OBOZY W NARWIKU
< Poprzednie | Następne > |
OBOZY W NARWIKU, przy ob. ul. Marynarki Polskiej (obszar ob. ul. Reja, Kochanowskiego i Żaglowej). Narvik 1941–1945 (nazwa na pamiątkę niem. zwycięstwa w Norwegii 1940). Założone obok siebie w 1941 Arbeitslager Narvik i – Schellmühl (Obóz Pracy Narvik 1 – Młyniska) i Arbeitslager Narvik II – Schellmühl (Obóz Pracy Narvik 2 – Młyniska) jako niem. obozy pracy dla kobiet i mężczyzn różnej narodowości, zatrudnionych w Stoczni Schichaua, a 1944–45 przy budowie fortyfikacji. Składały się ze specyficznych dla tego typu obozów 18 drewnianych baraków, montowanych z gotowych, nieocieplanych segmentów (szer. ścian 125 cm) na niskiej ceglanej podmurówce, o pow. ok. 550–650 m², oraz 2 baraków (9 × 60 i 9 × 70 m) z drewnianą podłogą i takim samym stropem. Drewniany dach kryty był papą. Baraki ogrzewano piecami kaflowymi; w każdym z nich było ok. 7 izb mieszkalnych z łóżkami, umywalniami i ustępami. Posiadały także elektryczną instalację oświetleniową. W skład kompleksu wchodziła sala jadalna z kuchnią i przybudówkami, magazyn. Wyżywienie limitowano zarówno według przydziałów kartkowych obowiązujących w danym czasie, jak i narodowości i kategorii zatrudnienia. Maksymalną pojemność obozu oblicza się na 3 tys. osób, baraku zaś ok. 150. Obóz posiadał istniejącą do dziś bocznicę kolejową do przyjmowania i ekspediowania transportów. Od marca 1945 do 13 XII 1947 obóz pracy i obóz przejściowy dla q wysiedlanej ludności niem. oraz obóz (punkt etapowy) dla Polaków, pod różnymi nazwami: Obóz Niemiecki w Narwiku-Gdańsk, Obóz dla Repatriantów Niemieckich, Punkt Etapowy Gdańsk-Narwik dla Repatriacji Niemców, Punkt Przyjęcia Państwowego Urzędu Repatriacyjnego Gdańsk-Port, Obóz Państwowego Urzędu Repatriacyjnego Narwik, Osiedle Barakowe Narwik. Obóz przejściowy dla ludności niemieckiej. Od wiosny 1945 przebywało w nim 3–5 tys. Niemców, gł. z Gd. i Gdyni, w tym także uciekinierzy z Prus Wsch., którzy nie zdążyli ewakuować się drogą morską z Gd. przed zakończeniem działań wojennych. Część zatrudniano w zamian za wyżywienie przy pracach porządkowych w Gd. (odgruzowywaniu ulic, placów), a potem przesiedlono do Niemiec. Od lipca 1945 miejsce zborne dla ludności niem. podlegającej wysiedleniu (30 VI 1945 w samym tylko Gd. mieszkało jej 123 tys.). Milicja oraz wojsko po otrzymaniu stosownych rozkazów od odpowiedzialnych za tę akcję władz adm. wysiedlała ludność z poszczególnych ulic lub bloków, transportując ją do obozu w Narwiku. Tu też kierowano transporty ludności niem. z Sopotu i podgdańskich miejscowości. Wysiedleni docierali do obozu pieszo, w późn. okresie przywożeni byli samochodami. Podlegali zabiegom przygotowawczym do zbiorowych transportów: poddawani byli rejestracji, odprawie celnej, badaniom lekarskim oraz dezynsekcji. Stąd kierowani byli do transportów kolejowych, udających się pod eskortą wojska z obozowej bocznicy przez Chojnice, Piłę, Gorzów Wielkopolski lub Słupsk i Szczecin do Niemiec. Z uwagi na zjawisko wysiedlania wraz z ludnością niem. także pol. ludności rodzimej woj. gd. q Stanisław Zrałek w marcu 1946 (na podstawie pierwszego zarządzenia Ministerstwa Ziem Odzyskanych z 15 