ZŁOTNICTWO
< Poprzednie | Następne > |
ZŁOTNICTWO, od średniowiecza rozwijało się w miastach (organizacje cechowe), na dworach królewskich i możnowładczych oraz w dużych ośrodkach rel. W Polsce pierwsze informacje o złotnikach miejskich pochodzą z XIII w. (Kr., Warszawa, Gd., Elbląg, Lw., Wr.), w XV–XVI w. największymi ośr. były: Kr., Lw., Gd., Poznań, Toruń i Warszawa. Rozkwit z. w Polsce nastąpił w XVI i 1. poł. XVII w. (na przeł. stuleci w Kr. było ok. 100 warsztatów złotniczych, w Gd. – ok. 50, we Lw. – ok. 40).
W Gd. gildia złotnicza istniała od XIV w. Nad q Strzyżą wybudowano kuźnię srebra, która dała nazwę dzielnicy q Srebrzysko, odlewnia srebra będąca w gestii cechu złotników znajdowała się od końca XVI do pocz. XIX w. nad q Kanałem Raduni w rejonie skrzyżowania z dzisiejszą ul. Hucisko (Silberhütte). Cechą szczególną gd. z. są przedstawienia figuralne o wykuwanym reliefie, popularne w XV, XVII i XVIII w. Miasto chlubiło się wyrobami o wysokiej próbie i doskonałej jakości, co świadczyło o mistrzowskim opanowaniu rzemiosła złotniczego. Przez wiele stuleci jedyną obowiązującą stale próbą była próba 13; wszystkie wyroby dodatkowo potwierdzano znakiem kontrolnym starszego cechu i herbem miasta. W średniowieczu gd. złotnicy pracowali przede wszystkim na potrzeby miejscowe. Po inkorporacji Prus Królewskich do Rzeczypospolitej (1454) Gd. stał się gł. eksporterem wyrobów metalowych w głąb kraju. Rozwojowi rzemiosła sprzyjał wzrost zamożności mieszkańców i popyt na wyroby luksusowe. Złotnicy pozostawali w kontaktach ze sferą ludzi najbogatszych i wykształconych. Źródeł inspiracji szukali także w innych krajach. W średniowieczu były to Nadrenia i Westfalia, w XVII w. Niderlandy, po q wojnie trzynastoletniej Hamburg i Augsburg (który w XVIII w. był pośrednikiem w rozpowszechnianiu wzorów fr.). Jak liczne musiały być dzieła złotnicze w Gd. od poł. XIV w. do ok. 1577, dowiadujemy się ze sporządzanych w 1576 spisów inwentaryzacyjnych sreber stopionych w 1577; z uzyskanego kruszcu wybijano monety oblężnicze przeznaczone na żołd dla zaciężnych, broniących gdańszczan przed wojskami króla Stefana Batorego (q wojna Gd. z królem pol. Stefanem Batorym). Przetopiono m.in. wielki krucyfiks i wielką monstrancję (łącznie o masie 16 kg), mniejszy krucyfiks i monstrancję (łącznie 10 kg), figury 12 apostołów, każda o masie przeszło 2 kg, postać Chrystusa Zbawiciela z globem i krzyżem (ponad 4 kg), posąg Marii z Dzieciątkiem (33 kg), hermę św. Barbary i rzeźbę przedstawiającą świętą (8 kg), grupę św. Jerzego walczącego ze smokiem – z wyposażenia q kośc. NMP w Gd., relikwiarz św. Barbary, z którego wyjęto fragment kości, ze srebrnymi postaciami aniołów, różańcem i koroną (37 kg). Podobnie postąpiono z większością sreber należących do kaplic, bractw i innych kościołów. W ratuszach Starego i Głównego Miasta złożono łącznie 2 tony srebra wartości ok. 21 tys. talarów. Po wyjęciu kamieni szlachetnych kruszec przetopiono i wybito z niego talary oblężnicze z wizerunkiem Chrystusa Salvatora Mundi. Gdańszczanom udało się zawrzeć z królem ugodę, złożyli wiernopoddańczą przysięgę, srebro pozostało, ale dzieła sztuki przepadły. Prawdopodobnie nieliczne dzieła z kościołów gd. wykonane przed 1577 i po, zachowane in situ (jak np. cyborium późnogot. z ok. 1500), zostały przekazane 1937 przez gminę luter. przy kośc. NMP do zbiorów ówczesnego q Muzeum Miejskiego.
