HERMANN FRITZ, prezydent rejencji gdańskiej
< Poprzednie | Następne > |
FRITZ HERMANN (15 VI 1885 Magdeburg – 21 XI 1970 Lüneburg koło Hamburga) urzędnik. W 1904 roku uzyskał maturę w magdeburskiej szkole średniej. Był zawodowym żołnierzem, służył w jednostce artylerii ciężkiej, uzyskując stopień podporucznika (Leutnant). W czasie I wojny światowej w stopniu kapitana dowodził baterią artylerii. Po roku 1916 w sztabach na froncie wschodnim. W 1919 został majorem pruskiej policji w Berlinie-Zehlendorf. W 1922 zwolniony, pracował w administracji fabryki w Dreźnie, kończąc zaocznie studium administracyjne. W latach 1925–1930 zasiadał w kierownictwie ogólnoniemieckiej organizacji młodzieżowej (Jungdeutscher Orden). W okresie 1930–1933 pracował jako dziennikarz w Berlinie. W 1933 powrócił do służby w policji, dalszą karierę zawdzięczał przynależności od tego roku do NSDAP i SS. W 1933 prezydent policji w Hagen koło Düsseldorfu, w 1935 prezydent policji w Szczecinie, w 1939 w Dreźnie. Szybko awansował też w hierarchii SS: w 1934 SS-Untersturmfrüher (podporucznik), w listopadzie 1938 SS-Standartenführer (pułkownik), w styczniu 1939 SS-Oberführer (brygadier), w czerwcu 1944 SS-Brigadeführer und Generalmajor der Polizei (generał brygady). We wrześniu 1939 był zastępcą Alberta Forstera jako szefa administracji cywilnej Prus Zachodnich. W listopadzie 1939 roku został prezydentem rejencji gdańskiej (Regierungspräsident) w Okręgu Rzeszy Gdańsk-Prusy Zachodnie. Od września 1939 do czasu odejścia z tej funkcji współpracował z organami policyjnymi przy akcji eksterminowania ludności polskiej i żydowskiej na podległym mu terenie, współorganizował wysiedlanie Polaków z Pomorza i zasiedlanie przybyszami niemieckimi ze wschodu. Był współodpowiedzialny za organizację produkcji wojennej i wykorzystywanie do niej robotników przymusowych oraz jeńców wojennych, dla których powstały w Gdańsku, będącym centrum gospodarczym regionu, liczne obozy ( obozy pracy w Gdańsku w okresie II wojny światowej, obozy jenieckie w Gdańsku). 1 I 1943 mianowany prezydentem rejencji w Lüneburgu koło Hamburga. Po wojnie pozostał w tym mieście. Pozytywnie przeszedł proces denazyfikacji, w którego nie był trakcie w ogóle oskarżany o udział w zbrodniach hitlerowskich.