WYBORY DO SEJMU 19 I 1947
(Nie pokazano 6 wersji utworzonych przez 4 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{paper}} | {{paper}} | ||
− | '''WYBORY DO SEJMU 19 I 1947.''' Zgodnie z ordynacją z 11 X 1947, prawo głosu miały osoby, które ukończyły 21 lat i posiadały | + | '''WYBORY DO SEJMU 19 I 1947.''' Zgodnie z ordynacją z 11 X 1947, prawo głosu miały osoby, które ukończyły 21 lat i posiadały polskie obywatelstwo. Prawa wyborczego pozbawione były osoby niemające zdolności prawnej, praw publicznych, zaliczone do [[NIEMIECKA LISTA NARODOWOŚCIOWA | Niemieckiej Listy Narodowościowej]], które nie uzyskały rehabilitacji, współpracujący podczas II wojny światowej z władzami okupacyjnymi, z podziemnymi organizacjami faszystowskimi i dążącymi do obalenia ustroju państwa polskiego. Bierne prawo wyborcze mieli obywatele polscy, którzy ukończyli 25 lat. <br/><br/> |
+ | W Gdańsku w sierpniu 1946 Polska Partia Robotnicza (PPR) utworzyła grupę partyjną, mającą kierować przygotowaniami. W listopadzie 1946, podczas obrad plenum Komitetu Wojewódzkiego PPR, wyznaczono pełnomocników partyjnych dla poszczególnych powiatów [[WOJEWÓDZTWO GDAŃSKIE | województwa gdańskiego]], którzy między innymi mieli podwyższyć członkostwo partyjne o 25%. 28 listopada podpisano w Gdańsku umowę o jedności działania i współpracy między PPR i Polską Partią Socjalistyczną (PPS). PPS, oskarżana przez szefa gdańskiego Urzędu Bezpieczeństwa (UB) ppłk. Józefa Mrozka o próby zbliżenia z opozycyjnym Polskim Stronnictwem Ludowym (PSL), na terenie Gdańska nie angażowała się w przygotowania oraz propagandę przedwyborczą, jej udział w komisjach wyborczych nie przekraczał 30%. Główną propagandę przedwyborczą prowadził w Gdańsku powołany 10 XII 1946 Wojewódzki Komitet Propagandy Wyborczej Bloku Demokratycznego. Na podległym sobie obszarze komitet zorganizował 16 wieców i zjazdów wojewódzkich, 735 wieców lokalnych, 1027 masówek i 120 spotkań z kandydatami na posłów. Chcąc uzyskać wrażenie troski o zamieszkałą na ziemi gdańskiej ludność rodzimą, 20 X 1946 władze zorganizowały w Gdańsku Kongres Autochtonów, wykorzystując go do agitacji wyborczej. W gdańskim okręgu wyborczym (nr 23), którego lokal znajdował się w gmachu Zarządu Miasta, dopuszczono do wyborów listę kaszubską, co spotkało się z życzliwym przyjęciem większości miejscowej społeczności. <br/><br/> | ||
+ | Akcję propagandową w Gdańsku prowadziły również, pod kierunkiem mjr. Józefa Krupińskiego i w ścisłej współpracy z UB, grupy ochronno-propagandowe (GOP), skupiające 1400 oficerów i żołnierzy z 16. Dywizji Piechoty i Marynarki Wojennej. W samym Gdańsku zaangażowano 700 osób, tworzących 70 GOP. Do ich zadań należało oddziaływanie na ludność poprzez pracę polityczną, rozbijanie struktur PSL, zwalczanie podziemia. Zorganizowano 3521 zebrań, 237 wieców lektorskich, 263 występy artystyczne, gromadząc około 350 000 uczestników. Dużą rolę odegrały tzw. trójki partyjne, których zadaniem była agitacja bezpośrednio w domach, zbieranie podpisów na listę jawnego głosowania. Wobec niezdecydowanych stosowały często groźby aresztowania lub wysiedlenia. Z trójkami wyborczymi współdziałał UB, typując osoby podejrzane w celu skreślenia z list wyborczych. <br/><br/> | ||
+ | Próby przeciwdziałania sfałszowaniu wyników wyborów w Gdańsku podejmował prezes wojewódzkiego zarządu PSL Stanisław Tabisz, organizując we wrześniu 1946 sieć łączników, mających utrzymywać w ścisłej konspiracji kontakty w dniu wyborów między komisjami, jak też milicję porządkową w liczbie 7–10 osób, uzbrojonych w drągi i sztachety, przy każdej urnie wyborczej. Również we wrześniu gdańskie PSL powołało swoich komisarzy wyborczych, którzy szybko byli rozszyfrowywani przez UB. Nazwiska komisarzy wyborczych (wojewódzkiego oraz grodzkiego) na miasto Gdańsk ujawnione zostały w grudniu 1946. Propaganda komunistyczna podczas wieców oraz zebrań piętnowała PSL jako „obcą agenturę” i „zdrajców”. 