BURSZTYN BAŁTYCKI
Z Encyklopedia Gdańska
< Poprzednie | Następne > |
Złoża. Złoża, które miały lub mają znaczenie przemysłowe, występują w Rosji i Polsce (Zatoka Gd.), Niemczech (Bitterfeld) i na Ukrainie. Są pochodzenia osadowego, co oznacza, że przed ich ostatecznym zdeponowaniem przeszły mniej lub bardziej odległy transport. Według ros. danych zasoby na Sambii wynoszą ok. 1 mln ton, z czego 127 tys. ton dokładnie zlokalizowano. Polskie wiercenia pod Chłapowem określiły zasobność złoża na 643 tys. ton. Wstępne wiercenia wykazały bogatszą niż na Sambii zawartość b. w metrze sześciennym urobku (do 6 kg/m3). Inne złoża b. w Polsce: Górka Lubartowska w okolicach Parczewa, woj. lubelskie (zasoby szacuje się na ok. 10 tys. ton); wtórne, polodowcowe nagromadzenia b. na Kurpiach i w okolicach Gd., np. Bursztynowa Góra, Bory Tucholskie i Polska płd. oraz plaże kopalne w delcie Wisły. Pod koniec lat 70. XX w. stwierdzono znaczne zasoby w zach. Ukrainie (nie ujawniono wielkości). Istnieją także złoża b. w Niemczech. Kopalnia w Goitzsche nad rzeką Solawą (Saale) na płn. od Halle została ze względów ekonomicznych zamknięta po zjednoczeniu Niemiec. W ciągu 16 lat wydobyto w niej ponad 400 ton bursztynu. Złoże nie zostało wyczerpane.
Pochodzenie. Wiele gatunków drzew wchodzących w skład „lasów bursztynodajnych” udało się oznaczyć na podstawie badań inkluzji roślinnych w b., jednak tajemnica rośliny macierzystej b. bałtyckiego nie została do tej pory rozwiązana. Najpewniej należy ona do drzew iglastych rodziny sosnowatych (Pinaceae). Często jeszcze używa się nazwy: sosna bursztynowa (Pinus succinifera), która została zaproponowana w 1. poł. XIX w., chociaż jest to gatunek sztuczny, obejmujący 4 gatunki sosen.
Właściwości. Najważniejszą cechą b., która wyróżnia go spośród wszystkich kamieni ozdobnych, są właściwości elektrostatyczne. Bursztyn bałtycki cechuje się charakterystycznym zapachem podobnym do woni kościelnego kadzidła. Dzięki temu najprostszą metodą identyfikacji jest przyłożenie koniuszka rozżarzonej igły i sprawdzenie wydzielającej się woni lub mocne potarcie palcami w wypadku b. naturalnego. W ten sposób można odróżnić zapach b. i żywicy syntetycznej. Nie sprawdza się to w wypadku b. prasowanego. Jeśli ozdoba jest wykonana tylko z b., można zastosować metodę solankową, gdzie w silnie zasolonej wodzie żywice sztuczne przeważnie toną, a b. unosi się na powierzchni wody. Do identyfikacji b. wykorzystuje się jego niezwykle słabą rozpuszczalność w rozpuszczalnikach organicznych (jest to względnie łatwy sposób odróżnienia b. od kopalu). Najbardziej wiarygodne wyniki można uzyskać metodami laboratoryjnymi. Najprostszą z nich i najczęściej stosowaną w wypadku większych partii wyrobów z bursztynem lub przedmiotów o dużej wartości jest spektroskopia w podczerwieni. Na podstawie wyników uzyskanych z takich pomiarów możliwa jest identyfikacja nie tylko b. bałtyckiego, ale także innych żywic naturalnych i syntetycznych.