i 1946 dotyczącego autochtonów) polecił utworzenie w punkcie zbornym dla wysiedlanych Niemców Komisji Weryfikacyjno-Rehabilitacyjnej (q weryfikacja narodowościowa po II w. świat.). Miała ona ponosić ostateczną odpowiedzialność za przeprowadzenie należytej selekcji Polaków w czasie gromadzenia ludności niem. W 1945 wyjechało 100 tys., 1946 – 23 tys., 1947 – 1100 osób. Łącznie przez obóz w Narwiku przeszło ponad 130 tys. osób niem. narodowości. Punkt Etapowy q Państwowego Urzędu Repatriacyjnego (PE PUR). W 1945 obóz służył do przyjmowania transportów z przybywającymi do Gd. tzw. repatriantami zza Bugu. Organizacyjnie podlegał Zarządowi Centralnemu PUR w Łodzi. Przybysze kierowani byli z obozu do wskazanych przez Zarząd Miasta miejsc stałego osiedlenia. Wojskowy obóz repatriacyjny 1946–1947. W tym okresie obozy w Narwiku pełniły także funkcję obozu przejściowego dla powracających drogą morską pol. żołnierzy z Zachodu, gł. z Anglii (część wracała wraz z rodzinami). Kobiety, dzieci, chorych, inwalidów wojennych i oficerów przywożono z portu gd. samochodami pod opieką sanitarną, ciężko chorych zawożono prosto ze statku do szpitala. Natomiast żołnierze z bagażem ciężkim dojeżdżali do Punktu Przyjęcia w Narwiku pociągami towarowymi. Mężczyzn w wieku 18–55 lat fotografowano i zapoznawano z regulaminem, kwaterowano w barakach i poddawano wojsk. kontroli lekarskiej, demobilizacyjnej i dokonywano rejestracji cywilnej. Wojskowa grupa demobilizacyjna przebywała stale na terenie PE. Przed odprawą celną i otrzymania biletów na dalszą podróż nie wydawano przepustek. 3 VIII 1947 na statku „Eestern Prince” przybyło z Anglii 1450 osób, których odtransportowanie do miejsc zamieszkania trwało 3 dni. Punkt Etapowy był zradiofonizowany, posiadał świetlicę, w której do 1946 można było przeczytać prasę, obejrzeć występ artyst. czy filmy przygotowane przez Wydz. Informacji i Propagandy UW. Z powodu braku funduszy działalności tej zaniechano. Wydawano 3 posiłki dziennie (tłuszcz, mięso, jarzyny, kasza, fasola, groch), oceniane jako niewystarczające. Czynna była łaźnia i kantyna zaopatrzona przez Gd. Spółdzielnię Spożywców (art. żywnościowe, słodycze, piwo, lemoniada). Funkcję naczelnika obozu pełnili: Bronisław Adamowicz oraz Henryk Rycharski. 5 VIII 1947 stan obsady pracowniczej wynosił 127 osób. W momencie likwidacji kompleks baraków PE w Narwiku był zdewastowany, jedynie 10 z nich nadawało się do użytku. W pozostałych nie działały instalacje wodne, gazowe, elektryczne i kanalizacja. Zakończenie gł. fazy akcji wysiedlania ludności niem., jak też osiedleńczej Polaków zadecydowało o zamknięciu osiedla barakowego. W odremontowanych pomieszczeniach w latach 50. XX w. zorganizowano: 1) Zakład Elektrotechniki Morskiej Oddział w Gd. (w miejscu 2 baraków wybudowano ob. siedzibę Inst. Elektrotechniki Morskiej Oddział w Gd.), 2) Państwową Szkołę Baletową (ob. z siedzibą przy al. Legionów 3/5; q Janina Jarzynówka-Sobczak, q muzyka po 1945), 3) całoroczne schronisko Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego (13 pokoi dla 240–300 osób). Pozostałości po obozie w postaci kilku baraków zachowały się przy ob. ul. Narwickiej. SB, MrGl