8 IX 1946 zdemolowano gdański lokal PSL. Służba Bezpieczeństwa dokonywała rewizji domowych, aresztowań prewencyjnych na czas wyborów, przeważnie pod zarzutem uprawiania niebezpiecznej agitacji przeciwrządowej. W styczniu 1947 na terenie Gdańska UB aresztował 156 osób. Od 10 XII 1946 z polecenia Komitetu Centralnego PPR przystąpiono w Gdańsku do reorganizacji, czyli tworzenia „jednolito-pepeerowskich” komisji. Na terenie całego województwa Blok Demokratyczny utworzył w poszczególnych obwodach sztaby z udziałem szefa UB, komendanta Milicji Obywatelskiej (MO) i oficera GOP. Od 5 XII 1946 12 obwodów uznanych za najbardziej zagrożone, między innymi te z przewagą PPS w komisjach, zabezpieczono siedemnastoosobowymi grupami, natomiast 175 „obwodów spokojnych” chroniono od 15 grudnia pięcioosobowymi zespołami. Szef sztabu składał co 5 dni meldunek do szefa okręgu, ten zaś do szefa komisji bezpieczeństwa na województwo gdańskie. Dodatkowo do każdego obwodu wyborczego przydzielono funkcjonariusza UB, odpowiadającego głównie za werbowanie członków komisji celem osiągnięcia pożądanego jej składu. Członków PPS, w niektórych przypadkach również PPR, pozyskiwano, grając na ich uczuciach patriotycznych lub wykorzystując kompromitujące materiały. Każdemu członkowi komisji założono teczkę obserwacyjną, zawierającą jego szczegółową charakterystykę.<br /><br /> | ||
+ | Na dzień wyborów gdański UB podzielił miasto na 14 rejonów, przydzielając do każdego od 1 do 4 funkcjonariuszy, w zależności od stanu zagrożenia. Każdy z funkcjonariuszy werbował agentów, od których 19 stycznia kilkakrotnie uzyskiwał informacje na temat przebiegu głosowania. Ogółem, na czas wyborów w Gdańsku zwerbowano 7 rezydentów oraz 106 informatorów. Jeszcze we wrześniu 1946 wojewoda gdański [[ZRAŁEK STANISŁAW, wojewoda gdański | Stanisław Zrałek]] wezwał wszystkich właścicieli i użytkowników pojazdów mechanicznych (osobowych, ciężarowych oraz motocykli) na terenie Trójmiasta do ich wykorzystania na czas wyborów. Zgłoszenia samochodów lub „należycie umotywowane i poparte odpowiednimi dowodami” wnioski o zwolnienie należało składać do 30 XI 1946 w Urzędzie Wojewódzkim pod groźbą użycia środków przymusu, włącznie z pociągnięciem do odpowiedzialności karnej. Obowiązkowi temu nie podlegali przedstawiciele państw obcych, instytucje i firmy zagraniczne, wojsko, Urząd Bezpieczeństwa Publicznego i MO, wozy pełniące służbę na liniach komunikacyjnych oraz o specjalnym wyposażeniu technicznym (strażackie, cysterny itp.). Przed głosowaniem wyborców poddawano presji, zwłaszcza przed wejściem do lokalu wyborczego, otoczonego wojskiem, UB, MO i Ochotniczą Rezerwą Milicji Obywatelskiej, których funkcjonariusze, obserwując głosujących, rozdawali kartki z numerem 3 lub nie dopuszczali niektórych osób do urn. Aktywiści partyjni i agitatorzy dowozili do lokali wyborczych mieszkańców całych domów, bloków, zakładów pracy, tak że frekwencja wyborcza w Gdańsku już o godzinie 14 osiągnęła 50%. <br/><br/> | ||
+ | Według danych ogłoszonych przez „Dziennik Bałtycki” 21 I 1947, w okręgu nr 23 gdańszczanie mieli oddać 181 617 ważnych głosów, w tym na partie Bloku – 156 028, na PSL – 25 589 głosów. Z 17 mandatów poselskich, przypadających na 2 okręgi wyborcze – Gdańsk i Gdynia, Blok Stronnictw Demokratycznych uzyskał 16, a PSL – 1. W Sejmie Ustawodawczym zasiadło 114 przedstawicieli z PPR, 116 z PPS, 109 z Stronnictwa Ludowego, 27 z PSL, 7 z PSL Nowe Wyzwolenie, 41 z Stronnictwa Demokratycznego, 15 z Stronnictwa Pracy, 5 z prorządowych grup katolickich i 10 bezpartyjnych. Wybory, według danych kierownictwa PSL, w 70% wygrało Stronnictwo. {{author: SB}} [[Category: Encyklopedia]] [[Category: Życie miasta]] |
Aktualna wersja na dzień 18:41, 24 lis 2022
WYBORY DO SEJMU 19 I 1947. Zgodnie z ordynacją z 11 X 1947, prawo głosu miały osoby, które ukończyły 21 lat i posiadały polskie obywatelstwo. Prawa wyborczego pozbawione były osoby niemające zdolności prawnej, praw publicznych, zaliczone do Niemieckiej Listy Narodowościowej, które nie uzyskały rehabilitacji, współpracujący podczas II wojny światowej z władzami okupacyjnymi, z podziemnymi organizacjami faszystowskimi i dążącymi do obalenia ustroju państwa polskiego. Bierne prawo wyborcze mieli obywatele polscy, którzy ukończyli 25 lat.