Inkluzje. Inkluzją nazywamy wszystko to, co znajduje się w b., lecz b. nie jest. Zawsze uważano je za cenne przedmioty kolekcjonerskie. Jeden z największych zbiorów inkluzji w świecie w XIX w. i na pocz. XX w. zgromadziło q Muzeum Prowincji Zachodniopomorskiej. W skład jego zbiorów wchodziły m.in. kolekcja Franza Antona Mengego oraz aptekarza i badacza b. Ottona Helma. Naukowe badania inkluzji organicznych w b. rozpoczęły się na szeroką skalę w XIX w. Badania te prowadzili przede wszystkim uczeni z Gd., Królewca i Wr.: Anton Menge, Johann Christian Aycke, Heinrich Robert Goeppert, q Hugo Conwentz, Robert Caspary i q Georg Carl Berendt. Dzięki inkluzjom naukowcy określili faunę i florę bursztynowego lasu. Większe zwierzęta, dla których żywica nie była pułapką, są słabo poznane. Jak wyglądały, domniemywa się na przykładzie piór ptaków, włosów ssaków, odcisków łap i muszli. Najczęściej spotykane inkluzje zwierzęce to owady. Roślinne są dość rzadkie, ale to dzięki nim ustalono ponad 200 gatunków roślin rosnących w eoceńskim bursztynowym lesie. Cenne zbiory znajdują się w Muzeum Inkluzji w Bursztynie w Gd. Placówka działa jako pracownia w Katedrze Zoologii Bezkręgowców q UG. Prezentuje naturalne odmiany i formy b. oraz najdawniejsze ślady życia zatopione w bryłkach b. w postaci inkluzji. W zbiorach muzeum znajduje się również b. libański, kanadyjski oraz z New Jersey, a także najstarsza fosylna żywica – b. triasowy z wł. Dolomitów. Własne zbiory inkluzji posiada q Muzeum Historyczne Miasta Gd. (Oddział Muzeum Bursztynu).
Pozyskiwanie bursztynu w Zatoce Gdańskiej. W literaturze pol. najstarsza wzmianka o poławianiu b. pojawia się w dziele Marcina Kromera Polonia (1578). Opis poławiacza b. znajduje się w dziele Philippa Jacoba Hartmanna Succini Prussici physica et civilis historia: „zanurzeni do pasa ludzie trzymają w rękach siatki na kijach (kaszorki), którymi przygarniają wodę przy brzegu. Każdy z poławiaczy wyposażony jest w spory worek zawieszony na piersi”. Pozyskiwanie b. z M. Bałtyckiego dokumentują również XVI-wieczne mapy. Czasem samo poławianie nie wystarczało. Stosowano wówczas metodę tzw. szperania: za pomocą długich żerdzi i tyczek podważano kamienie i przygarniano piasek, poruszano osady, aby b. znajdujący się na dnie wypłynął. Sposób poławiania b. nie zmienił się do dnia dzisiejszego i do tej pory jest praktykowany podczas sztormowych dni na q Wyspie Sobieszewskiej oraz w okolicy miejscowości Stegna i Jantar. W 2. poł. XIX w. zaczęto stosować przem. metody wydobycia b.: bagrowanie za pomocą statków parowych i kopanie b. na lądzie (Bursztyn w dawnej Polsce. Antologia 1534–1900, wybór i oprac. Joanna Popiołek, 2006). Dziś najbardziej popularnym i najtańszym sposobem wydobycia b. jest tzw. wydobycie metodą gd. – wypłukiwanie b. z ziemi za pomocą silnego strumienia wody.
Do 1457 pozyskiwanie b. z morza było monopolem państw. (do 1294 książąt gd., do 1308 książąt pol., do 1457 zakonu krzyż.), wchodząc pocz. w skład tzw. ius naufragii (prawa nadbrzeżnego), polegającego na zawłaszczaniu przez władze wszystkiego, co morze wyrzuci na brzeg: rozbitków, ich rzeczy, szczątków statków, ryb, wodorostów (np. morszczyn, zw. bursztynowym zielem). Z wyjątkiem pozyskiwania b. uprawnienia te w XIII i XIV w. zanikły. Z plaż i wód przybrzeżnych Zatoki Gd. w obrębie ob. miasta pozyskiwaniem b. z ramienia władzy zajmowali się rybacy z gd. grodu, specjalnie wynagradzani (za czasów krzyż. była to beczka piwa za dzień pracy). O pozwolenie na zbieranie b. w XIII w. bezskutecznie zabiegały klasztory wschodniopomorskie (cysterski z Żarnowca, cystersi z zachodniopomorskiej Eldeny, właściciele Przywidza, cystersi z Oliwy). Nie mogąc uzyskać zgody władz, posuwały się do fałszowania otrzymywanych przywilejów, w czym celował klasztor oliwski. Większość otrzymanych w XIII w. interpolowali (uzupełniali) dodatkiem o rzekomej zgodzie na pozyskiwanie