DOM POD MURZYNKIEM
< Poprzednie | Następne > |
DOM POD MURZYNKIEM, ul. Szafarnia 3. Kamienica mieszkalna w stylu podmiejskich dworków. Wybudowana na własne potrzeby przez kamieniarza Krzysztofa Strzyckiego (zm. 1753) na działce nabytej przez niego w 1727. Najstarszy opis domu (rozkład pomieszczeń) przekazał protokół jego wyceny, sporządzony w 1763 przez starszych cechów murarzy i cieśli, którzy ocenili jego wartość na 14 000 florenów. Zlicytowany rok później osiągnął cenę 17 000 florenów.
Budynek o długości 7,05 m i szerokości 14,40 m, przykryty czterospadowym mansardowym dachem, z frontem od strony ulicy, z zapleczem od strony Kanału Stępkarskiego. Krzysztof Strzycki wykonał bogatą dekorację rzeźbiarską fasady budynku, ze sfinksami umieszczonymi na niskich cokołach przy wejściu, oraz równie bogate wnętrze: sztukaterie, płaskorzeźby na sufitach i marmurowy rzeźbiony kominek (w jego zwieńczeniu głowa dziewczęca strojna wieńcem róż i polnych kwiatów). W sieni znalazły się bogato rzeźbione portale prowadzące do pomieszczeń, nad którymi widoczne były złote napisy na czarnych marmurowych tablicach, ujętych w oprawę z liści akantu. Na jednej z nich zostały uwiecznione inicjały Strzyckiego oraz data ukończenia prac (1728). Z lewej strony sieni mieściło się wejście do pięknej izby, w której Strzycki wykonał na suficie sztukaterię przedstawiającą Fortunę z rogiem obfitości oraz chłopca biegnącego za ptaszkami. Tutaj stał również wspomniany wcześniej kominek. Z prawej strony sieni znajdowało się wejście do izby z biało-niebieskim piecem, gdzie na suficie Strzycki wykonał dekorację rzeźbiarską z postaciami dzieci i ptaszków, pomalowaną farbami olejnymi. Po prawej stronie sieni mieściły się schody prowadzące na piętro – tam znalazły się dwa pomieszczenia. W jednym sufit był malowany, w drugim ze sztukaterią. Na poddaszu była mała izba z drewnianą podłogą, białym piecem i gipsowym sufitem. W pomieszczeniach na parterze i piętrze podłogę wykonano z płyt flizowanych. Do pomieszczeń prowadziły intarsjowane drzwi z jesionowego drewna.
Budynek był ozdobiony późnobarokowym portalem, pierwotnie wykonanym z piaskowca bremeńskiego, umieszczonym w wejściu głównym, w którym podwójne pilastry wspierały typowo barokowy przerywany fronton. Jego boki udekorowane były puttami, a bezpośrednio nad wejściem mieścił się ozdobny kartusz – Krzysztof Strzycki umieścił na nim portret Murzynka na złotym tle. Dwie kondygnacje wyżej wznosiła się facjata ujęta wolutami, na których widniały dekoracje w formie półnagich figurek. Na szczycie widniało owalne, rzeźbiarsko obramowane okienko, a nad nim centralnie umieszczone kamienne popiersie, po bokach zaś dwa kamienne wazony. Starannie i bogato wykończone były także lukarny, a nawet kominy. Budynek posiadał jedna kondygnację piwniczną, za nim znajdowała się dwupiętrowa, murowana oficyna.
Z wizerunkiem herbowym wiąże się podanie, zgodnie z którym Krzysztof Strzycki miał zostać określony przez członka starszyzny cechowej mianem lichego Murzyna. W 1729 dodano metalowe ogrodzenie z kamiennymi słupkami, na których wyryto narzędzia pracy rzeźbiarza – młotek, dłuto, cyrkiel, będące swoistym szyldem profesji właściciela.
Po zmianie właściciela dom w pierwszej połowie XIX wieku przeznaczony był na mieszkania oficerów garnizonu gdańskiego, następnie należal do rzeźbiarza Johanna Heinricha Nordena, który zadbał o zachowanie wystroju rzeźbiarskiego wnętrz. W marcu 1945 budynek został całkowicie zniszczony. Zachował się jedynie fragment frontowej ściany z bogato zdobionym motywami roślinnymi i figurkami dzieci nad portalem, mury obwodowe parteru i niektóre kamienne elementy dekoracji, z których płyty z trzema gracjami i dwoma sfinksami wykorzystano przy odnawianiu przedproża kamienicy przy Długim Targu 8.
Budynek oraz fragmenty wystroju wnętrz zostały uwiecznione na fotografiach wykonanych przed II wojną światową przez Oskara Strycky’ego – potomka budowniczego, zamieszkałego po wojnie w Hamburgu. Kolekcję 11 fotografii otrzymał od autora po wojnie Franciszek Mamuszka za pośrednictwem jednego z mieszkańców Gdańska. W oparciu między innymi o te materiały budynek został odbudowany w latach 1959–1966 z rekonstrukcją fasady i zmienionym, przystosowanym do funkcji biur, wnętrzem. Połączono go również z odbudowanym sąsiednim budynkiem. Nie przywrócono natomiast ogrodzenia. W 1967 wpisany do rejestru zabytków. Stanowił własność Funduszu Wczasów Pracowniczych, który nie miał jednak pieniędzy na utrzymanie zabytkowych detali obiektu. Dom, a zwłaszcza jego elementy dekoratorskie z piaskowca, powoli niszczał.
Od 1999 w rękach prywatnych, zakupiony przez właściciela XV-wiecznego zamku rycerskiego w Krągu (województwo zachodniopomorskie), przekształconego na hotel sieci Podewils. „Dom Pod Murzynkiem” również przeznaczono na cele hotelowe i zaadoptowano do tej funkcji według projektu Anny Milżyńskiej, Renaty Stelmach i Bogumiły Kunikowskiej z Portalu – Biura Architektonicznego. Zmieniono w nim układ wewnętrzny (między innymi inny układ klatek schodowych), zachowano natomiast elewację (układ okien i drzwi wejściowych). Prace były prowadzone przy współpracy z konserwatorami zabytków. Odnowiono i uzupełniono brakujące fragmenty portalu. Wykonane z naturalnego piaskowca oryginalne ozdoby i ich ubytki zostały zastąpione sztucznym kamieniem, do złoceń wypukłych detali portalu użyto 24-karatowego złota w cieniutkich płatkach. Złotą barwę otrzymała też tarcza z płaskorzeźbą przedstawiającą głowę Murzynka, twarzy i włosom nadano kolor brązowobrunatny, usta pokolorowano na karminowo. Kartusz z murzynkiem zawisł nad wejściem do hotelu po pomalowaniu elewacji na ciepły piaskowy kolor.
Otwarty w 2001 jako Hotel Podewils o powierzchni użytkowej 504 m², z 10 pokojami, w części dolnej z barem i restauracją stylizowaną na tawernę.