W XVII i XVIII w. tworzyli w Gd. mistrzowie rodzimi i przybysze z innych rejonów Niemiec, w tym Śląska. Do najbardziej cenionych złotników tego okresu zalicza się gd. rodzinę Schlaubitzów; tworzyli ją Nathaniel (1662–1726), Johann Gottfried (1707–71). Wiele ich dzieł powstało na zamówienie kościołów w Gd. i w Polsce, dworu królewskiego oraz magnaterii. Tu też zaopatrywały się w upominki poselstwa udające się z wizytą do carów ros. Część z nich można dziś podziwiać w skarbcu kremlowskim i petersburskim Ermitażu. Z innych mistrzów należy wymienić Petera von Rennena (1607–71), twórcy obok innych dzieł relikwiarzy św. Wojciecha dla katedry gnieźnieńskiej i św. Stanisława Biskupa dla katedry wawelskiej. Dla króla Jana Kazimierza pracował działający tu od 1643, przybyły z Niemiec Andreas Mackensen, potem na przeł. XVII i XVIII w. jego syn Andreas II, działali Paul Decker (1677–1713), Michael Dietrich (1673–1748). W 2. poł. XVIII w. dominowały w Gd. warsztaty Friedricha Wilhelma Endego (1720–99), potem jego synów Friedricha Wilhelma i Johanna Carla, Emmanuela Ellerholza (1725–1800), Friedricha Wilhelma Sponholtza (1730–89), potem syna Emmanuela (1760–1807), Carla Davida Rathsa (1736–96), którego warsztat przejął zięć q Carl Stumpf , zał. dominującej w Gd. do 1939 firmy rodzinnej.
Dla kościołów w gd. pracowniach powstawały złote, pozłacane i srebrne krucyfiksy, monstrancje, relikwiarze, kielichy i pateny mszalne, nierzadko wysadzane szlachetnymi kamieniami. Wyroby ze srebra często ozdabiano bursztynem. Z prac dla prywatnych odbiorców tworzono – wykonywane podobną techniką – różnego rodzaju puchary, w tym cechowe tzw. wilkomy, kufle do piwa, zastawy stołowe (wazy, talerze, półmiski, cukiernice, kubki, łyżki, łyżeczki), od XVII w. indywidualne widelce i noże, elementy zegarów i zegarków kieszonkowych, świeczniki, tabakiery i rozmaite bibeloty i gadżety. Przykładem może być wilkom gd. żeglarzy morskich z rogu żubra z okuciami z rytowanej złoconej miedzi, datowany na 2. poł. XV w., przekazany 1885 do gd. Kunstgewerbemuseum (q Muzeum Rzemiosła Artystycznego). W Muzeum Narodowym w Gd. znajduje się 8 gd. barok. kufli ze złoconego srebra. Ich bogata dekoracja figuralna i ornamentalna wykonana jest w zarzuconej dziś technice trybowania, czyli wykuwania w srebrnej blasze i cyzelowania. Specjalnością gd. mistrzów były kompozycje ze scenami z Biblii, epizody z żywotów antycznych bohaterów, sceny inspirowane emblematyką niderl., rzadziej tematy rodzajowe.
Dzieła złotnicze opuszczały Gd., szczególnie w końcu XVIII w., miasto ubożało, emigrowały niektóre zamożne rodziny. W 1816 władze prus. rozwiązały cech, a złotnicy skupili się w luźnej korporacji zawodowej Gewerk der Juweliere Gold und Silberarbeiter, działali w jedno lub dwuosobowych warsztatach. Nie powstawały wówczas dzieła wybitne, trzon produkcji złotniczej stanowiły niewielkie naczynia korpusowe i sztućce. W 1861 złotnik q Carl Moritz Stumpf jako pierwszy przekształcił tradycyjny rodzinny warsztat w nowoczesną firmę o charakterze manufaktury. Zakupione przez niego stalowe maszyny do sztancowania pozwoliły na tanią produkcję. Z czasem firma M. Stumpf und Sohn zaczęła nabywać srebrne wyroby dużych południowoniemieckich i bremeńskich firm i sprzedawała je, dodając swój stempel. Podobnie działały mniejsze, ale również cenione XIX-wieczne gd. firmy, jak Carl Hermann Danziger (1815–68) czy Robert Adolph Rosalowsky (1828–1918). Gdańscy złotnicy C.M. Stumpf i Johann Carl Roggatz (1802–77) byli autorami dużego srebrnego modelu galery z q Dworu Artusa ofiarowanego 1858 przez władze gd. pruskiemu następcy tronu Fryderykowi Wilhelmowi z okazji jego ślubu z księżniczką Wiktorią, córką królowej ang. Dzieło to można podziwiać obecnie w galerii hamburskiego muzeum w Altonie. Dzieła gd. złotników, rozproszone po świecie, są ozdobą kolekcji wielu pol. i zagranicznych muzeów, bywają wymieniane w katalogach domów aukcyjnych i kolekcjach europejskiego złotnictwa.