W Gdańsku w sierpniu 1946 Polska Partia Robotnicza (PPR) utworzyła grupę partyjną, mającą kierować przygotowaniami. W listopadzie 1946, podczas obrad plenum Komitetu Wojewódzkiego PPR, wyznaczono pełnomocników partyjnych dla poszczególnych powiatów województwa gdańskiego, którzy między innymi mieli podwyższyć członkostwo partyjne o 25%. 28 listopada podpisano w Gdańsku umowę o jedności działania i współpracy między PPR i Polską Partią Socjalistyczną (PPS). PPS, oskarżana przez szefa gdańskiego Urzędu Bezpieczeństwa (UB) ppłk. Józefa Mrozka o próby zbliżenia z opozycyjnym Polskim Stronnictwem Ludowym (PSL), na terenie Gdańska nie angażowała się w przygotowania oraz propagandę przedwyborczą, jej udział w komisjach wyborczych nie przekraczał 30%. Główną propagandę przedwyborczą prowadził w Gdańsku powołany 10 XII 1946 Wojewódzki Komitet Propagandy Wyborczej Bloku Demokratycznego. Na podległym sobie obszarze komitet zorganizował 16 wieców i zjazdów wojewódzkich, 735 wieców lokalnych, 1027 masówek i 120 spotkań z kandydatami na posłów. Chcąc uzyskać wrażenie troski o zamieszkałą na ziemi gdańskiej ludność rodzimą, 20 X 1946 władze zorganizowały w Gdańsku Kongres Autochtonów, wykorzystując go do agitacji wyborczej. W gdańskim okręgu wyborczym (nr 23), którego lokal znajdował się w gmachu Zarządu Miasta, dopuszczono do wyborów listę kaszubską, co spotkało się z życzliwym przyjęciem większości miejscowej społeczności.
Akcję propagandową w Gdańsku prowadziły również, pod kierunkiem mjr. Józefa Krupińskiego i w ścisłej współpracy z UB, grupy ochronno-propagandowe (GOP), skupiające 1400 oficerów i żołnierzy z 16. Dywizji Piechoty i Marynarki Wojennej. W samym Gdańsku zaangażowano 700 osób, tworzących 70 GOP. Do ich zadań należało oddziaływanie na ludność poprzez pracę polityczną, rozbijanie struktur PSL, zwalczanie podziemia. Zorganizowano 3521 zebrań, 237 wieców lektorskich, 263 występy artystyczne, gromadząc około 350 000 uczestników. Dużą rolę odegrały tzw. trójki partyjne, których zadaniem była agitacja bezpośrednio w domach, zbieranie podpisów na listę jawnego głosowania. Wobec niezdecydowanych stosowały często groźby aresztowania lub wysiedlenia. Z trójkami wyborczymi współdziałał UB, typując osoby podejrzane w celu skreślenia z list wyborczych.
