STRAJK DOKERÓW W PORCIE GDAŃSKIM W 1946
< Poprzednie | Następne > |
STRAJK DOKERÓW W PORCIE GDAŃSKIM W 1946. Wybuchł 10 VIII 1946 w Nowym Porcie i był kulminacją protestów, do których dochodziło na tle ekonomicznym na terenie portów i stoczni gdańskiej od początków kwietnia 1946 roku. Protestujący dokerzy (około 2 tysiące) zgromadzili się pod budynkiem dyrekcji Portu Gdańskiego, domagając się poprawy warunków pracy oraz sprawiedliwego podziału darów z UNRRA. W trakcie protestów, które trwały do 14 sierpnia, w tłumie rozpoznano funkcjonariuszy UB: Karola Gronkiewicza, Jana Wojtasa i Andrzeja Kobielskiego. Po postrzeleniu przez nich jednego z dokerów, zabito K. Gronkiewicza, pozostałych pobito. Nowy Port otoczono kordonem wojska, zaprowadzono godzinę milicyjną, a wydarzenia opisywano jako akcję niemieckich dywersantów. W celu pacyfikacji strajku siły bezpieczeństwa wprowadziły łamistrajków w osobach aktywistów PPR i PPS. Po stłumieniu protestów ukarano pracowników portowych, głównie zwolnieniami z pracy; aresztowano ponad pół tysiąca ludzi – prawdopodobnie na podstawie czarnej listy stworzonej przez przewodniczącego związku zawodowego dokerów Franciszka Strzeleckiego. 31 sierpnia Sąd Rejonowy w Gdańsku wydał wyroki: jeden dożywocia, jeden 15 lat więzienia i dwa – 10 lat więzienia, ponadto wysiedlono z Nowego Portu co najmniej kilkunastu pracowników portowych, postrzeganych przez władze jako tzw. wrogi element. W celu usprawnienia pracy w Porcie Gdańskim i niedopuszczenia do ponownych wystąpień, do 19 IX 1946 działała Komisja Międzyministerialna dla Usprawnienia Przeładunku. Sierpniowy strajk dokerów niekiedy postrzegany jest jako pierwszy tzw. polski miesiąc symbolizujący niezgodę robotników wobec powojennej władzy. Imieniem Karola Gronkiewicza władze PRL w 1952 roku nazwały jedną z ulic w Nowym Porcie (do 1945 Albrechtstraße, następnie Sportowa), 25 IX 1990 przemianowaną na ul. Strajku Dokerów.