b. ze swoichmajątków leżących nad Zatoką Gd. (od ob.płn. granic Sopotu po ujście Wisły, na obszarze Gd.: ob. Jelitkowo, Przymorze, Zaspa, Brzeźno, Nowy Port). Uzupełniono takimi fałszerstwami przywileje, jakie klasztor otrzymał od księcia q Świętopełka (1235), q Mściwoja II (1283), Przemysła II (1295), króla Czech i Polski Wacława II (1303). Falsyfikaty te cystersi przedłożyli 1305 kolejnemu władcy Wacławowi III, który nie orientując się w sytuacji, dokonał ich oficjalnego zatwierdzenia. Jednak dopiero 1312 cystersi zdecydowali się zrobić użytek z przywileju, przedstawiając go wielkiemu mistrzowi zakonu krzyż. i uzyskując zgodę na zbieranie b. Spowodowało to natychmiastową skargę gd. rybaków z q Osieka, pozbawionych dodatkowych dochodów. Przy poparciu komtura gd. uzyskali od wielkiego mistrza możliwość dalszego zbierania b. na równi z ludźmi klasztoru, choć odsprzedawać go musieli cystersom. W 1342 Krzyżacy ostatecznie potwierdzili cystersom oliwskim przywilej pozyskiwania b. w posiadłościach nad Zatoką Gd. Po 1454 monopol krzyż. przeszedł w ręce Rady Głównego Miasta.
Nastąpił wówczas rozkwit q bursztynnictwa w Gd. Wspierając miejscową wytwórczość rzem., Rada Miejska wprowadziła 1528 zakaz wywożenia surowego b. z Gd. (a tym samym handel b. nieprzetworzonym). Wobec oporu rady nie powiodły się podejmowane 1553 próby króla pol. Zygmunta Augusta przejęcia prawa własności do gd. b. i wprowadzenia regale królewskiego w tym zakresie. Przejęcie przez władze Gd. monopolu bursztynowego skutkowało również, od pocz. XVI w., zakazem sprzedawania na własną rękę b. pozyskiwanego przez nieuprawnione do tego osoby: ludność chłopską gd. terytorium, rybaków oraz przygodnych poszukiwaczy. W 1513 Rada Miejska zawarła porozumienie z kilkoma kupcami zajmującymi się wydobywaniem b. na dużą skalę, który był następnie sprzedawany na rynku, zyski zaś dzielono po połowie. Większość wydobywanego w okolicach Gd. surowca nabywana była przez gd. q cech bursztynników jako instytucję, przepisy prawne zabraniały bowiem dokonywania indywidualnych zakupów przez poszczególnych mistrzów. W 1546 korporacja zakupiła od władz miejskich za sumę 1100 grzywien prawo do rocznego pozyskiwania b. z terytorium podległego miastu (gł. z Mierzei Wiślanej); dzierżawa ta była przez następne lata odnawiana.
Rosnące zapotrzebowanie gd. warsztatów bursztynniczych sprawiało, że ilość surowca pochodzącego z okolic Gd. przestała być już ok. poł. XVI w. wystarczająca. Pociągnęło to za sobą konieczność importowania b. z innych stron. Na gd. rynku pojawił się w związku z tym b. przywożony z Kurlandii, Prus Książęcych (przede wszystkim z Sambii), Pomorza Zach. (gł. z Ustki, Darłowa i Kołobrzegu) oraz Danii. Pierwszorzędne znaczenie miały tu dostawy b. prus., wydobywanego w okolicach Królewca. Już w 1533 najważniejszym dostawcą na gd. rynek bursztynniczy stał się q Paul Köhne-Jaski(Jäschke), który zawarł w tym czasie umowę z księciem prus. Albrechtem, przyznającą mu prawo wyłączności do b. wydobywanego na wybrzeżach Prus Książęcych. Wpływy rodziny Jäschke osłabły po 1642, gdy książę Fryderyk Wilhelm wykupił z ich rąk monopol na b. sambijski, po czym wydzierżawił prawo do wydobywania b. różnym kupcom, najczęściej gd. Formalne prawo do zbierania b. na wybrzeżu pomiędzy q Wisłoujściem a Przebrnem posiadał od 2. poł. XV w. również gd. cech bursztynników. Od 1585 korporacja utrzymywała na tym obszarze łącznie 11 bud, w których latem zamieszkiwali opłacani przez nią tzw. strażnicy brzegowi – do ich zadań należała ochrona uprawnień cechu do pozyskiwania b. i zapobieganie nielegalnemu wydobyciu z (kapitanem owych nadzorców był zwyczajowo administrator miejskiej domeny w Sztutowie). Zgodnie z rozporządzeniami Rady Miejskiej z 1670, 1680 i 1683 b. zbierany na Mierzei Wiślanej przez osoby do tego nieuprawnione powinien być w ciągu 14 dni dostarczony starszym cechu bądź strażnikom brzegowym.
