CZASOPISMA MORALNE W XVIII WIEKU
< Poprzednie | Następne > |
CZASOPISMA MORALNE W XVIII WIEKU, propagujące określone wzorce osobowe, znane w Europie od roku 1709, kiedy Anglik Richard Steele rozpoczął wydawanie periodyku „Tatler”, pojawiły się w Gdańsku w 1. połowie XVIII wieku. Ukazywały ideał mieszczanina, postępującego zgodnie z nakazami moralnymi i praktycznie podchodzącego do życia.
„Die mühsame Bemerckerin deren menschlichen Handlungen” (Trudne spostrzeżenia ludzkich działań) wychodziło w ciągu 1737 roku. Anonimowy wydawca we wstępie przedstawił zadania czasopisma, które miało uświadamiać szkodliwość wad i ukazywać pozytywne wzorce osobowe m.in. postaci historyczne. Wiele miejsca poświęcało ukazywaniu wyższości cnót nad przywarami, mówiąc o pożytkach płynących z pracowitości, wytrwałości, oszczędności, uczciwości, cnotliwości i skromności. Zamieszczało teksty służące poszerzaniu wiedzy. Szczególnie interesujące są uwagi dotyczące roli literatury i wymogów estetycznych. Poddając krytyce współczesną literaturę za płytkość, sztuczność i patetyczność, przedstawiło wymagania, jakie powinna spełniać: dostarczać głębokich doznań estetycznych, posługując się jasnością, harmonijnością i naturalnością oraz spełniać funkcję wychowawczą, służącą kształtowaniu wzorca osobowego zgodnego z duchem epoki.
„Der Teutsche Diogenes” (Niemiecki Diogenes), wydawany w roku 1737 przez Karla Paynego. Moralizatorstwo było wyrażane wierszem. Każdy numer (było ich 52) zawierał motto z sentencją lub fragmentem utworu autorów starożytnych (Horacego, Owidiusza, Cycerona, Plauta, Wergiliusza, Arystofanesa, Persjusza, Klaudiusza, Juwenalisa), nawiązujące do treści.
„Der fromme Naturkundige” (Pożyteczne przyrodoznawstwo), wychodziło w roku 1740. Jego wydawcą był q Christian Sendel. Poświęcone historii naturalnej. Przy okazji wyjaśniania zjawisk przyrodniczych wydawca przytaczał różne wskazania moralne.
„Der Freydenker” (Wolnomyśliciel) zawierał najbardziej wszechstronny program doskonalenia człowieka. Wydawał go w latach 1741–1743 Johann Anton Waasbergh. Według czasopisma prawdziwy wolnomyśliciel jest dobrym chrześcijaninem, lojalnym obywatelem, czułym małżonkiem, kochającym ojcem, szczerym przyjacielem, dobrotliwym panem, jednym słowem cnotliwym i uczciwym człowiekiem.