Plik:Czerwone Gitary, od lewej- Jerzy Skrzypczyk, Seweryn Krajewski, Jerzy Kossela, Krzysztof Klenczon, Bernard Dornowski, 1966.JPG Czerwone Gitary, od lewej: Jerzy Skrzypczyk, Seweryn Krajewski, Jerzy Kossela, Krzysztof Klenczon, Bernard Dornowski, 1966
CZERWONE GITARY, zespół wokalno-instrumentalny założony 3 I 1965 roku, był kontynuacją popularnego w Trójmieście zespołu Pięciolinie. Początkowo w składzie: q Krzysztof Klenczon, Jerzy Kossela, Bernard Dornowski, Jerzy Skrzypczyk, Henryk Zomerski i gościnnie Seweryn Krajewski. Pierwszy występ odbył się 15 stycznia w Elblągu. Opiekę nad zespołem sprawował Klub Stoczni Gdańskiej im. Lenina „Ster”. Od 1 I 1966 do 20 III 1967 zespół występował w składzie: Dornowski, Kossela i Klenczon (gitary), Krajewski (gitara basowa) i Skrzypczyk (perkusja), w roku 1968 odszedł Kossela, w grudniu 1969 Klenczon. Szczyt popularności przypadł na 2. połowę lat 60., zespół określany był mianem polskich Beatlesów, na których w dużej mierze się wzorował. Zdobył wiele nagród, m.in. w latach 1968, 1970, 1974 na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu (
Takie ładne oczy,
Biały krzyż,
Słowo jedyne – ty), w 1969 nagrodę amerykańskiego pisma „Billboard”. Zespół cieszył się uznaniem także w NRD i ZSRR. W latach 80. przestał występować, co było rezultatem spadku popularności. W roku 1991 wznowił występy estradowe, w składzie Kossela, Skrzypczyk, Zomerski i do 1997 Krajewski, rozpoczął nawet nagrywanie kolejnej płyty (z przebojem
Nie jesteś sama). Melodyjne piosenki komponowali najczęściej Krajewski i Klenczon, rzadziej Kossela, jeszcze rzadziej Dornowski i Skrzypczyk. Dyskografia obejmuje m.in. 8 płyt premierowych w Polsce. W latach 1965–2005 nagrali na płytach, w studiach radiowych i na koncertach 286 utworów. Uzyskali kilkakrotnie złotą płytę (pierwszą za płytę
Czerwone Gitary 2 – jako drudzy w Polsce). Wylansowali m.in. takie przeboje jak:
Barwy jesieni,
Biały Krzyż,
Dozwolone od lat osiemnastu,
Historia jednej znajomości,
Matura,
Nad morzem,
No bo ty się boisz myszy,
Płoną góry, płoną lasy,
Nie spoczniemy.
MA