbrojeniowych (Deutsche Ausrüstungswerke GmbH – DAW). Jesienią 1943 roku zbudowano komorę gazową, a w 2. połowie roku 1944 dwie duże hale: Holzgau AG, w której urządzono filię Focke-Wulfa i gdzie odbywał się montaż urządzeń samolotów, oraz Delta Halle, w której montowano motory do samolotów. W związku z licznymi transportami więźniów w 2. połowie 1944 na północ od nowego obozu postawiono 10 nowych baraków, które oddzielono od pozostałych części obozu drutem kolczastym, wydzielając tzw. obóz żydowski dla kobiet. W lipcu 1944 roku powstał Sonderlager, otoczony murem o wysokości 4 m oraz od wewnątrz drutem kolczastym pod napięciem dla członków rodzin niemieckich zamieszanych w zamach na Adolfa Hitlera oraz oskarżonych o szpiegostwo.

Od roku 1944 funkcjonowała w pobliżu w wiosce cegielnia (Germanenlager), w której umieszczono 277 policjantów norweskich. Ponadto zbudowano kuchnię, łaźnie i magazyny. Pod koniec 1944 obóz obejmował 120 ha powierzchni, otoczony był podwójnym drutem kolczastym pod napięciem 360 V oraz wieżyczkami strażniczymi. Władze obozu planowały dalszą rozbudowę, który miał pomieścić 100 tysięcy więźniów.

Obóz Stutthof w latach 1942–1945 spełniał funkcję miejsca deportacji i eksterminacji polskiej ludności pochodzącej z Pomorza, z pozostałych ziem polskich, krajów europejskich i ZSSR, przysyłanych przez placówki Gestapo i w transportach z obozów koncentracyjnych, między innymi z Auschwitz-Birkenau, Buchenwald, Dachau, Gross-Rosen, Neuengamme, Natzweiler. Od 2. połowy 1944 roku stał się miejscem docelowym dla transportów ewakuacyjnych Żydówek z Węgier nadchodzących z KL Auschwitz-Birkenau oraz ludności żydowskiej z KL Kauen, KL Kaiserwald, niemieckich obozów pracy z Vaivar, Kloege, Kozłowej Rudy, Prawieniszek oraz polskiej ludności cywilnej z powstania warszawskiego i nadchodzących z innych regionów ziem polskich. W obozie za przynależność do podziemnych organizacji przebywali również polscy mieszkańcy Gdańska, członkowie Polskiej Armii Powstania (PAP), m.in. Bernard Mizerski – komendant PAP Rejonu Gdańskiego, Antoni Belling, Gerard Knoff, Janina, Maria i Leokadia Schaddach, Alfons Lendzion, Michał Noskiewicz, Helmut Rykalski, Teofil Sokołowski, Klemens Szarafiński.

W 26 transportach od 29 VI do 14 X 1944 przybyło do KL Stutthof ponad 47 tysięcy więźniów, w tym większość stanowiły Żydówki z Węgier, Litwy, Łotwy i Estonii. 5 XI 1944 stan obozu wynosił 57 056 więźniów, w tym 20 680 mężczyzn i 36 376 kobiet. Z KL Stutthof do innych obozów koncentracyjnych odesłano w transportach ponad 22 tysiące więźniów.

W KL Stutthof od lipca do listopada 1944 roku realizowano akcję Sonderbehandlung, podczas której zamordowano około 3 tysiące Żydówek za pomocą cyklonu B w komorze gazowej. Po raz pierwszy uśmiercono w niej pod koniec czerwca 1944 roku członków podziemnych organizacji pochodzących z Warszawy z transportu z Pawiaka, ponadto działaczy z Pomorza oraz inwalidów rosyjskich przysłanych z obozu jenieckiego w Czarnem. W rewirach dla więźniów niemieckich lekarze SS prowadzili selekcję wśród chorych, których uśmiercano zastrzykami dosercowymi z fenolu, topiono w wannach lub poddawano eksperymentom. W latach 1942–1945 dopuszczono do rozwoju epidemii tyfusu plamistego i brzusznego, w wyniku których zmarło w obozie kilkanaście tysięcy więźniów. Obóz był też miejscem egzekucji przez powieszenie, wykonywanych podczas apeli obozowych lub potajemnie – na szubienicy znajdującej się w pobliżu krematorium, na której wieszano działaczy podziemnych organizacji i oficerów radzieckich.