W XVII–XVIII w. uciążliwe dla cechu gd. bursztynników było rozpowszechnione zjawisko nielegalnego wydobywania b. Proceder ten uprawiany był przez ludność wiejską i rybaków z Mierzei Wiślanej, żołnierzy garnizonu miejskiego w Wisłoujściu, a przede wszystkim przez wyspecjalizowanych kopaczy b., czerpiących zyski z tej nielegalnej działalności na niekorzyść gd. bursztynników. Pośród złodziei b. pojawiali się nawet strażnicy brzegowi, którzy (jak np. 1722) skarżyli się na zbyt niskie uposażenie. Władze Gd. surowo zakazywały tego rodzaju praktyk, zabraniając ludności nadbrzeżnych wsi z terytorium gd. ordynacjami z 1635 i 1661 zbierania, poławiania, a w szczególności kopania b. w pasie przybrzeżnym. Zjawisko to nasiliło się zwł. w XVIII w., na co reakcją były seryjnie wydawane przez Radę Miejską specjalne edykty przeciw złodziejom b., publikowane 1700, 1723 i 1758. Osobom podejmującym się nielegalnego wydobycia b. na szkodę cechu groziły sankcje karne w postaci więzienia lub kar cielesnych. Ponadto w rozporządzeniach władz miejskich ogłoszonych 1762, 1775 i 1786 ustalono, że w pilnowaniu wybrzeża i zapobieganiu nielegalnemu pozyskiwaniu b. pomagać strażnikom brzegowym powinni również strażnicy leśni oraz sołtysi nadmorskich wsi. Przy okazji w 2. poł. XVIII w. ujawnił się kolejny problem związany z niezgodnym z prawem wydobywaniem b. Wykopywane przez nielegalnych kopaczy doły przyczyniały się do dewastacji nabrzeża, zwłaszcza pasa wydm, a ponadto rozpalane przez nich ogniska stanowiły realne zagrożenie pożarowe. W związku z tym 1754 Rada Miejska na pewien czas całkowicie zakazała kopania b., zezwalając jedynie na jego poławianie. Na przeł. XVIII i XIX w. możemy spotkać ogłoszenia władz prus. i miasta Gd. o przetargach na poszukiwanie b. w pasie nadmorskim od Nowego Portu po Jelitkowo, ale także na terenie nadleśnictw Matemblewo, Skarszewy itd.
Po zakończeniu II w. świat. przez kilkadziesiąt lat pozyskiwanie b. było kwestią nieuregulowaną. Część surowca pochodziła z rabunkowych, nielegalnych poszukiwań w strefie nadmorskiej. Doprowadziło to do dewastacji środowiska naturalnego na Stogach, Wyspie Sobieszewskiej, Mierzei Wiślanej. W maju 1972 wydano w Gd. 14 koncesji na wydobycie b. Każda z 7 działających wówczas organizacji zajmujących się obróbką i produkcją wyrobów z bursztynem mogła zaproponować po 2 ekipy wydobywcze. Gdańscy bursztynnicy do dziś wspominają ten czas jako złoty okres dla pozyskiwania surowca bursztynowego. 7 lipca 2007 prezydent Gd. q Paweł Adamowicz w obecności przedstawicieli środowiska bursztynników podpisał zarządzenie nr 847/2007, regulujące zasady dzierżawy terenów gminnych na potrzeby rozpoznania i wydobycia złóż b. Ta pierwsza od 1972 regulacja prawna w tej dziedzinie umożliwia legalne wydobycie surowca bursztynowego na terenach należących do miasta Gd. i porządkuje jego zasady.