Próby przeciwdziałania sfałszowaniu wyników wyborów w Gdańsku podejmował prezes wojewódzkiego zarządu PSL Stanisław Tabisz, organizując we wrześniu 1946 sieć łączników, mających utrzymywać w ścisłej konspiracji kontakty w dniu wyborów między komisjami, jak też milicję porządkową w liczbie 7–10 osób, uzbrojonych w drągi i sztachety, przy każdej urnie wyborczej. Również we wrześniu gdańskie PSL powołało swoich komisarzy wyborczych, którzy szybko byli rozszyfrowywani przez UB. Nazwiska komisarzy wyborczych (wojewódzkiego oraz grodzkiego) na miasto Gdańsk ujawnione zostały w grudniu 1946. Propaganda komunistyczna podczas wieców oraz zebrań piętnowała PSL jako „obcą agenturę” i „zdrajców”. 8 IX 1946 zdemolowano gdański lokal PSL. Służba Bezpieczeństwa dokonywała rewizji domowych, aresztowań prewencyjnych na czas wyborów, przeważnie pod zarzutem uprawiania niebezpiecznej agitacji przeciwrządowej. W styczniu 1947 na terenie Gdańska UB aresztował 156 osób. Od 10 XII 1946 z polecenia Komitetu Centralnego PPR przystąpiono w Gdańsku do reorganizacji, czyli tworzenia „jednolito-pepeerowskich” komisji. Na terenie całego województwa Blok Demokratyczny utworzył w poszczególnych obwodach sztaby z udziałem szefa UB, komendanta Milicji Obywatelskiej (MO) i oficera GOP. Od 5 XII 1946 12 obwodów uznanych za najbardziej zagrożone, między innymi te z przewagą PPS w komisjach, zabezpieczono siedemnastoosobowymi grupami, natomiast 175 „obwodów spokojnych” chroniono od 15 grudnia pięcioosobowymi zespołami. Szef sztabu składał co 5 dni meldunek do szefa okręgu, ten zaś do szefa komisji bezpieczeństwa na województwo gdańskie. Dodatkowo do każdego obwodu wyborczego przydzielono funkcjonariusza UB, odpowiadającego głównie za werbowanie członków komisji celem osiągnięcia pożądanego jej składu. Członków PPS, w niektórych przypadkach również PPR, pozyskiwano, grając na ich uczuciach patriotycznych lub wykorzystując kompromitujące materiały. Każdemu członkowi komisji założono teczkę obserwacyjną, zawierającą jego szczegółową charakterystykę.
Na dzień wyborów gdański UB podzielił miasto na 14 rejonów, przydzielając do każdego od 1 do 4 funkcjonariuszy, w zależności od stanu zagrożenia. Każdy z funkcjonariuszy werbował agentów, od których 19 stycznia kilkakrotnie uzyskiwał informacje na temat przebiegu głosowania. Ogółem, na czas wyborów w Gdańsku zwerbowano 7 rezydentów oraz 106 informatorów. Jeszcze we wrześniu 1946 wojewoda gdański Stanisław Zrałek wezwał wszystkich właścicieli i użytkowników pojazdów mechanicznych (osobowych, ciężarowych oraz motocykli) na terenie Trójmiasta do ich wykorzystania na czas wyborów. Zgłoszenia samochodów lub „należycie umotywowane i poparte odpowiednimi dowodami” wnioski o zwolnienie należało składać do 30 XI 1946 w Urzędzie Wojewódzkim pod groźbą użycia środków przymusu, włącznie z pociągnięciem do odpowiedzialności karnej. Obowiązkowi temu nie podlegali przedstawiciele państw obcych, instytucje i firmy zagraniczne, wojsko, Urząd Bezpieczeństwa Publicznego i MO, wozy pełniące służbę na liniach komunikacyjnych oraz o specjalnym wyposażeniu technicznym (strażackie, cysterny itp.). Przed głosowaniem wyborców poddawano presji, zwłaszcza przed wejściem do lokalu wyborczego, otoczonego wojskiem, UB, MO i Ochotniczą Rezerwą Milicji Obywatelskiej, których funkcjonariusze, obserwując głosujących, rozdawali kartki z numerem 3 lub nie dopuszczali niektórych osób do urn. Aktywiści partyjni i agitatorzy dowozili do lokali wyborczych mieszkańców całych domów, bloków, zakładów pracy, tak że frekwencja wyborcza w Gdańsku już o godzinie 14 osiągnęła 50%.
Według danych ogłoszonych przez „Dziennik Bałtycki” 21 I 1947, w okręgu nr 23 gdańszczanie mieli oddać 181 617 ważnych głosów, w tym na partie Bloku – 156 028, na PSL – 25 589 głosów. Z 17 mandatów poselskich, przypadających na 2 okręgi wyborcze – Gdańsk i Gdynia, Blok Stronnictw Demokratycznych uzyskał 16, a PSL – 1. W Sejmie Ustawodawczym zasiadło 114 przedstawicieli z PPR, 116 z PPS, 109 z Stronnictwa Ludowego, 27 z PSL, 7 z PSL Nowe Wyzwolenie, 41 z Stronnictwa Demokratycznego, 15 z Stronnictwa Pracy, 5 z prorządowych grup katolickich i 10 bezpartyjnych. Wybory, według danych kierownictwa PSL, w 70% wygrało Stronnictwo.