Ciała ofiar z lat 1939–1942 chowano w Gdańsku, na cmentarzu na Zaspie, od września 1942 rok palono w piecach krematoryjnych oraz dodatkowo od końca grudnia 1944 do maja 1945 na stosie całopalnym usytuowanym za Nowym Obozem, w niedalekiej odległości od nowej kuchni. W okresie 1939–1941 więźniowie pracowali w filiach w zewnętrznych komandach pracy, m.in. w Gdańsku ( obóz Stutthof, podobozy w Gdańsku) i Gdyni oraz w podobozach w Granicznej Wsi, Westerplatte, Przebrnie, Kępinach Wielkich, Elblągu, Maćkowach, a także w około 100 zewnętrznych komandach rolnych, głównie na Żuławach.

W latach 1942–1945 komendantura obozu zorganizowała ponad 100 komand pracujących w rolnictwie na Żuławach, wynajmowała więźniów prywatnym firmom i należącym do SS oraz w 2. połowie 1944 roku założyła 26 podobozów w Gdańsku, Gdyni, Nadbrzeżu, Lęborku, Słupsku, Toruniu, Bydgoszczy, Pruszczu Gdańskim, Rusocinie, Toruniu, Bydgoszczy, Brusach, Dziemianach, w pobliżu Nowego Miasta Lubawskiego, Elbląga, Brodnicy, w rejonie Królewca, Policach i w innych miejscowościach, w których pracowali przy budowie umocnień wojskowych, lotnisk, produkcji broni i amunicji, reperacji torów kolejowych po nalotach.

25 I 1945 komendant KL zarządził ewakuację więźniów. 24 I 1945 w ewidencji obozu figurowało 46,5 tysiąca więźniów, w obozie macierzystym 23 tysiące, w podobozach 23,5 tysiąca osób. 25 i 26 I 1945 wyprowadzono z obozu około 10 838 więźniów (7366 mężczyzn i 3472 kobiet) w 9 kolumnach liczących od 800 do 1600 osób. Między 25 I a 4 II 1945 w niesprzyjających warunkach atmosferycznych trwał marsz więźniów w kierunku Lęborka. Trasa marszu prowadziła z obozu do Mikoszewa, promem przez Wisłę, następnie przez Cedry Małe, Cedry Duże do Pruszcza Gdańskiego, Straszyna, Łapina, Kolbud, Niestępowa, Żukowa, Przodkowa, Pomieczyna, Luzina, Godętowa. Z powodu zajęcia budynku szkoły dla młodszych oficerów SS w Lęborku na cele szpitalne dla Wehrmachtu, ostatecznie doprowadzono więźniów do letnich obozów pracy dla młodzieży niemieckiej lub majątków niemieckich położonych w Nawczu, Łówczu, Rybnie, Gniewinie, Toliszczku, Tawęcinie, Gęsi, Krępie Kaszubskiej, Dąbrówce, Strzelęcinie, Kolkowie, Chynowie, Godętowie. Dodatkowo do niektórych z tych obozów doprowadzono 2713 więźniów z podobozów KL Stutthof. W zorganizowanych zimą przejściowych obozach ewakuacyjnych z powodu ekstremalnych warunków, braku żywności i leków oraz opieki lekarskiej rozwinęła się epidemia tyfusu plamistego. W związku z marcową ofensywą Armii Czerwonej, esesmani zarządzili 9–10 III 1945 ewakuację więźniów nadających się do marszu, prowadząc ich w kierunku Pucka, Wejherowa i Gdyni z zamiarem dalszego ewakuowania drogą morską. Ostatecznie więźniowie zostali wyzwoleni przez żołnierzy Armii Czerwonej w obozach ewakuacyjnych (chorzy, których pozostawiono na miejscu), na trasach w okolicznych wioskach oraz w Pucku i Wejherowie 12 III 1945. W efekcie ewakuacji zginęło około 5500 więźniów, około 2140 zostało pochowanych na Cmentarzach Ofiar Marszu Śmierci w Nawczu, Rybnie i Krępie Kaszubskiej, pozostałe ofiary w zbiorowych mogiłach w Pucku, Wejherowie, Luzinie, Strzepczu, Żukowie, Niestępowie, Pręgowie, Miszewku, Przodkowie, Pomieczynie, Strzepczu, Łebnie, Łęczycach, Ciechomiu, Kostkowie, Lęborku oraz w innych znanych i nieznanych miejscach. Nieupamiętnione są dotąd miejsca zbiorowych pochówków więźniów m.in. w Toliszczku i Tawęcinie.

