Scena wymierzania kary śmierci młodzieńcom, w tle Dwór Artusa, Ludwik Kunnst, 1650
KAT. W średniowieczu oraz czasach nowożytnych wykonywał wyroki śmierci (ścięcie, powieszenie, łamanie kołem, spalenie na stosie) i karał chłostą. Od poł. XVI do końca XVIII w. kaci gd. wykonali 664 wyroki śmierci i wychłostali publicznie 1300 skazanych przez sąd ławniczy (q ława miejska). Kat pobierał wynagrodzenie z kasy miasta (płatne od rodzaju wymierzonej kary), za które musiał zakupić stryczki do szubienicy, koło egzekucyjne, drewno potrzebne do rozpalenia stosu itp. oraz opłacić od 6 do 8 pachołków (XVII i XVIII w.). Katu powierzano torturowanie (q Wieża Więzienna) podejrzanych o przestępstwa, szczególnie po wprowadzeniu procesu inkwizycyjnego (q Carolina). Przed zawarciem kontraktu kat musiał wykazać się umiejętnościami podczas egzekucji; błędy w sztuce mogły być przyczyną zwolnienia ze służby (np. 1714, kiedy kat, ścinając mieczem dzieciobójczynię, potrzebował aż 4 uderzeń i dopiero nożem odciął zwisającą głowę skazanej). Zadaniem kata było zajmowanie się zwłokami samobójców, którym odmawiano prawa do chrześc. pochówku. Zgodnie z gd. zwyczajem, zwłoki samobójcy musiał zawinąć w worek, wyrzucić przez okno, po czym wywlec (ciągnąc po ziemi) poza miasto oraz pogrzebać pod miejską q szubienicą. Do jego obowiązków należało opróżnianie kloak oraz ustępów mieszczańskich domów, parcel i więzień, wywożenie ich zawartości poza miasto, uprzątanie padliny z terenu miasta, wyłapywanie i zabijanie bezpańskich psów. Kat uważany był za osobę społecznie niegodną i wyrzuconą poza nawias społeczeństwa, kontakt z nim mógł spowodować utratę czci (np. wykluczenie z korporacji rzem.). W Gd. musiał nosić wyróżniający go strój: niebieskie szaty przepasane żółtym pasem. Służbowe mieszkanie kata zlokalizowane było na peryferiach miasta, przy śrdw. q murach obronnych, oddzielających q Główne Miasto od q Starego (ob. ul. Pachołów). Mógł się ożenić jedynie z córką lub wdową po innym kacie, niekiedy żonami zostawały przestępczynie, którym w zamian za to darowywano życie (np. 1618 Rada Miejska w kontrakcie dla nowego kata zastrzegła, że poślubi wdowę po poprzedniku, a jeśli się nie zgodzi, będzie ją dożywotnio utrzymywał). Synowie kata mieli zamkniętą drogę do innego zawodu, kontynuowali rzemiosło ojców, przykładem rodzina Schöpsów, wykonująca obowiązki w wielu miastach Prus Królewskich: Chojnicach (skąd zapewne pochodzili), Gd., Elblągu, a pod koniec XVIII w. również w Toruniu. W tradycji ludowej kat uważany był za uzdrowiciela, tortury i egzekucje dawały mu bowiem wiedzę o anatomii. Na pokątne prowadzenie praktyki chirurgicznej przez kata skarżyli się gd. balwierze. Większe jednak znaczenie miał otaczający go nimb tajemniczości, związany z myśleniem magicznym – w medycynie lud. dużym wzięciem cieszył się np. stryczek, na którym powieszono skazańca, uważany powszechnie za afrodyzjak. Funkcja gd. kata ustała wraz z końcem niezależności Gd. jako odrębnego obszaru jurysdykcyjnego i przejęciem miasta przez monarchię prus.
DK
|
Kaci gdańscy (XVI–XVIII wiek)
|
1592
|
Hans Domner
|
1594–1613
|
Gottschalck Strunck
|
1618–1623
|
Gergen Bahrfuss (Beerenfuss)
|
1629–1646
|
Gergen (Görgen) Strauch
|
1649
|
Merten Rosenkrantz
|
1683–1715
|
Hans-Georg Schöps
|
1720–1730
|
Johann-Georg Schöps
|
1740–1750
|
Johann-Niclas Molhäuser
|
1761–1774
|
Hermann Fischer
|
DK