KOOPMAN-HEWELIUSZ KATHERINA ELISABETH
< Poprzednie | Następne > |
KATHERINA ELISABETH KOOPMAN-HEWELIUSZ (ochrzczona 17 I 1647 w kościele Najświętszej Marii Panny (NMP) – 22 XII 1693 Gdańsk), druga żona i wieloletnia współpracownica Jana Heweliusza. Córka pochodzącego z Amsterdamu zamożnego kupca Nicolausa Koopmana (1601–1672) i poślubionej mu w 1633 tamże Johanny Mennings (około 1602 –1679). Z siedmiorga rodzeństwa urodzonego w Gdańsku była drugą najmłodszą. Ojciec po przeniesieniu się z Hamburga do Gdańska, 4 I 1642 uzyskał obywatelstwo miejskie. Intratne interesy handlowe pozwoliły mu w 1667 nabyć dobra w Rębowie i Borkowie. Zakupił też grób nr 317 w kościele NMP, w którym spoczął wraz z żoną (później przeniesiono ich do grobu nr 405).
Otrzymała staranne wykształcenie, m.in. biegle opanowała języki łaciński i angielski. 11 I 1663, w półtora roku po śmierci pierwszej żony Jana Heweliusza, wzięła z nim ślub w kościele św. Katarzyny. Zaślubiny zwyczajowo uczczono w Gdańsku okolicznościową poezją, autorem utworu gratulacyjnego był np. Joachim Pastorius, przywołujący w nim muzę astronomów Uranie i muzę miłości Wenerę. Mimo znacznej różnicy wieku (36 lat) małżeństwo układało się pomyślnie. Przejęła stery gospodarstwa domowego i należących do męża browarów, służąc mu równocześnie pomocą w obserwacjach astronomicznych. Jan Heweliusz ocenił ją wysoko: Kobiety są równie zręczne jak mężczyźni, wszystko sprowadza się do zapału i wprawy. Była szczególnie pomocna mężowi po pożarze w 1679, który strawił dobytek i plon jego wieloletniej pracy. Liczący wówczas 68 lat Jan Heweliusz, bez energii i optymizmu żony, nie zdobyłby się na zaczynanie wszystkiego od nowa. Podczas II wojny światowej zaginęło jej marmurowe popiersie, wykonane wraz z popiersiem męża, od 1785 w Bibliotece Miejskiej, od 1895 w depozycie w Muzeum Miejskiego.
Była matką zmarłego we wczesnym dzieciństwie Johanna Adeodata Heweliusza (1664–1665) i trzech córek: Katheriny Elisabethy (1666–1745), Juliany Renaty (1668–1707) i Flory Konstancji (1672–1734).
Król Jan III Sobieski przydzielił jej fundusze na kontynuowanie badań przerwanych przez śmierć męża i jako wdowa opracowała pozostawione przez niego materiały, w których dokonała wielu korekt oraz własnych obliczeń, i wydała dedykowany królowi Janowi III: Catalogus stellarum fixarum (Katalog gwiazd stałych, 1687), Firmamentum Sobiescianum (Firmament Sobieskiego, 1690) z 56 mapami oraz Prodromus astronomiae (Zwiastun Astronomii, 1690), zawierający m.in. pozycje 1564 gwiazd.
Uchodziła z piękną, pełną wdzięku kobietę, równie cenioną za niezwykłą osobowość i wybitne uzdolnienia. W 1687 sam Edmund Halley (1656-1742) kupował dla niej w Londynie materiał na jedwabną suknię, szytą według najnowszej mody. W późniejszych latach przeszła ospę naturalną, która pozostawiła ślady na jej twarzy. Pochowana została w rodzinnym grobowcu w kościele Św. Katarzyny, pod filarem, na którym w 1790 umieszczono epitafium Jana Heweliusza. Po otwarciu grobu w 1986 odnaleziono jej trumnę ze znakomicie zachowanym napisem: ELISABETH HEVELKIN GEB. KOOPMAN i datą śmierci. W odróżnieniu od trumny Jana Heweliusza pozostawiono ją bez otwierania. W tym samym grobowcu spoczęła także ich córka Juliana Renata.
Była pierwszą w Polsce i jedną z pierwszych w świecie kobiet-astronomów. Uczony francuski François Arago (1786–1853) napisał: Pełne czci wspomnienie należy się zawsze pani Heweliuszowej, pierwszej kobiecie, jaką znam, która nie ulękła się wzięcia na siebie ciężaru astronomicznych obserwacji i obliczeń. Międzynarodowa Unia Astronomiczna upamiętniła ją nazwą jednego z kraterów na planecie Wenus (Corpman – od angielskiej wersji nazwiska Elżbiety) i planetoidy nr 12625. W Gdańsku od 30 III 2011 jej imię nosi tramwaj PESA Swing 120NaG nr 1022.