Komendantura KL Stutthof zarządziła również ewakuację więźniów z podobozów, na ogół w kierunku zachodnim. Najwcześniej ewakuowano więźniów znajdujących się w rejonie Królewca, spośród których około 4 tysiące Żydówek, prowadzonych w kierunku portu w Piławie, esesmani zamordowali nad Morzem Bałtyckim w Palmnicken. Jedynie więźniów z podobozu w Gdyni ewakuowano 25 III 1945 drogą morską do KL Neuengamme, gdzie większość zginęła 3 V 1945 w Zatoce Lubeckiej i w obozie jenieckim X-b w Sandbostel. Najpóźniej zarządzono ewakuację więźniów przebywających w podobozie najdalej położonym na zachód, w Policach. W kwietniu 1945 roku odesłano transporty więźniów do Barth i KL Bergen-Belsen, a ostatnią grupę popędzono pieszo w kierunku Rostoku. Z podobozów ewakuowano około 21 500 więźniów, z których na trasie „marszu śmierci” zginęło około 10–12 tysięcy. Ostatnich około 4400 więźniów ewakuowano z obozu macierzystego 25 i 27 IV 1945 drogą morską na barkach ciągniętych przez holowniki z przystani w Mikoszowie przez port helski do portów niemieckich. Dwie barki „Wolfgang” i „Vaterland” dopłynęły 3 maja do Pelzerhaken koło Neustadt, jedna – oznaczona jako kwarantannowa – osiadła z 4 na 5 maja w Booknis koło Eckernförde, inna 5 maja przybiła do duńskiego portu Klintholm na wyspie Moen, ostatnia „Ruth” 4 maja dopłynęła do Flensburga. Ocalałych więźniów z ostatniego transportu Szwedzki Czerwony Krzyż dostarczył statkiem „Homberg” 11 V 1945 do Szwecji na leczenie i rekonwalescencję. Z grupy ewakuowanych drogą morską zginęło około 2200, większość podczas rejsu po rozebraniu do naga wyrzucono za burty barek do Morza Bałtyckiego. Zmarłych po wyzwoleniu pochowano w Niemczech, Danii i Szwecji. Ogółem spośród około 37 tysięcy więźniów ewakuowanych z obozu macierzystego i podobozów, na lądowych i morskich szlakach zginęło około 20 tysięcy.

9 V 1945 roku do obozu Stutthof wkroczyli żołnierze dywizji płk. Siemiona G. Cyplenkowa z 48. Armii 3. Frontu Białoruskiego, dowodzeni przez Saszę Jegorowa z 3. Batalionu 717 Pułku, którzy uwolnili grupę około 150 więźniów i więźniarek. W barakach na terenie nowego obozu zastali tysiące uchodźców niemieckich i przymusowych robotników różnych narodowości z Prus Wschodnich, oczekujących na ewakuację z Mikoszewa przez Hel do Rzeszy.

W latach 1939–1945 przeszło przez obóz 110 tysięcy więźniów (mężczyzn, kobiet, niepełnoletnich, dzieci i niemowląt), obywateli 26 państw europejskich oraz USA i Turcji, reprezentujących ponad 40 narodowości, spośród których zginęło około 65 tysięcy (łącznie z ofiarami ewakuacji). Najwięcej Polaków, obywateli ZSRR, Węgier, Niemców, Litwinów oraz kilkusetosobowe grupy Słowaków, Czechów, Francuzów, Belgów i Luksemburczyków, Holendrów, Norwegów, Duńczyków, Finów, Łotyszów, Estończyków i innych. W obozie osadzono około 50 tysięcy Żydów, z których 11 100 odesłano do innych obozów koncentracyjnych, a z pozostałych 28 tysięcy zmarło w obozie i podobozach oraz podczas ewakuacji lądowej i morskiej. 4 VII 1946 11 członków załogi obozu powieszono w Gdańsku na Wysokiej Górze, obecne okolice ul. Armii Krajowej ( kara śmierci w Gdańsku 1945–1987). EG

Komendanci obozu Stutthof
2 IX 1939 – 30 XI 1939 Obersturmführer SS Erich Gust
1 XII 1939 – 31 III 1940 Hauptsturmführer SS Franz Christoffel
1 IV 1940 – 31 VIII 1942 Sturmbannführer SS Max Pauly
1 IX 1942 – maj 1945 Sturmbannführer SS Paul Werner Hoppe
EG
⇦ WRÓĆ
Osobiste
Przestrzenie nazw

Warianty
Widok
Działania